reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe Mamy 2010

Natolin niestety u nas nie ma takich wspaniałomyślnych lekarzy jak u Emiliab, ale ponieważ naprawdę jestem chora to może chociaż tydzień mi napisze.:-(
A mamy drugiego ząbka :-)

Dziewczyny zaraziłam już męża i córkę, szpital w domu :szok:

Emiliab nasz Paffcio jeszcze się nie przewraca leniwiec mały, troszku mnie to martwi. I nie cierpi leżeć na brzuchu.
 
reklama
Franek obraca się dopiero od wczoraj,a ja już dzisiaj mam dość jego obrotów:no:.

no i masz babo placek :-) dzieć sie w końcu zawziął w sobie opanował niezwykle trudną sztukę obrotów ninja a tu mama kręci nosem :-D

a odnośnie Pobierowa: w tym roku na pewno jedziemy nad polskie morze, małż ma przypisany urlop koniec czerwca, początek lipca i tak sobie mysle że namówiłabym go na to Pobierowo (nasi znajomi tam byli więc dadzą nam namiary na jakąś fajną kwatere) i mogłybyśmy sobie jakieś spotkanie zorganizować :-) a najfajniej jakby jeszcze jakaś rodzinka w tym czasie sie tam wybrała, bo wiadomo że w kupie raźniej :-D chyba że kogoś ze znajomych ściągniemy...ale pewnie wszyscy do pracy będą chcieli jechać buuu... no ale jeszcze zobaczymy..choć ja w gorącej wodzie jestem kąpana i już sie będę nakręcać :-D

aaaa zapomniałam pochwalić Isie: mamy drugi dolny zębolek :-D


Kasiu zębolkowe gratki :-)
 
witam. normalnie ja nie wiem. błagam pomóżcie bo zwariuję. ja nie wiem co się dzisiaj z moim dzieckiem dzieje. normalnie ktoś ją podmienił. nie chce jeść, ulała już dziś chyba ze 4-5 razy a przecież już nie ulewała w ogóle. położę ją na macie chwilę próbuje dostać się do zabawki której nie ma w zasięgu reki i ryk a nigdy tak nie było. normalnie irytuje się w minutę, jakaś niecierpliwa się zrobiła. biorę ją na ręce to się drze dalej. za chwilę idzie spać, wstaje za godzinę jeść oczywiście nie, bawić się nie bo przecież trzeba się natychmiast drzeć jak nie można do czegoś się dostać i jeszcze tradycyjnie uleje i znów idzie spać na godzinę i tak cały dzień. no ja już nie wiem co z nią. nie wiem czy to olać czy się amrtwić. teraz leży w łóżeczku w poprzek i jak na nią spojrzę to się śmieje ale położę ja na podłodze to się drze. no masakra jakaś. nie była nigdy taka niegrzeczna. przecież to jakieś inne dziecko chyba. i jeszcze to ulewanie mnie martwi. bo nie je a ulewa. wczoraj zjadła trochę ponad 400ml przez całą dobę. dzisiaj chyba nie będzie lepiej aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!:-(
 
mamaagusi przytulam ** ostatnio sama to przechodziłam więc wiem jak to jest :tak: obstawiam skok rozwojowy albo zębolki, u nas sie to w sumie działo jedno po drugim stąd miałam maraton maurdzenia, niejedzenia i ogólnie "mam focha na cały świat" ;-) jedyne co moge zrobić to Cie pocieszyć, że to przejdzie. Sama nie wierzyłam a jednak od dwóch dni mam w domu mojego aniołka, moją "starą" grzeczną, uśmiechniętą córcie :-) życze Ci aby jak najszybciej wróciła do Ciebie Twoja grzeczniutka Agusia :**
 
Sugar nie no bardzo jasno sie Artuś wysłowił :-D moja jak ostatnio dorwała sie do klawiatury to mi włączyła mega powiększenie strony, później paręnaście minut zajęło mi dojście do tego jak to naprawić :-)
Kochana, jakieś skypty mi odpalał, rzeczy, takie, że pojęcia nie mam co i jak ;-)

sugar Artek mądrze mówi:tak::tak:;-):-)
Też mam taką nadzieję ;-)

makuc nie martwiaj, zdarza się :-)

Alicja gratki dla Izabelki ;-)

Dobranockam, bo filmik oglądamy :-)
 
bryyyy wieczór, melduje się pracuś. Dziś zleciało nawet nie wiem kiedy. Jak wracaliśmy do domu to głowę chciało urwać szokkkkkk teraz też wiucha masakrycznie. Wiecie co mam wrażenie że się oddalam od was i stoję bardziej z boku :-( Nie jestem wam w stanie powiedzieć nic ciekawego, bo jak to w pracy zawsze to samo :-(
Mała mi mam nadzieję ,że jazdy się udały i bez ofiar itp się skończyło- właśnie sobie przypomniałam jak to ja pierwszy raz za kierownicą usiadłam- i jeszcze mój cudowny indtruktor który kazał mi jeździć po centrum Katowic w największym deszczu (pierwsze jazdy)
Rysia trzymam od dziś kciuki za zabierg mam nadzieję, że szybko o nim zapomnicie
Kasia, Alu gratki drugiego zębolka a my gonimy, widać już dwie dolne jedynki więc pewnie lada dzień wyjdą
Kasia gratki suwaczkowe
Makuc mam nadzieję że to jednorazowa przypadłość, tak jak pisała Ala pewnie jej nic nie kupiłaś i rzuciła fochem:tak:;-)
Mamaagusi tulaski przytulaski

Nie chcialabym nikogo pominąć a piszę z pamięci chorowitkom zdróweczka:*:*:*
 
witam wieczornie, po 2.5h spaceru wrocilam opalona:))) tzn rece:) w koncu wykopalam moje rybaczki i tunike uniwersalna z ciazy jeszcze a teraz fajnie na mnie taka dluga wyglada:)))))))))))))) po spacerze mloda jesc biegusiem bo koniec swiata. zyrafka wyschla wiec kolejny powod do radochy dziecia.potem czas kapieli i co?? mloda nie chciala kaszki!!!! zasnela i juz!!!! kurna czuje czarno ta nocke.....

a jak wy piszecie o zebach to kurde blade moja zero!! czuje pod dziaselkami cos ale nic nei wylazi.

przeracac na brzuszek sie probuje ale ciagle potrzebuje mojego palca bo jak nie to sie zlosci, za to zrobilam jaja dzisiaj i postawilam ja na podlodze trzymajac pod pachy- jakby mogla to by galopowala skubana!!!
 
frogg tulam dzielna mamusiu :**

mała mi sie nie odzywa, mam nadzieje że nikogo nie staranowała ;-) :-)

Dziulka ale Ci dobrze z tym słoneczkiem..jak mi sie marzy juz lato...buuu...
 
reklama
no wreszcie jestem (choć i tak nikt nie tęsknił:no:)

anyway .... nadrobilam Was i moje wnioski są takie ,ze wiele z Was ma te same problemy i sytuacje zyciowe, takze :

chorowitkom zyczę zdrówka
tym co sie dzieci popsuły szybkiego uporania się z naprawą ;-)
posiadaczkom dzieci uzębionych gratulacje
tym z pięknymi suwaczkami gratulacje
wkurzonym spokoju
uczącym się i zdającym egzaminy powodzenia i samych piątek :-)
robiacym kurs prawka dajcie znac w jakim miescie to nie ruszam się z domu (zarcik) :-D . Tak powaznie to zyczę szerokiej drogi
tym w dołku szybkiego uporania się z nim
niewyspanym długiego , błogiego snu
tym co czują się pominięte absolutnie tak nie jest. Ja tez tak czasem sie czuję, ale wiem ,ze tu tyle się dzieje ,ze nie spsób wszystkim odpisac.

.... no i co tam jeszcze....

a gdzie sarisa? a roxi bawi się teraz w przeciąg? Kochana !!! ta zabawa wcale nie jest fajna ;-)
 
Do góry