Brak sutka a karmienie piersią

[Aneta_85]

Witam,
może jakaś kobietka na forum się spotkała z moim problemem. Otóż w wyniku pewnej operacji kilka lat temu straciłam sutka u prawej piersi. Tzn. część sutka się zachowała ale jest to jedynie jakaś mała część sutka - jakieś 20%. I teraz zastanawiam się jak to będzie z tym karmieniem piersią.
Ma któraś pomysł na moje pytanie? Trochę nieporadnie się z tym czuję.

 

[Dobrawa]

a masz mleko w tej piersi????
ogólnie to u mnie nie zauważyli w szpitali sutków i dali wkładki silikonowe rozmiar S AVENTu. Nakładam na "słabo widocznego" sutka i mleko płynie.

 

[Aneta_85]

a masz mleko w tej piersi????
ogólnie to u mnie nie zauważyli w szpitali sutków i dali wkładki silikonowe rozmiar S AVENTu. Nakładam na "słabo widocznego" sutka i mleko płynie.

No na razie to teoretyczne rozważania bo poród w lipcu, ale wolałabym się przygotować psychicznie na pewne komplikacje jeśliby wystąpiły.

 

[zielona maupa]

Aneta, jesli ujscie kanalow mlekowych nie zostalo zamkniete i mleko bedzie mialo ktoredy sie wydostac to nie ma problemu. Zalozysz nakladki silikonowe i po klopocie. Ja mialam problem wkleslych brodawek, na ktore te nakladki pomogly. Oczywiscie wielkim klopotem jest to, ze sie odklejaja i zsuwaja, niemniej jednak po niespelna 2 miesiacach karmilam juz bez ich pomocy.

 

[mamolka]

leżałam na sali z dziewczyna która tak jak ty miała tylko część sutka- z tej piersi ściągała laktatorem lub używała nakładek- a do drugiej normalnie przystawiała ( choć wygodniej jej było z obu ściągać i podawać mleko butelką). Spób sprawdzony- to było jej trzecie dziecko w ten sposób karmione.