reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozwój naszych pociech

asiek1000

mama Juli & Leny
Dołączył(a)
9 Marzec 2008
Postów
3 504
Miasto
lubuskie
chyba już czas najwyższy założyć taki watek :-)
absolutnie nie chodzi mi o robienie zawodów i prześciganie sie które dziecko co już potrafi:eek: mam nadziej ze nie bedziemy sie wzajemnie wpędzać w kompleksy... tylko pozytywnie "chwalić" się nowymi umiejętnościami naszych maluszków:-D:-D:-D:-D

a więc moja niunia cudnie już gaworzy i smieje sie w głos, fajnie podnosi główke ale nie polezy za długo na brzuszku, lubi jeśc i bawić sie swoimi rączkami ale jeszcze świadomie nie chwyta zabawek zamocowanych np na macie :happy2:
 
reklama
Pomysł wątku mi się podoba i też mam nadzieję że nikt nie wpadnie w kompleksy itd, ja np cieszę się jak czytam co inne dzieciaczki potrafią :)

Nasza Haneczka potrafi:

kompletnie wyprowadzić z równowagi mamę ;)
poza tym śmiechem ją uspokaja zaczęła usmiechać się na sam widok znajomych twarzy
jak tata robi z siebie warjata to śmieje się w głos
rozmawia ostatnio bardzo często z ochraniaczem w łóżeczku :)
polubiła leżenie na brzuszku i podnosi główkę ale długo jej tak nie trzyma woli zajadać pieluchę która ma pod sobą
postanowiła nie obracać się z brzuszka na plecy tylko oznajmiać krzykiem że czas ją odwrócić
przewraca się na boczki leżąc na pleckach
i sięga świadomie do zabawek, ale jak już zlapie i nimi pomacha to nawet jak grzechoczą to ma je gdzieś pomimo że tak długo usiłowała je złapać
a i robi się hmm "złośliwa" jak się obudzi to jak za długo nikt nie przychodzi to kaszle bop wie że wtedy szybko ktoś przyjdzie i jak tylko ktoś wejdzie do pokoju to się śmieje bo jej sie udało
trzymana w pionie główkę trzyma pierwszorzędnie
jak jest wyspana i pociaga się ją do siadu to też trzyma głowę równo z ciałkiem
Ale tak jak pisałam leżenie na brzuchu to średnio a o przewracaniu się na boczki czy na plecki to zapomnijcie :) |Przyjdzie kiedyś i na to czas
 
  • Jak sie jej włoży w rączke zabawke to ją wkłada do buzi
  • Wali we wszystko na macie a jak jej sie małpa nie chce włączyć to gryzie jej ogon
  • Wyrzuca rączkami smoka z buzi
  • Na brzuszku leży ale tylko chwile i pod warunkiem że na moim brzuchu lub kolanach
  • W pionie zadziera łepek i sie rozgląda na boki
  • Wodzi za nami wzrokiem a jak sie odezwiemy lub pojawimy to śmieje sie całą sobą
  • Rozmowy z nami i telewizorem i kompem potrafi prowadzić nawet 3 godziny bez przerwy:szok:
 
Skrzacik widze że rośnie wam jakiś komputerowiec w spódnicy w domu :-) Co ta elektronika robi z naszymi maleństwami od najmłodszych lat :-D
 
moj Dawidek smieje sie w glos...krzyczy...zlosci sie...na widok moj usmiecha sie nawet jak slowa nie powiem...przewraca sie z plecow na boki i spowrotem...dzwiga glowke lezac na brzuszku...podnosi glowke kiedy chwytam go za raczki...sam sie podnosi do siadu kiedy trzymam go na rekach lezaca..w pionie trzyma sztywno glowke...sam ze soba lezy i mietoli raczki wydajac przy tym komiczne odglosy...obserwuje psa...wpatruje sie w tv... zabawki jeszcze go nie interesuja...
 
Asiek, fajnie, że założyłaś ten temat! Ja jestem taka dumna z Hani, że mogę krzyczeć, jaką mam cudną córeczkę :-) I nie idzie tu absolutnie o jakąkolwiek rywalizację, po prostu cieszę się ze wszystkich sił, że Hania tak ładnie się rozwija :-) Chyba każda mama tak ma :)

Pewnie nie wymienię wszystkiego, ale do najważniejszych umiejętności Hani należy:
- leżenie na brzuszku spokojnie przez ok. 5-7 minut,
- trzymanie główki w miarę w pionie, kiedy się ją nosi na rękach (z każdym dniem lepiej),
- chwytanie maskotek, kiedy się je położy jej na brzuszku, a potem próbowanie włożenia ich do buzi,
- reagowanie uśmiechem na uśmiech,
- przesypianie nocy (umie spać ciurkiem od ok. 21 do 5-6 rana),
- wodzenie wzrokiem za poruszającymi się przedmiotami lub osobami,
- skupienie wzroku na obrazkach w książeczce na kilka minut, potem następna strona i tak sobie oglądamy obrazki,
- leżenie grzecznie w łóżeczku i obserwowanie karuzeli nawet przez 30 minut,
- głużenie - a najchętniej ze mną :-),
- pogodna mina w wanience - nawet leży na brzuszku w wodzie i jej się podoba.
 
Ostatnia edycja:
Asiek temat Super :-)
Mój mały przede wszystkim uwielbia leżeć na brzuchu jak by miał siłę cały czas główkę w pionie trzymać to by i pół godziny mógł leżeć na kocu a jak mu się znudzi to się na plecki przekręci no chyba że mu się łapki podwiną to jest płacz a na brzuchu u mnie to mógłby cały czas leżeć i pluć przy tym okropnie to chyba jego ulubiona pozycja, ładnie wodzi wzrokiem za zabawkami, w końcu nauczył się trafiać łapkami do buzi a nie w oko, dziś jak mu dałam zabawkę w rączkę to też do buzi pchał ale trafiał troszkę wyżej, na rękach ładnie trzyma główkę rozgląda się, cudownie się śmieję na głos i gaworzy, chwyta zabawki łapkami przy karmieniu wkłada sobie pieluszkę do buzi, uwielbia oglądać książeczki gorzej z czytaniem szybko się nudzi, a jak już tv jest włączony i leci mini mini to mama jest potrzebna tylko po to żeby dać jeść i przewinąć a tak to nawet na mnie nie spojrzy:-( no i jego najnowsza funkcja jaką nabył to nauczył się płakać:-D bo odkąd się urodził było tak cicho w domu jak by dziecka nie było hihi
i również wyrzuca smoczka rączkami co jest bardzo irytujące bo zaraz płacze i chce go z powrotem :/
 
reklama
Torianek potrafi:
-lezec na brzuszku i trzymac ladnie glowke do gory(a najdluzej potrzyma jak patrzy sie na wyglupki swojej siostry to polezy nawet 10min)
-lezy nawet do 30 min w lozeczku i gaworzy z karozela az go na dole slychac:)
-smiac sie,a najlepiej jak go w szyjke caluje albo w boczki laskocze to smieje sie w glos..kocham ten jego smiech:)
-wodzi zwrokiem za nami,uwielbia patrzec w tv(ale mu nie dajemy)
-jest mallym terrorysta,sam nie polezy tzreba do niego gadac(jedynie polezy z misiami w lozeczku jak mu karuzele wlacze)
-uwielbia sie kapac,jak na poczatku plakal jak go do wanny wsadzalam to teraz palcze jak go wyjmuje:)




 
Do góry