Październikowe Mamy 2010

[rysia85]

Natolin to jeśli zdecydujesz się na następne dziecko (czego Ci z całego serca życzę)i chcesz CC to trochę poimprowizuj że Ci drętwieje np.jedna strona ciała,tracisz czucie w dłoni itp.U mnie to podziałało;-)

 

[Kasia33]

Witam.
Ale pędzicie, trudno nadrobić.
Sarisa głosik oddany, zdjęcie cudne.
Monimini super, że zdrówko wróciło.
Natolinko Kochana wiem co czujesz po porodzie bo mój pierwszy był jak Twój. DŁuuuuugo czekałam na drugie dziecko. Moja córka ma już 16 lat. Już kiedyś pisałam Tobie, że mój drugi poród w porównaniu do pierwszego to pikuś trwał dosłownie chwilę.
A my byliśmy na bioderkach i wszystko oki.
A zaraz pędzę do księdza ustalać chrzest i pewnie się wścieknę, bo planowana chrzesna nie ma bierzmowania i raczej ksiądz mi odmówi

 

[emiliab]

Dziewczynki a ja mam prośbe. Zapisałam mała na konkurs, bo myslałam, ze fajny konkurs internetowy i moze sie uda cos wygrac, ale bez znajomosci nie da rady. tak wiec ładnie sie do Was usmiecham i kliknijcie na linka pod moim suwaczkiem. nie trzeba sie logowac i mozna tylko 1 dziennie z danego komputera. z gory bardzo dziekuje.

Mówisz i masz! Tylko przypomniaj nam zapominalskim(grupa zapominalskich;-)) o tym codziennie

A tak Ci dobrze idzie...pisz, pytaj, wsio objaśnię :-)


A my z Artkiem na 16 idziemy do chirurga. Biduś ma szczelinę odbytu. Dzięki Bogu raczej go nie boli. U mnie też była- masakra! Gorsze od porodu... Smarowaliśmy przepisaną maścią i nic, zobaczymy co nam dadzą tym razem, będę apelowała o moje lekarstwo- czopki robione na zamówienie za 5 zł, rewelacyjne apteczne za 100 zł ***** dawały...

Dobrze idzie dzięki mojemu synowi,który gra w podobną grę na NK

Trzymam kciuki za wizytę!

Ogłaszam wszem i wobec, że jestem już zdrowa.Ha! Zwyciężyłam.

Super!!!! Gratuluję zwycięstwa;-)

Franek się obudził. Teraz pewnie wrócę do was wieczorem.

 

[natolin]

rysia dzięki, ale rozumiem, że Ty miałaś trochę po znajomości, a ja bym nie umiała tak czarować z tymi dolegliwościami

 

[stripMYmind]

a ja mialam CC, tn po 10 h sn i oddalabym wszystko zeby moc sn rodzic... mam traume wlasnie po cesarce.

sugar glupio moze pytac, ale co to jest ta szczelina odbytu?!?

 

[natolin]

kasia tak naprawdę ksiądz powinien odmówić, jeśli nie odmówi (bo wiem, że i tak się zdarza) to tak naprawdę będzie o nim źle świadczyło.
strip jeszcze kilka takich historii jak Twoja i będę wiedziała, że nie chcę już w ogóle kolejnego dziecka, tzn kolejnego porodu

 

[lolisza]

Czarodziejka relaks, ja tu od początku a tak jak Moriam i kilka (a pewnie kilkanaście) innych dziewczyn a też w innej zamkniętej poza tą z telefonami nie jestem i mi nie spieszno.

Natolin tak! Teraz może zaczynać się skok a w sumie nie skok tylko zachowanie pod tytułem boje się każdej nowej gęby. Apogeum tego większość dzieci przechodzi w ok 6 miesiącu a nasila się to jeszcze tym, że wtedy większość kobitek wracać a do pracy po macierzyńskim. W piatym miesiącu u dziecka zaczyna pojawiać się typowe uczucie strachu jest to głównie strach przed obcymi osobami, z tym, że obcy dla takiego dziecka to nie tylko obcy na ulicy, babcia, ciotka, ktoś inny kogo wcześniej często widywał też staje sie obcy, genrelani większość dzieci w okolicy 5/6 miesiąca reguje płaczem na widok każdego poza rodzicami...

 

[Kasia33]

kasia tak naprawdę ksiądz powinien odmówić, jeśli nie odmówi (bo wiem, że i tak się zdarza) to tak naprawdę będzie o nim źle świadczyło.

Wiem niestety o Tym, ale to jedyna siostra mojego męża. Jeśli ksiądz nie wyrazi zgody to Pawcio będzie miał tylko jednego chrzesnego, mojego brata.

 

[czarodziejkaM]

Kasia33 cieszę się,że wszystko ok z bioderkami.
Monimoni to super i już nie choruj,pilnuj się teraz.
Natolin ja bardzo chciałam rodzić naturalnie i nastawiałam się tylko na taki poród,nawet nie czytałam za wiele w ciąży o cesarce.Do kilku godzin przed porodem myślałam,że będzie SN.Ze względu jednak na ciśnienie i zagrażającą rzucawkę(stan był poważny) miałam cesarkę.I tak jak bardzo chciałam SN tak teraz bardzo się cieszę z tej cesarki.Słyszałam jak rodzące krzyczały,że już mają dość,żeby zostawić je w spokoju(u nas nie ma znieczulenia w kręgosłup,tylko i wyłacznie do cesarki),widziałam jak dziewczyny po wiele godzin męczyły się,a połozne mówiły tylko,prosze iść pod prysznic,prosze się przespać(skurcze co pięć minut).WIdziałam tez na własne oczy jak położna wkłada lasce rękę w pochwę w trakcie porodu.Weszłam akurat na porodówkę z pielęgniarką na badania. W szoku byłam,że nawet parawanu nie było koło łóżka.Może przez te nerwy i strach,który mnie ogarnął,nie mogli sobie poradzić z moim ciśnieniem.Także kochana ja Ciebie rozumiem,mimo że miałam CC i wcale Ci się nie dziwię.Ale poczekaj,może musi jeszcze minąć troszkę czasu...mówią,że czas leczy rany

lolisza spoko,mnie też nie spieszno,tak sobie chciałam tylko pogadać.Czasem mi się zdarza tak uzewnętrznić niepotrzebnie;-)

 

[natolin]

lolisza dzięki, ale mam nadzieję, że to przejdzie. a jak myślisz - jak najlepiej się zachowywać w zaistniałej sytuacji?
kasia aha, a to musi być Wasze rodzeństwo?
czarodziejkaM dzięki za to co napisałaś, ale nie wiem, różnie bywa z tym leczeniem ran, może się uda... na razie czuję się jakby to było wczoraj...