Aligator
Fanka BB :)
dla mnie kojec to też zbawienie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Qlf też się strasznie nerwi na Mietka, już parę razy obsikał nam chodniczki w kuchni, całe szczęście, że na dywany nie narobił, bo to by był już problem z praniemjoll- nasz Dafi też zaczął chyba dorastać i jak mi tak spryskał kominek to G w nocy czyścił, a ja jeszcze rano wszystkie podłogi, tak mam na niego teraz nerwa po tym wszystkim, że większość dnia i w nocy jak nie ma mrozów to na dworze siedzi. Chociaż zauważyłam, że ostatnio sam ciągnie do lasu, to chyba natura, a myślałam, że w marcu mu się to zacznie;-).
ewa&kuba- no to masz fajnie z siostrą, mi trochę szkoda oddać tak obcemu, bo nie wiem czy by szanowali, a za niektóre naprawdę słono płaciłam, aj straszna jestem, pewnie poleżą jeszcze z rok i już całkiem będą do niczego. Ja do cuchów to taka sentymentalna jestem, mam cały strój jak poznałam mojego męża, łącznie z kabaretkami, a to było 10 lat temu. Zresztą ze stódniówki też wszystko jest no i ze ślubu to wiadomo, prócz sukienki, bo z wypożyczalni.