reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

no i mamy juz po swietach... wczoraj caly dzien spedzilismy w gosciach, a dzis tatus juz byl w pracy...

W piatek i wielka sobote tak mnie bolalo podbrzusze ze myslalam ze pojedziemy do szpitala. Czegos takiego z Nastka nie mialam...na necie tylko wyczytalam o skracaniu szyjki macicy lub przedwczesnym porodzie. Normalnie bole chwytaly mnie co 2-3 min w podbrzuszu, ledwo moglam oddychaci nie mialo znaczenia czy leze czy stoje. Mialam swieczki w oczch bo gdzie tu do terminu porodu. czy ktoras tak miala w ciazy ??????
Teraz juz jest OK, ale maluch jak wierzga to go czuje zaraz przy kosci lonowej, czasem musze chodzi okrakiem bo mam wrazenie jakby mi zszedl tak nisko....:szok: ...

Maddusia- mam nadzieje ze juz lepiej u ciebie. Ja z Nastka mialam zator w piersi i to bolalo strasznie... a nawet nie chce myslec jak ciebie boli...
 
reklama
a to jaaaaaaaaa
 

Załączniki

  • DSC_1235.jpg
    DSC_1235.jpg
    44,4 KB · Wyświetleń: 56
mala-gorzatka sliczne zdjecie :) a brzuszek sporawy ulala
co do boli podbrzusza to nie, mnie strasznie krzyz bolal az czasem dechu zlapac nie moglam a juz pod koniec ciazy strasznie mnie ciagnelo cos w brzuchu i gwaltownie mala sie ruszala - urodzila sie owinieta pepowina mysle ze to bylo to ciagniecie jak dobrze ze nic sie nie stalo !

Pinka sliczne zdjecie !

a u mnie nic sie nie dzieje swieta wogole nie poczulam bo maz w pracy do 18tej ani swiatecznego sniadanka ani atmosfery ehh
jutro zaczyna sie moja zmiana i 4 dni po 12 buuuu a rodzice przylatuja do nas za 3 tyg juz sie doczekac nie moge troche pomoga a my z mezem popracujemy razem odlozymy na domek i chyba sie przeprowadzimy :)

milego dnia laski
 
witam się i ja:-p

U nas swięta takie sobie ponieważ córcia nam sie rozchorowała i w domu szpital:-( do lekarza od ran:-(a dzwonimy z mężem na zmiane i dodzwonic sie nie można:no::eek: jestem mega zmęczona bo 2 nocki mielismy z głowy bo mała majaczyła wymiotowała do tego oczy jej ropieją wiec co 2 h jej przemywalismy w nocy zeby sie jej nie skleiły:confused2: boje sie zeby synus nie miał tego samego bo sie zastrzele:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:


Maddusia- to dobrze z bierzsz witaminki;-) a jak dzis twoje cycuchy????????
Minisia- fajny plan trzymam kciuki zeby preprowadzka sie udała:tak:
Gosia- mnie wszystko bolało najgorzej nna wieczórj jak sie zasiedziałam np 2 h na sofie to był kosmos:szok: a pod koniec to już nic nie mówie wstawanie z sofy sprawiało mi mega ból:wściekła/y::wściekła/y: a wygladałam koszmarnie............
a brzuchol masz mega ja to miałam połowe z Twojego:-D:-D ile juz masz na plusie???
 
Pinka- chyba nie unikniemy tych chrobsk.... ciagle cos wisi w powietrzu. Oby maly ci sie nie rozchorowal bo sie wykonczysz. Ja to tylko mysle jak to bedzie jak u nas urodzi sie w lipcu, Nastka pojdzie we wrzesniu do Nursery i zacznie przynosic te bakcyle do domu...:baffled:
Na plusie mam 9 kg. Co do brzuch zastanawiam sie jaki bedzie duzy pod koniec jesli teraz jest taki duzy....:eek:
 
Witam
Sorki dziewczyny ale weekend w pracy caly bylam,w piatek porobilam co sie dalo i jeszcze goscia mielismy ze nawet komputera nie wlaczylam:sorry:Mam nadzieje ze udane swieta mialyscie:tak:

Gosia brzuszek duzy:tak:ja NIE MIALAM boli takich,nogi mi tylko puchly na koniec i po porodzie bardzo byly spuchniete:no:

Buziaczek jak tam kupki??ja nie wiem czy kilka dni bez kupki u takiego dziecka to nic,moze sprawdz .idz do lekarza.
Pandorka pierwsze slysze zeby dac soku z pomarancza:sorry:jabluszko tak bo cytrusu z regoly uczulaja:sorry:

Maddusia ja mialam bol piersi ale jak przestalam karmic,czyli po 4 tyg,Masakra,jaki bol.gorszy niz porod.Saiasdka mi masowala a ja sciera w zebach i trzymalam sie sofy.:no:mialam duzo pokarmu ale Konrad mial straszne kjolki i nie chcial jesc.bylam w spzitalu ale nic mi nie pomogli,kazali tylko paracetamol bac,nie sciagac.tylko ze ja przestalam karmic to dla nich bylo wytlumaczenie:no:ja kladalam swierze liscie kapusty,troszke pomagalo.jak wyciagalam to wrzatek normalnie i plamy krwi na nich tak zyly odbily:no:trzeba masowac ciagle,jak juz czujesz ze lekko twardnieja masuj.Nie karmisz juz tak????wspolczuje bolu,okropny jest:no:
 
moja kolezanka dała sok pomarańczowy swojemu 4 tygodniowemu synkowi bo lekarz jej kazał.mały kupy nie zrobił za to całego go obsypało:eek::eek:

Gosia-a to malusio jestes na plusie wszystko ci chyba w brzuch poszło eehhehe
 
reklama
kwiateczek - ja ogolnie jestem w szoku jak slysze zeby nie odciagac. Ja pamietam ze jak mialam zator w jednej piersi to tez myslalam ze oszaleje i dla mnie to bylo gorsze niz porod... rada mojej juz niezyjacej babci byla taka ze nawet dy kobieta przestaje karmic powinna sobie sciagac pokarm, za kazdym razem mniej i mniej zeby on pomalu zanikal (podobnie jest jak dziecko pomalu odstawiamy od piersi i chcemy go przezucic na butle)... mowila ze wtedy piersi nie sa bolesne i nie zostawia sie "zaleglego" pokarmu w piersi... piers naturalnie mniej produkuje, piersi nie sa bolesne ani nabrzmiale... ja tak zrobilam.
 
Do góry