reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Słuchajcie wracam z tego banku, dzieć była z teściową i:

- dwa długie rękawy na sobie
- skarpetki pod półśpiochami
- spodnie dresowe na wierzchu(wnioskuję, że zdjęła je zanim przyszłam)

rezultaty z wizyty:

- zaczerwienione plecki
- pełno potówek na karku i pod włoskami

;]
A milion razy jej mówiłam, że za ciepło ją ubiera!
 
reklama
My po zakupach, maluch śpi. Ja okąpana siedzę z mokrą głową.
Zmęczona lekko jestem więc pewnie niedługo pójdę spać.

sugar- i jak tam udało się pogadać z teściową?
monimoni- to się nazywa nadopiekuńczość :)
alicja- ja na plamy używam taki sztyft Pre- Wash. Potem namaczam w miseczce i nie ma plamek.
Iduś a ja bardzo a to bardzo, bardzo tęsknie!!

no nic lecę rozwiązywać testy na prawko.
 
Monimoni mi teściowa zawsze mówi że za lekko ubieram ;-)

Alicja, ja piorę wszystko na 60 stopni w Loveli, większość się dopiera ale marchewa więc chyba też zmienię. Zuzi pralam w Vizir sensitive i też nic nie było.

Dzisiaj małż ma 2 zmianę więc sama z dzieciami...ech padam na ryjek, na szczęście zasnęły już, a jutrowyniki Majeczki, brrr, idę spać.

PS. jest jakiś wątek zamkniety? :/ ja to dopiero jestem zacofana, trzeba zasłużyć bardzo żeby mieć dostęp? ;-)
 
dzięki dziewczyny za rady :**
tą lovelę będę używała jako "odświeżacza" ubrań a na poważniejsze plamy chyba faktycznie będę normalnego proszku używać.. już teraz małej piore niekiedy rzeczy z naszymi, ale jak sie uzbiera pełny beben to dawałam lovelę no i sie przejechałam. Po namoczeniu i przepraniu w rekach wszystko puściło prócz jednej bluzeczki na której były plamy po...chrupkach kukurydzianych :eek: nawet nie sądziłam że to moga być problematyczne plamy, miały juz chyba tydzień, więc pewnie dlatego nie zeszły...ehh no nic, każdego dnia czegoś nowego sie ucze ;-) Mała mi zaintrygowałaś mnie tym sztyftem, gdzie go kupiłaś? w normalnym "chemicznym" ?

emiliab śpij słodko :**

sugar ide Cie czytać :-p
 
Witam się wieczornie:-)
Dawno mnie tu nie było...ale pewnie nikt za mną nie tęsknił i już mnie zapomniałyście:-(Mimo wszystko melduje się że żyje i jak znajdę choć chwile czasu to powróce do was ze "zdwojoną siłą". Dobrej nocy:-)
 
DORIS u dermatologa nie byliśmy, jedynie pod opieką alergologa jesteśmy...
HAPPYBETTI to się zgrałyśmy z farbowaniem ;-) jak wyszło?
IDUŚ ja zawsze za Tobą tęsknię, ale nie zawsze o tym piszę, ale Ty wiesz...
JOLI gratki zęba!
CASS super, że się udaje z butlą i mlekiem
DAWIDOWE mój w ciągu dnia jest na podłodze albo w swoim łóżeczku, ale on się nie przemieszcza. a sam w łóżeczku to zależy od dnia, i od tego czy nie ma fazy na przekręcanie się na brzuch po czym na krzyczenie, żeby go odkręcić...
FROGG myślisz, że calcium można spokojnie podawać?
ROXI gratki!!!
MONIMONI aż mi się gorąco zrobiło...
RYSIA dobrze, że jesteś

dziewczyny wiecie co... trochę mnie źle zrozumiałyście... ja mam dużą szansę na tę pracę, tzn w zasadzie powrót do jednej z poprzednich, ale to nie jest jeszcze pewne, chociaż tak jakoś z jednej strony się trochę ucieszyłam. mały będzie miał 11 miesięcy to chyba nic mu się nie stanie jak wyjdę na trochę... bardziej się martwię tego, że ja jednak się przygotowuję do szkoły i takie tam...
 
melduje z wieczorka:))
mimo ze mnie nie bylo to TESKNILAM ZA WSZYSTKIMI!!!!!

nocka w miare tzn pobudka po 6.15 jakos, butla i lozeczko. uspila sie bez jazdy. za to jak tatus wstal do pracy to ona po jakims czasie sie przebudzila ze mnie targalo. wzielam do siebie do wyra mimo ze to 8.15 byla. pol godziny walczylam z jej glupimi humorkami, kwiczala poplakwiala bez powodu-zawzielam sie - mowilam STOP i jak to powiedzialam klak razy to przestala i potulnie dospalysmy do 10h.
pozniej przytasczyla sie moja mama i zajmowala sie mloda, ja skoczylam na zakupy (ulewa ze szok),a potem pisalam i wyslalam cv i listy motywacyjne na rozne stanowiska. nienawidze tego robic. po poludniu kolo 17h sie rozpogodzilo wiec wytargalam marude na dwor ktora umyslila se spac na siedzaco ze zwieszonym lebkiem.jak chcialam wyprostowac zeby sie oparla to ta nie, spowrotem. i polazilam. kolo 18h przytaszczyla sie tesciowa bo jutro mam troche latania od ranka.

a teraz niech mi ktos cos powie na ten temat zanim dostane wariata w glowe!! moje dziecko na obiadek zjadlo pol porcji i to przy humorkach- zarla ratatouille ostatnio ze smakiem wsjo a dzisiaj szopki!!! moja mama widziala ze we mnie sie gotuje wiec przejelam paleczke, i wyobrazcie sobie ze moja mama ktora wnuczki broni-zagotowalo sie wn iej! amloda sie z nas nabijala!!!!!! potem jogurcik-znowu szopki ale zjadla. wieczorem daje jablko+banan -zjadla polowe a potem himery!!!!!! daje jogurcik to samo-w koncu nei dalam za wygrana i wciskalam patrzac na nia ostro i w koncu sama zaczela otwierac!!!! co ja mam zrobic?????????????? czy to skok rozwojowy i jej odwala?????????? czy takei zachowanie jej minie??? dotychczas nie bylo problemow z zarelkiem dopiero od tygodnia.wczoraj np bez problemu wrypala miche ziemniaka z marchewa i jogurt. pol jedzenia ostatnio zje a potem odwala szopki mimo ze po jakims czasie znowu je normalnie.... noz kuzwa !!!
 
reklama
Natolin, calcium można, Maja miała zapisame 2 razy dziennie po2,5 ml przez tydzień.
Wybiarz się też do dermatologa, polecam, u nas wszyscy mówili że silna alergia na początku kiedy miała całą twarz zaropiałą a dermatolog miała rację bo stwirdziła zapalenie skóry odbakteryjne i po antybiotykach zeszło :-)

Miałam iść spać, a oderwać się od Was nie mogę, lecę już na serio, do jutra :-)
 
Do góry