reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
Babcia założyła na roczek Olinka konto oszczędnosciowe i muszę to co zostało tam włożyć bo w końcu nic nie zostanie :(

Jak to zrobiła? Bo dziadkowie chcieli kiedyś Julce założyć, ale w banku (nie jednym) powiedziano nam ze nie można, bo Julia jest małoletnia. Jedynie na swoje nazwisko.
A chcieliśmy takie konto żeby dostęp miała tylko Julia jak osiągnie pełnoletność.

Laseczki trzymajcie kciuki- jutro mój ostatni egzamin na studiach :tak:

TRZYMAM MOCNO!:tak:

Dziunka powodzenia na rozmowie z Pania. Ja jestem po takiej rozmowie (tyle że w odwrotnej roli) zostałam potraktowana jak smieć i od czwartku nie moge dojśc do siebie. Chodze cąła w nerwach. Najgorsze, ze sama nie wiem czy na pewno zasłużylam. Tak strasznie źle się czulam w czwartek, ze nei wszysto kontaktowałam. Nigdy mi sie nie zdazyl taki bład jaki mi zarzucono ale cholera teraz to juz nic nie wiem. No inna sprawa oczywiście, ze baba tak mnie koszmarnie zwyzywała i jeszcze darła się przy tym na pół skzoły

Współczuję! I właśnie tego chcę uniknąć:tak: dlatego tak długo wzlekam z tą rozmową.... ale jak usłyszałam że dzieciaki bawiły się w piatek w śniegu, a potem do końca lekcji siedziały w mokrych ciuchach to aż mnie krew zalała:dry:

kilolek takie po****ny czasy nastały.nikt nikogo nie szanuje.kiedyś Tobie by się kłaniali z kilometra na ulicy , czy sklepowej a teraz wyżej sra niż dupe ma.wez tą babę za łep i w śnieg ją ,wytargaj łep i już :D:D:D

Hahahahahahah:-D:-D:-D:-D:-D Kilolek, Cleo to zrobi z nią porządek:-D

wiecie co....dzis chyba bede wiozla kogos do porodu....az mi sie wszystko przypomina....:-)

:-) Aż chce się samemu zaciążyć, co?




My po Mikołajkach na rynku. W całym miescie zostały zapalone ozdoby i lampki, Mikołajem był prezydent naszego miasta. Fajno było, Asia trochę popatrzyła a potem usnęła;-) wrzucę parę fotek na albumik.
 
Dziunka mama załozyła konto na siebie, ale ja jestem pełnomocnikiem, to nie do konca na Olinka. Musiała okreslić sumę miesięcznej wpłaty a ja złożyć podpis.

Mój mąz w W-wie od 12 kupuje z tesciami dla nas lodówkę i kuchenkę do kuchni, hehehe wysłać ich po dwie rzeczy a wrócą po północy ;/
Oli nie spi od 13 wiec juz mega maruda, nie wiem czy tatusia zobaczy dzis, jak tak tatus długo robi zakupy ;/
 
Ula i Ty im pozwoliłaś wybrać? Ja bym tego nie przeżyła:-D Musze mieć nad wszystkim kontrolę:tak:

Co do tego banku, to nie to co bym chciała. Wiesz w życiu jest różnie, pieniądze raz są, raz ich nie ma, nigdy nie wiesz czy za 10 lat nie będziesz biedny jak mysz kościelna...a wtedy taka kasa na koncie kusi.
 
Dziunka w życiu nie pozwoliłabym im wybrac ale nie mialam wyboru buuuuu
Lodówkę kiedys oglądalismy i mniej wiecej Hubert wie jaka mi sie podoba, z bajerami w srodku i niebieskie wstawki w srodku, te plastiki itd, wie mniej wiecej jakie firmy mają takie i cos wybrał. Nie mogłam jechac z nim i małym, bo mały nie nadaje sie do sklepów :( nie usiedzi w wozku ani na rękach :( mowi sie trudno, jedno wiem, mąż kupi najlepszą bo taki jest hehehe
 
Co do tego konta oszczędnościowego to nasz Patryczek ma takie.Teściowa założyła mi konto i ona jest współwłaścicielem.

Ja nawet nie mam dostępu do tej karty ( i dobrze,bo by nas kusiło) ona wpłaca zawsze kase , prababcia daje co miesiąc po 50zł a my od nowego roku z rodzinnego też się dołożymy 50zł co miesiąc więc będzie większa kwota. Chociaż jak będzie mieć 18tke to będzie miał trochę kasy dla siebie :)
 
No, żebyście nie zrozumiały że dopuszczam do siebie myśl ograbienia dziecka z pieniędzy;-) ale jakby chodziło o jedzenie dla niego to pewnie bym wybrała...
 
reklama
Dziunka zdrówka dla Miłka - bidulka małego i powodzenia w rozmowie z Panią. Właśnie miałam Cię zapytac jak Julia radzi sobie w szkole, bo ja jestem wlasnie po lekturze artykulu w Przekroju (bardzo krytycznego jeśli chodzi o poslanie 6-latków do szkół, że szkoły są zupełnie nieprzygotowane) i aż mi się włos na głowie jeży...

Dziewczyny jeśli chodzi o słoik to my kiedyś z M mieliśmy taki na przekleństwa :). hehe był taki czas ze mieszkalismy z kolegą i chłopaki strasznie w domu przeklinali, a mi się udzielało i strasznie się wkurzałam, bo nienawidzę przeklinania - a jak sie tego ciagle słucha to człowiek przestaje sie kontrolowac. No wiec założyliśmy słoik, wrzucało się po 2 zł za przekleństwo. Słoik działał 2 miesiace i uzbierało się dobrych kilkadziesiąt złotyhch, a my przestalismy przeklinac :D

A konto oszczędnościowe mamy dla Alicji założone obok naszego wspólnego rachunku na Inteligo. Przelewamy określoną kwotę z każdej wypłaty, ale nie trzeba na nim deklarowac żadnej wpłaty minimalnej.
 
Do góry