reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Kącik małego smakosza

happybeti masz rację, po prostu boję się czy mój synek nie jest przez to jakoś stratny, bo jeśli chodzi o wygodę to bardzo mi dobrze, że pije mm
 
reklama
Czarodziejka - napisz jeszcze ile dajesz tej zupki/obiadku i deserku/soczku. Cały słoiczek czy pół? I ile gramów mają te słoiczki. Z góry dziękuję :-)

Daję już cały słoiczek,czyli jeśli jest to obiadek to te słoiczki sa przeważnie po 125. Słoiczki z owocami tez są po 125 g i 130 g.

Zjada wszystko,czasem pluje,krzywi się na początku ale w miarę jedzenia jakby się przekonywał i w drugiej połowie słoika to już się denerwuje nawet że mju za wolno daję,taki pieron hehe.Wiem że są większe słoiczki obiadowe z babydream z mięskiem ale tych jeszcze nie podawałam.
 
ja mojej podaję pół słoiczka obiadku i pół deserku (mieszam deserek z kaszką), do tego woda i spokojnie wytrzymuje do kolejnego posiłku. A jeśli chodzi o słoiczki rosmanowskie to dziele taki na 3 porcje. Kleik dostaje raz dziennie - na noc
 
Mam pytanko do mam ktorych dzieciaczki sa na Nutramigenie(tak jak moja) czy wprowadzacie jakies sloiczki juz??? jak tak to jakie na poczatek ?? Z gory dziekuje bardzo za odpowiedz;)))
 
Mój rossmanowskiego z miesem zjada połowe i chyba one mu smakują najbardziej, bardziej od hitu ziemniak+dynia... A dziś kupiłam słoiczek owoce+zboża Hipp i jutro pewnie spróbujemy.
 
a moja obiadków niet jadła ze smakiem tylko marchewke i zupe jarzynowa ale ta gdzie jest ziemniak marchew i pietruszka a i jeszcze ziemniak z marchwka i koniec. Reszta nie na ziemniaka z dynia zaciska usta i płacze , brokuły tez płacz, przez dwa dni jadła indyk z warzywami i ryzem i tez nie a dzis ryczała nad puree ziemniaczane z królikiem i tez katastrofa. Owocki o tak zwłaszcza brzowskiwnie, morele, jabłuszka z owocami lesnymi i dzis jabłuszka z winogronami i puree rozanym. Zupełnie inna reakcja na deser niz obiad. Przeciez jej nie bede zmuszac.Co codzicie a co do soczków to ja rozwadniam poł na poł i daje przez 3 dni i potem 3 dni herbatki ziołowe.
A kaszki pediatra kazała dawac dwa razy dziennie raz glutenowa raz bezglutenowa ale ona tak juz je od tygodnia. Nie chce jej utuczyc bo jednak wazy juz 7 kilo mimo ze poza okragła buzia to na gruba nie wyglada. Ciekawe tylko jak sie pojawiły dzisaj 4 wielkie kupsztle na cały pampers ;-)
 
Ostatnia edycja:
Justyna nadal nie chce jeść obiadków ani owoców. Albo leniwa, albo roztrzepana i rozkojarzona. No nie i koniec. Ale próbuję dalej... Muszę być twarda :-)
 
no moja na owoce szeroko buzie otwiera a na obiadek zaciszka buzie i pojawiaja łzy w oczach nie mowiac ze probuje zsiasc z bujaczka i uciec.
 
hehe, moja nie ucieka ale zaczyna śpiewać, robić pffffffffff i prrrrrrrrrrr, gwizdać i w ogóle... A jak uda mi się coś wetknąć to języczkiem wszystko wypycha :-( Potem zaciska usteczka i kropka.
 
reklama
hehe, moja nie ucieka ale zaczyna śpiewać, robić pffffffffff i prrrrrrrrrrr, gwizdać i w ogóle... A jak uda mi się coś wetknąć to języczkiem wszystko wypycha :-( Potem zaciska usteczka i kropka.

może po prostu jeszcze nie nacieszyła się mleczkiem ;-)

moja jak widzi łyżeczkę to już sie cieszy. No i z tej radości często podczas jedzenia próbuje mnie zagadywać albo robi pfff...i cała porcyjka wylatuje :-p
 
Do góry