my po odwiedzinach u Juli, Madzienka dzięki, odżyłam trochę
:-) dzieciaki się pobawiły
a jak wracaliśmy do domu to Hubert w samochodzie tylko Jula, ciocia, Jula pa
miałam brać się za sprzątanie kuchni i mam lenia chyba zostawię na jutro

a gdzie anaconda cały dzień się podziewa???
karlita swoją drogą to dziwne że do tej pory nic ci nie mówią, przecież to na chłopski rozum raczej oczywiste że powinno być cc

aby siętylko denerwujesz tym
sundey dzwoniłam do nich dzisiaj i nie mogłam się dodzwonić

pewnie nie pracowali bo wątpię żeby przez pół dnia nie odbierali tel. także odpuszczam, po nowym roku się wybiorę na spokojne, a sałatki nie robiłam takiej
fogia my też w zimie niemobilni
madzienka mi też brakuje tych placów zabaw i plot, musimy jakoś częściej zapełniać przedpołudnia

...co do sylwka jak mi się uda coś fajnego kupić to wezmę, a jak nic nie będzie za bardzo w sklepach to nie
gon1a ja też nie pomogę z odkurzaczem
madzienka no co ty



nieźle to po co komu dziecko jak by chciał na cały tydzień oddać, wyobrażasz sobie
gon1a żeby było lepiej to trzeba by kraj zmienić
marz zaraz idę...plotkowałyśmy:-)