iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Obstawa! Nie chce być może niemiła, ale czasem jak słysze od pojedynczych mam, że nie dają sobie rady i muszą im pomagac wszystkie babcie, ciocie itp. to mi się scyzoryk otwiera w kieszeni. Ja na ostatnim szczepieniu byłam z dziewczynami sama - choć jedna chodziła, druga nie. Nikt mi nie pomógł rozebrac i ubrac czy chociazby przytrzymac tej nie chodzącej, żeby na podłodze nie siadała kiedy trzymałam drugą na szczepniu. I dałam sobie radę choć umęczyłam sie troszke.