Polaa - u mnie dieta ok, po wczorajszym P 50,7 kg.. i dziękuję samozaparciu do dietowania, bo dziś 1,5 godzinny maraton spacerowy miałam ... Hanka jest tak żwawa, że cały czas podskakuje i biega, trzeba więc za nią dość szybkim tempem chodzić... Gośka jak dostaje szpuli w nogach, to truchcikiem się zasuwa... dopiero pchanie wózka podwójnego w przyśpieszonym tempie pod od koniec spaceru, by Gośka nie zasnęła doprowadziło mnie do zadyszki...
Co do zachowań polaa weź się w garść, bo jak zajdziesz w ciążę to popadniesz w jeszcze gorszą schizę, co może się odbić na dziecku... To już wg mnie staje się niebezpieczne.... może jestem przerwrażliwiona, ale ... drobne rzeczy mogą doprowadzić do opłakanych skutków. Musisz zdrobić sobię fotę i spojrzeć na siebie obiektywnie... co byś o takiej osobie pomyślała, gdybyś ją zobaczyła.. ;-)