reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

dla mnmie absurdem jest to że w jednym tyg do mnie mówi ciocia gdzie masz ten brzuch przecież to nie zdrowe że jeszcze nic nie widać.. a tydz puźniej wita sie dzień dobry grubasku.. bez sensu powiedziałam jej ze nie życzę sobie takich komentarzy bo nie czuje sie gruba.. ii od tamtej pory cisza...
I bardzo dobrze, tez bym zwrocila uwage, jesli takie komentarze by mnie wkurzaly. Czesto ludzie nie zdaja sobie zupelnie sprawy ze to glupie teksty i nic przyjemnego.
 
reklama
Hej laseczki, ja coraz czesciej mam masakre w nocy, zgaga, siku i do tego dzidzia sie budzi i daje o sobie znac.
No i od dwoch dni kregoslup...Eh.. nie narzekam bo nie mozna, ale licze ze mi to przejdzie.
A oprocz tego ciesze sie ogromnie, ze moj babelek coraz czesciej daje o sobie znac!
 
witam się i ja :) dla mnie to też szok że to już 6 miesiąc.. choć jak patrze na swój brzuch i już zaczyna widać co nie co to trochę mnie przeraża co będzie dalej... u mnie tak do 5 miesiąca nic nie było widać i wszyscy mnie pytali czy wszystko ok ii czy się, głodzę czy co a teraz z dnia na dzień wszyscy zaczynają mówić "o już co nie co widać" " o jaki brzuszek ci się robi".. i szczerze wam powiem ze mnie to trochę drażni.. wiem że rosnący brzuch to norma ale ja jeszcze nie wyglądam jak kobieta w ciąży tylko jak bym zjadła za dużo i trochę mnie to krępuje ze wszyscy na to uwagę zwracają... też tak macie??

jutro mam trzecią rocznice ślubu chciałabym zrobić jakiś dobry obiadek.. zaproponujecie coś???

Bafinka, rozumiem Cie...
ja ostatnio usłyszałam od znajomej " ale rośniesz" to jej odpowiedziałam że to chyba normalne w tym stanie, więc się poprawiła i powiedziała " rośniecie " gggrrr co za wyczucie sytuacji...
 
no niektórzy nie mają wyczucia.
Pojechałam do koleżanki i pożyczyłam taką poduchę rogala do spania, moze będzie lepiej. Bo po dzisiejszej nocy mam dosyć. Zobaczymy, nigdy z takiego wynalazku nie korzystałam, jak się sprawdzi dam Wam znać.
 
aniawos, koniecznie napisz jak się spalo, bo zastanawiam się nad kupnem tej poduchy, tylko nie chciałabym wydawać 100zł na darmo.
 
no niektórzy nie mają wyczucia.
Pojechałam do koleżanki i pożyczyłam taką poduchę rogala do spania, moze będzie lepiej. Bo po dzisiejszej nocy mam dosyć. Zobaczymy, nigdy z takiego wynalazku nie korzystałam, jak się sprawdzi dam Wam znać.

aniawos, koniecznie napisz jak się spalo, bo zastanawiam się nad kupnem tej poduchy, tylko nie chciałabym wydawać 100zł na darmo.

Ja kilka razy musiałam spać z poduszką pod brzuchem, bo jakoś tak dziwnie mi ciążył gdy leżałam na boku. Ale użyłam do tego normalnego jaśka (ukradłam mojemu S, bo wracał z pracy nad ranem i wiedziałam, że nie będzie miał sumienia mnie budzić, żebym mu oddała :-p:-p:-p) i sprawdził się rewelacyjnie. Ulga ogromna. W zeszłym tygodniu kupiłam sobie takiego jaśka, ale narazie nie był jeszcze potrzebny.
 
Ja wkładam normalną poduszkę pod nogę i tak śpię. Jak się przewracam na drugi bok to przerzucam poduchę. Nie wiem ale jakoś mi w takiej pozycji.
 
Cześć dziewczyny,

ta poduszka rogal to się po narodzinach przydaje też podobno do karmienia więc to może byc fajny zakup. Ja póki co problemów ze spaniem nie mam ale dla tych co mają to może byc fajna sprawa.
Muszę się pochwalić że moje maleństwo zaczyna coraz bardziej dawać o sobie znać. Wczoraj tak kopał że nawet tatuś został skopany :-) a potem tak fajnie mi brzuch skakał - cudownie po prostu :-) Za 3 dni wizyta, ciekawe czy potwierdzi się że będzie synuś czy może wręcz przeciwnie. Brzuszek coraz większy i pępek coraz mniej wklęsły jest :-)
Pogoda średnia ale nie wiem czy wiecie że za pare dni mają zacząć się upały... :-)
pozdrawiam
 
Witajcie. Jak mój synek jeszcze spał to miałam czas na zrobienie gołąbków na obiadek jakoś tak mnie naleciała chęć na nie. Przed chwileczką się obudził więc
za bardzo nie mam czasu na pisanie. A jedną ręką pisać to trochę trudno.
Witam się w południe, troszkę popadało, aż w szoku byłam, rano wstałam, pięknie słońce świeciło, potem zdrzemnęłam się i co deszcz :szok:

Dziewczyny, jakie badania są na połówkowym, ja niby miałam, ale jakoś tak szybko :crazy: Przepraszam, jesli się powtarzam, pisałam już o tym, ale bez odp. :(
U mnie to na połówkowym dokładnie pomierzył narządy mojego dziecka i sprawdził przepływ pępowiny.
ola368: Trzymam kciuki za wizytę:tak:
 
reklama
Witam się po tygodniowej przerwie. Nadrobić Was dziewczyny to nie lada wyczyn :-D ale się udało.

U mnie już po remoncie, pokój odmalowany, ale stwierdzam że to już nie na moje siły, wymęczyłam się strasznie. Przy remoncie sypialni miałam pomoc swoich rodziców, to tak tego nie odczułam, a teraz byliśmy zdani sami na siebie, bo teściowie życzyli nam tylko miłej zabawy przy malowaniu wrrr. Lubię ich bardzo ale czasami mogli by pomyśleć,a znając teścia przyjdzie i zacznie wytykać błędy ech... Zapowiedziałam mężowi że żadnych remontów przez najbliższe 5 lat !!:-) Pozatym za oknem trwa ocieplanie bloku, panowie robią codziennie oprócz niedzieli z zegrakiem w ręku pobudkę o 7 10 :-) więc na dokładkę chodzę niewyspana.

Zapowiedziałam sobie w tym tygodniu błogie lenistwo, muszę w końcu wypocząć !!

W sobotę zauważyłam że brzuchol mi się strasznie powiększył, do tej pory był takim w sam raz brzuszkiem a teraz to brzuchol :-) tylko tak się zastanawiam nad jego położeniem, jak patrzę na inne kobiety w ciąży to one mają takie okragłe brzuszki wysoko ułożone ,a mój spada w dół, jest nisko, pewnie każda kobieta ma inaczej i to zależy od jej budowy ciała i innych czynników, ale znalałam sobie problem i nie daje mi to spokoju :-p Waga 64 kg, 4 kg na plusie.

Ostanio też coraz częściej chodzę do toalety, ale głównie w ciągu dnia, noc przesypiam spokojnie, choć od czasu do czasu pobolewa mnie kręgosłup i cieżko mi wtedy znależć wygodną pozycję do spania.

Sorki za to moje narzekanie, mam nadzieję że jak porządnie wypocznę to mi energia wróci .

Życzę miłego dnia :-)
 
Do góry