xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
a jak myslisz ? :-)
a jak myslisz ? :-)
reklama
Mysle ze dobrze wykorzystalas mozliwosc zakupu wozka haha:-) pochwal sie jak bedziesz juz go miec w chacie:-)
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Pochwale sie pochwale
jutro lub w pon bede juz go miec wiec jak tylko doprowadze go do pozadku to bedziemy testowac i cykac foty Moze uda mi sie moja Lune tez cyknac a planuje jeszcze kupic pokrowiec/ torbe na wozek do PL za jakies 13 funtow mozna dostac na ebayu wiec nie porysuje i nie poniszczy mi sie w samolocie ehhh juz sie doczekac nie moge... no to zostal mi jeszcze tylko zapp hahahaha
AniaSm
Fanka BB :)
klaudzia no to Gratuluje !!!!! no a podejście do męża pierwsza klasa ))
))
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
klaudzia no to Gratuluje !!!!! no a podejście do męża pierwsza klasa
hahaha nie mialam wyboru. albo upojna noc albo nici z wozka hehe ;-)
No pewnie, ż enie ma porównania z parasolka hehe... Ja jakos tego nie odczuwam bo najpierw ściągam siedzisko, kłade je sobie na półke i dopiero wtedy składam stelaż i jak dla mnie jest lekki hehe... Zawsze wózek w 2 częściach to lżejaza ale zwaz ile x-lander wazy a ile parasolki:/ jak ja mam mojego x-landera wrzucac do bagaznika to szlag mnie jasny trafia:/ klne na caly garaz:/ jedynie super wozek na zime, solidny owszem, ale juz na wiosne koniecznie cos lzejszego, zwlaszcza ze moj klopsik wazy prawie tyle samo co x-lander
))
A teraz mi uświadomiłyście że my nigdy nie bierzemy wózka nigdzie ze sobą 
z Julki wózkiem się człowiek nie rozstawał,specjalnie później parasolkę kupiliśmy, a teraz jaskoś nam nie potrzebny. I nie tylko ze względu na to że noszę, bo często jest tak że nie biorę nic, nawet chusty... Takze mój kręgosłup cały bo nie muszę ładować krowy mojej do bagażnika
z Julki wózkiem się człowiek nie rozstawał,specjalnie później parasolkę kupiliśmy, a teraz jaskoś nam nie potrzebny. I nie tylko ze względu na to że noszę, bo często jest tak że nie biorę nic, nawet chusty... Takze mój kręgosłup cały bo nie muszę ładować krowy mojej do bagażnika Hehe... Ja to mojego z auta nie wyciągam. Jeździ ze mną wszędzie.
Klaudzia i co żeś uczyniła... Pokazałaś ten wózio Ziko i siedzi mi on w głowie. Tak jak piszesz z "parasolek" jest najfajniejszy. Na wyjazdy by się taki przydał... Kurcze szkoda, że u nas prawie niedostepny. Znalazłam jeden na allegro ale różowy ehhhh... A ten zielony co pokazywałaś jest cudny... Będę patrzeć może coś się kiedyś pojawi))
Klaudzia i co żeś uczyniła... Pokazałaś ten wózio Ziko i siedzi mi on w głowie. Tak jak piszesz z "parasolek" jest najfajniejszy. Na wyjazdy by się taki przydał... Kurcze szkoda, że u nas prawie niedostepny. Znalazłam jeden na allegro ale różowy ehhhh... A ten zielony co pokazywałaś jest cudny... Będę patrzeć może coś się kiedyś pojawi
))Hehe... Ja to mojego z auta nie wyciągam. Jeździ ze mną wszędzie.
Klaudzia i co żeś uczyniła... Pokazałaś ten wózio Ziko i siedzi mi on w głowie. Tak jak piszesz z "parasolek" jest najfajniejszy. Na wyjazdy by się taki przydał... Kurcze szkoda, że u nas prawie niedostepny. Znalazłam jeden na allegro ale różowy ehhhh... A ten zielony co pokazywałaś jest cudny... Będę patrzeć może coś się kiedyś pojawi
Asia ciezko bedzie Ci znalezc ziko na allegro moze na wiosne cos sie ruszy ja mam podobnego mutsiaka co tego ziko
super sie go prowadzi ale ziko ma rewelacyjny wzor tapicerki.
Ostatnia edycja:
reklama
AniaSm
Fanka BB :)
Gosia fajny ten wózek , ja żałuje że spacerówki z reguły nie mają regulacji wysokości rączki , bo mój D wysoki jest
wyjełam dzisiaj moją starą spacerówkę co kupiłam jeszcze w kwietniu na pompowanych kołach i jest za mała dla Kuby ,podnóżek mu przeszkadza i siedzi z rozłożonymi na boki nogami( myślałam że uda mi coś z tym zrobić ale się nie da ,chyba że wyrwe ten podnóżek ,ech jakoś dotrwam do środy a w czwartek już lecimy , na pewno na wakacje będe musiała coś kupić co mnie oczywiście bardzo cieszy
, ja żałuje że spacerówki z reguły nie mają regulacji wysokości rączki , bo mój D wysoki jest wyjełam dzisiaj moją starą spacerówkę co kupiłam jeszcze w kwietniu na pompowanych kołach i jest za mała dla Kuby ,podnóżek mu przeszkadza i siedzi z rozłożonymi na boki nogami
( myślałam że uda mi coś z tym zrobić ale się nie da ,chyba że wyrwe ten podnóżek ,ech jakoś dotrwam do środy a w czwartek już lecimy , na pewno na wakacje będe musiała coś kupić co mnie oczywiście bardzo cieszy