małpko to chyba po tej babce;-)
toshi u nas po ziemniakach ciężko z kupą,nieważne z czym.
tak wogóle to witam się serdecznie i słonecznie.
troche sie pochorowałam ale juz ok.małż w domu to mogłam spokojnie poleżeć.
Tyle miałam napisać i pomroczność mam jakąś.
któraś mi narobiła smaka na 3bit a ja przecież usiłuje być na diecie.Babki z majonezem nie zrobie bo A już 2 miesiące w domu siedzi a sami w domu i Ninka dużo w dzień śpi to nie mam wyjścia
.
No właśnie może jestem jakś dziwna ale mała chyba za dużo śpi:w dzień 3 razy po 1.5 godz a w nocy od 10-7 rano jednym ciągiem.Wiem że niektóre z Was by tak chciały ale mnie to troche niepokoi.
toshi u nas po ziemniakach ciężko z kupą,nieważne z czym.
tak wogóle to witam się serdecznie i słonecznie.
troche sie pochorowałam ale juz ok.małż w domu to mogłam spokojnie poleżeć.
Tyle miałam napisać i pomroczność mam jakąś.
któraś mi narobiła smaka na 3bit a ja przecież usiłuje być na diecie.Babki z majonezem nie zrobie bo A już 2 miesiące w domu siedzi a sami w domu i Ninka dużo w dzień śpi to nie mam wyjścia
.No właśnie może jestem jakś dziwna ale mała chyba za dużo śpi:w dzień 3 razy po 1.5 godz a w nocy od 10-7 rano jednym ciągiem.Wiem że niektóre z Was by tak chciały ale mnie to troche niepokoi.
. I oby fizykoterapia dała pozytywne rezultaty
. Tez sie usmiałam jak to przeczytałam
.Ja ledwo 8 mogłam wytrzymac.
Dopiero gdy zniknęły aparaty i kamera kontynuowwał...Co za dziad!!!Przecież taka uroczystość już się nie powtórzy!!!


w dzień zasypia 11-13 i popołudniu ok 16 -18