Witam Dziewuszki!
Ja jak zwykle od 8 na nogach, ale najpierw kawy, śniadania,ogarnięcie itp i potem włączam kompa. Dziś mój kochany ma urodziny, ale w niedzielę wyprawiamy razem z naszą rocznicą,co nam w poniedziałek wybila. Men pojechał do serwisu po samochód i po moją siostrę - przyjeżdża ekipa ratunkowa do prasowania

<jupi> Obiadek się gotuje - dzisiaj zupka jarzynowa a na drugie chyba kartacze będą, bo kupilismy mrożone kilka dni temu i całkiem o nich zapomniałam. Nigdy nie jadłam, więc mam sposobność.
Aleksandro - wspaniałe wieści. Mocno zaciskam kciuki!!! Czas szybko zleci i będziecie razem w domku!
Nati - mój kocur upodobał sobie torbę/koszyk w dole wózka. Gondolę zakrywam, bo mi na maksa zakłaczyły. Za to kotka uwielbia MaxiCosi. No i kołyska cieszy się powodzeniem
Anisad - Szacun wielki! nie ma to jak iść na żywioł. niesamowita babka z Ciebie!!
Z tymi podłogami to jest coś na rzeczy. Ja też nie lubię mopa,bo dla mnie to to maże a nie zmywa. Teraz mąż ma dodatkwy obowiazek w postaci mycia podłóg.
zmykam trochę kurze poscierać.
Miłego dnia wszystkim życze.
PS. Zapomniałam napisać, że powinnam odstawić luteinę. Ale nie zrobię tego szokowo. Od dzisiaj tylko 1 x przez tydzień i koniec.