A-ASIA
Fanka BB :)
Witam. Moja 5 miesięczna córka karmiona mlekiem modyfikowanym jada po 7-10 posiłków mlecznych na dobę po ok 60-90 ml mleka jednorazowo(z 2-3 przerwami na odbicie). Chwilowo ze względu na zaparcia i kolki odstawiłam podawanie słoiczków i kaszek i córcia dostaje tylko mleko. Moja dr poleciła oszukiwanie herbatką co miałoby wydłużyć przerwy między posiłkami i zwiększyć ilość spożywanego mleka. Jednak to nie skutkuje. Doszliśmy do przerw 3,5-4 godzinnych a ilość mleka nadal na niezmienionym poziomie. Do tego herbatki wypija ok 60 ml na dobę. Mała zrobiła się płaczliwa, marudna ale to chyba z głodu tylko przy każdej próbie podania butli jest straszny bunt. Ostatnimi czasy zaczęłam ją karmić jak jest taka w półśnie albo na śpiocha - wtedy zjada mi tak ok 90 ml. Może macie jakieś sprawdzone i skuteczne sposoby jak sobie poradzić z tym problemem? Dodam że mleko jest dobrze dobrane.