A ja dalej w niepewności po wczorajszej śluzowatej kupie, bo od wczorajszego wieczora jeszcze nie było kolejnej :/ To do Franka niepodobne - zawsze była rano, ewentualnie przed południem. No nic - czekam dalej...
Mieszanie już wysprzątane, teraz pomału emigruję do kuchni. Czekam na kuzynkę, bo ma wpaść, ale jak znam, to będzie 5 minut i poleci dalej... Mąż po południu jedzie na kolejne oględziny aut, więc mimo że weekend, to znowu będziemy sami z Franolem w domu. Ech...
Mieszanie już wysprzątane, teraz pomału emigruję do kuchni. Czekam na kuzynkę, bo ma wpaść, ale jak znam, to będzie 5 minut i poleci dalej... Mąż po południu jedzie na kolejne oględziny aut, więc mimo że weekend, to znowu będziemy sami z Franolem w domu. Ech...