reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

no ja tez sie troche kikuta obawiam ale mam nadzieje ze nie będzie tak źle :) no i staram sie nie przekombinować bo o to nie trudno :)
 
reklama
no ja tez sie troche kikuta obawiam ale mam nadzieje ze nie będzie tak źle :) no i staram sie nie przekombinować bo o to nie trudno :)
Kochana to nie jest takie straszne jakby mogło sie wydawać ...fakt musisz za niego złapać i patyczkiem nasiąkniętym spirytusem z wodą wyczyścić tam w srodku ale maluszka to nie boli .... aha i nie polecam wacików nasączonych spirolem bo nie są praktyczne i nie jesteś w stanie tak wyczyścić ....
 
Witam z rana, jestem ledwo żywa...miałam jakieś senne koszmary i obudziłam się z rykiem, P wystraszony, a ja nie wiem co mi się nawet śniło, ale musiało być to coś niefajnego, skoro zryczana się zerwałam :-( i chyba dziecię przestraszyłam, bo zaczął od razu fikać, że już później spać nie mogłam, jednym słowem - ciężka noc...a tyle roboty dzisiaj mam, ech...

MARCEPANEK, tyle już wytrzymaliście to i nadal wytrzymacie, wiem, że cięzko tak leżeć, a jedyna perspektywa to lapek, ale pomyśl sobie, ile już przeżyliście...dla dzidziola przecież wszystko zrobisz...będzie dobrze, jeszcze troszkę kochana* ściskam*

Miłego dnia Wam życzę*
 
Szczęśliwa ... dobrze, że macie już pępek z głowy ;-)My się bujaliśmy z kikutem 6 tyg :eek: trochę to wina szpitala, bo tam nie używali spirytusu, tylko jakiegoś G wartego sprayu ...
a że byłyśmy w szpitalu 10 dni, to wróciliśmy do domu z pępkiem jak u noworodka ...
czekałam, żeby się go wreszcie pozbyć ... ale jakiejś traumy nie mam ... mała bardzo dzielnie znosiła spirytusowanie ;-) a pampki mieliśmy zwykłe ... zawijałam tylko lekko z przodu !!! nawet nie wiedziałam, że są jakieś specjalne :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Szczęśliwa ... dobrze, że macie już pępek z głowy ;-)My się bujaliśmy z kikutem 6 tyg :eek: trochę to wina szpitala, bo tam nie używali spirytusu, tylko jakiegoś G wartego sprayu ...
a że byłyśmy w szpitalu 10 dni, to wróciliśmy do domu z pępkiem jak u noworodka ...
czekałam, żeby się go wreszcie pozbyć ... ale jakiejś traumy nie mam ... mała bardzo dzielnie znosiła spirytusowanie ;-) a pampki mieliśmy zwykłe ... zawijałam tylko lekko z przodu !!! nawet nie wiedziałam, że są jakieś specjalne :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Jol- ja nie nadążam za tą nowoczesnością bo też nie wiedziałam poprostu moi rodzice kupili je na wypróbowanie ... teraz już nie używam ich ale na zwykłych wiem że kikutek jak go nie zabezpieczysz to sie nie miło sączy .... u mnie w szpitalu robili fioletem :/ .... do mnie jak przyszła położna to małemu też 2 razy zrobiła takim wysuszającym proszkiem i za 2 razem już odpadł :)
 
Witam i ja:-)

Marta- czyżby to już:-)

Marcepanku- Kochana, wiem, że nie jest Ci łatwo, ale spójrz już jesteś w 30 tygodniu... mam nadzieję, że to źle nie zabrzmi, ale nawet gdyby teraz poród się rozpoczął, to już jest taki tydzień, że wszystko będzie dobrze choć trzymam &&& abyś wytrzymałą do 36:tak:


a ja dziś nad ranem miałam jakiś dziwny skurcz w łydce,
że dosłownie się popłakałam...:zawstydzona/y:

a teraz czuję się wymięta...
to chyba po tych lekach...
w głowie mi dudni, ręce się trzęsą...

lekarz wspominał, że mogę czuć się źle, ale nie sądziłam, że aż tak...


i witam resztę babeczek :)) :**
 
Kochane wpadlam zobaczyc wasze opinie za ktore berdzo dziekuje:tak:
Co do wanienki chyba macie racje....:tak: Lepsza zwykla tylko taka z lezaczkiem o jakiej pisze Szczesliwa :)
Jezeli chodzi o monitoring oddechu i nianie to nie mam zamiaru placic az takiej ceny jak na Allegro...Tutaj sa o niebo tansze i dokladnie te same!

Ja mam dom okolo 180 m2 wiec mysle ze takie urzadzenie mi sie sprawdzi. Moja kolezanka w NZ ma takie i bardzo sobie chwali no ale to sprawa indywidulana...:sorry:
Moj brat jak byl niemowlakiem o malo co nie umarl przez bezdech ( ja go w ostatniej chwili uratowalam) wiec chyba jestem przeczulona na tym punkcie:sorry:
Poza tym jak ma sie nianie mozna siedziec na tarasie a dzidzia spi w pokoju i jak tylko sie obudzi to ja slychac...Nie trzeba jej miec przy sobie ani co chwilke sprawdzac co u niej...;-)

Buziam Was wszystkie ;-)
 
Witam i ja :)

marta - &&&&&&&&&
marcepanek - biedna jesteś bardzo Ci współczuję przeżyć ale wierzę, że Nikola jeszcze pomieszka trochę u Ciebie w brzuszku ...
maryla, jaewa - te bajery tak naprawdę nie ułatwiają życia i zgadzam się z tym co mówi Szczęśliwa, a jeśli chodzi o detektor oddechu to znajoma miała i przeżyła chwilę grozy jak dzidziuś spał a on zaczął piszczeć ... okazało się, że kabelek się wypiął... niania natomiast fajna sprawa gdy ma się właśnie dom
 
reklama
Hej laski :-)

jaewa - masz pm :-)
marcyś - Nikola już spora dziewczynka więc przestań się stresować bo stres wywołuje skurcze :tak: Odpoczywaj ile się da i myśl pozytywnie :tak: Wiem że łatwo mówić ale postaraj się chociaż nie myśleć negatywnie :sorry:
JoL - a wzięłam dziada psychologicznie :-D Od rana mnie przeprasza :-D Rano zrobiłam mu kawę, kanapki, dałam witaminki a zaraz mu jeszcze złośliwie klina zrobię :-D Jak jestem miła to ma cudowne poczucie winy :-D Odkurzacz byłby nieskuteczny bo dziad jeszcze kaca nie ma :dry:
martuś - dwupak czy nie?

Wczoraj przyszła mi torba do wózka a dzisiaj ma przyjść kołyska i tusze :-) To została mi już tylko komoda do zamówienia :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry