aga71
Zaciekawiona BB
Mam rodzinę w Kurowie to na trasie Puławy-Lu chłopcy będą mieli już 3.5 roku więc na miesiąc chce się wybrać
Mam rodzinę w Kurowie to na trasie Puławy-Lu chłopcy będą mieli już 3.5 roku więc na miesiąc chce się wybrać
reklama
onna znalazłam Cię dzięki adze;-)Wyszukałam Cię wsród jej znajomych:-)
Moje cztery czorciki już śpią
Alllle cisza
Teraz czas dla mamy...Może jakiś film obejżę,czekając na M?Buziaki dla Was i dzieciaczków.Oby jutrzejszy dzień był mniej męczący...
Moje cztery czorciki już śpią
Alllle ciszaTeraz czas dla mamy...Może jakiś film obejżę,czekając na M?Buziaki dla Was i dzieciaczków.Oby jutrzejszy dzień był mniej męczący...
Jejku a mOje czorty nie spia.Hanka znow lazi po lozeczku z zamknietymi oczami:-))
Jola u mnie Zoska niebieskie Hania rozowe :-)
Zmeczona dzis potwornie jestem ,walczylam dzis z prasowaniem.Caly dzien nadrabialam zaleglosci.Jeszcze 16 koszul meza zostalo buuuuu I strulam sie czyms bo rzoladek mnie boli ...
Jola u mnie Zoska niebieskie Hania rozowe :-)
Zmeczona dzis potwornie jestem ,walczylam dzis z prasowaniem.Caly dzien nadrabialam zaleglosci.Jeszcze 16 koszul meza zostalo buuuuu I strulam sie czyms bo rzoladek mnie boli ...
hej
U mnie Kamil ma przypisany kolor zielony a Michał niebieski.
Agnieszko a który okres dzieciaków był najgorszy, niemowlęcy, po roku czy po dwóch, czy po 3. Dobrze by było żebyś napisała że im starsze to łatwiej hi hi ale pisz jak jest.
Ja kupiam ten bujaczek (tylko foczki taki żółty) jeszcze niewypróbowany zobaczymy czy chłopaki się zainteresują.
U mnie Kamil ma przypisany kolor zielony a Michał niebieski.
Agnieszko a który okres dzieciaków był najgorszy, niemowlęcy, po roku czy po dwóch, czy po 3. Dobrze by było żebyś napisała że im starsze to łatwiej hi hi ale pisz jak jest.
Ja kupiam ten bujaczek (tylko foczki taki żółty) jeszcze niewypróbowany zobaczymy czy chłopaki się zainteresują.
aga71
Zaciekawiona BB
DZIEWCZYNY ja do wyrodnych matek należę
moi chłopcy od małego byli grzeczni i spokojni ale ja mam troszke inne podejscie do wychowywania dzieci niż co nie które mamy nie koniecznie na tym forum bo tu jestem nowa
onna moze to potwierdzić
nie nosiłam chłopaków na rekach bez potrzeby,jedzenie , spanie były w tym samym czasie.
miałam ustalony rytm dnia,jestem osoba która lubi mieć wszystko poukładane
od 4 miesiaca P i J sprzesypialii juz całe noce,ogzina 17 kapanie 18 sen na całą noc,wieczory miałam dla siebie . Teraz to się juz przestawiło o 19 najpóźniej o 19.30 chłopcy idą spać.Wychowuje chłopców sama więc nie mogę sobie pozwolic na żadne fanaberie.Od małego byli uczenia jak sie chodzi po ulicy,wszędzie mogę z nimi iść czy to na zakupy czy do urzędu czy lekarza do tego oststniego to w ogóle nie chodzimy tylko szczepienie i bilans bo chłopcy nie chorują
było ,jest i mam nadzieje,że bedzie dobrze,teraz w kroczylismy w bunt dwulatka troche jest nerwowo bo zabrałam smoki ale już jest prawie dobrze wiec za parę dni bedzie juz po staremu
moi chłopcy od małego byli grzeczni i spokojni ale ja mam troszke inne podejscie do wychowywania dzieci niż co nie które mamy nie koniecznie na tym forum bo tu jestem nowa
onna moze to potwierdzić
nie nosiłam chłopaków na rekach bez potrzeby,jedzenie , spanie były w tym samym czasie.
miałam ustalony rytm dnia,jestem osoba która lubi mieć wszystko poukładane
od 4 miesiaca P i J sprzesypialii juz całe noce,ogzina 17 kapanie 18 sen na całą noc,wieczory miałam dla siebie . Teraz to się juz przestawiło o 19 najpóźniej o 19.30 chłopcy idą spać.Wychowuje chłopców sama więc nie mogę sobie pozwolic na żadne fanaberie.Od małego byli uczenia jak sie chodzi po ulicy,wszędzie mogę z nimi iść czy to na zakupy czy do urzędu czy lekarza do tego oststniego to w ogóle nie chodzimy tylko szczepienie i bilans bo chłopcy nie chorują
było ,jest i mam nadzieje,że bedzie dobrze,teraz w kroczylismy w bunt dwulatka troche jest nerwowo bo zabrałam smoki ale już jest prawie dobrze wiec za parę dni bedzie juz po staremu
Aga ja tez swoich dziewczyn nie nosze na rekach bez potrzeby,Maxa tez tak wychowywalam;-) Max tez nie chorowal do 4 roku zycia,kiedy to poszedl do przedszkola.
z nim sie bardziej jednak cackalam z dziewczynmi juz mniej.Moje dziewczyny chodza spac o 20.00 choc czasem ten czas sie wydluzy bo ja mam jeszcze syncia,ktory czasem za dlugo halasuje.Spia do 8-9 a czasem nawet i do 9.30 ;-)
Wielki szacunek dla ciebie Aga ze sobie swietnie radzisz sama.I tu napawde powinny sie wstydzic mamy,ktore maja jedno dziecko i nazekaja ze nie maja sie czasu nawet wykapac.Bez przesady.Ja mam trojke a bez kapieli z domu nie wyjde,chalupe mam posprzatana,pranie,prasowanie wszystko zrobione,obiadek,a jeszcze odwoze syncia do przedszkola i przywoze i mam czas jeszcze zeby zawsze miec pazurki pomalowane (nie znosze tipsow..).No nie wspomne ze znajduje jeszcze czas na zajrzenie na bb.Kwesita dobrej organizacji ;-)
z nim sie bardziej jednak cackalam z dziewczynmi juz mniej.Moje dziewczyny chodza spac o 20.00 choc czasem ten czas sie wydluzy bo ja mam jeszcze syncia,ktory czasem za dlugo halasuje.Spia do 8-9 a czasem nawet i do 9.30 ;-)
Wielki szacunek dla ciebie Aga ze sobie swietnie radzisz sama.I tu napawde powinny sie wstydzic mamy,ktore maja jedno dziecko i nazekaja ze nie maja sie czasu nawet wykapac.Bez przesady.Ja mam trojke a bez kapieli z domu nie wyjde,chalupe mam posprzatana,pranie,prasowanie wszystko zrobione,obiadek,a jeszcze odwoze syncia do przedszkola i przywoze i mam czas jeszcze zeby zawsze miec pazurki pomalowane (nie znosze tipsow..).No nie wspomne ze znajduje jeszcze czas na zajrzenie na bb.Kwesita dobrej organizacji ;-)
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Widze, że mamy z bb to prawdziwe domowe organizatorki. U nas też jest określony tryb dnia, który niekiedy można nagiąć. Nie ma noszenia na rękach (nigdy nie było jak nie było potrzeby) - małe wiedzą, że wyciąganie rączek to ewentualnie do babci bo mama nie weźmie 
Jedzenie tez nauczone już dorosłe bez zbędnego cackania się... nie boli brzuch czy nie ma uczulenie to można jeść. Spanie w określonych porach - tych samych dla obu. Wieczorem jedynie jest problem bo one dopiero ok. 20.30 zasypiają. Wstają max o 8 choć zdarza sie też 5.30
Ja na dwór - nawet do ogródka - nei wyjde w brudnych włosach czy w poszarpanym ubraniu. Jak nie mam innej mozliwości to się kąpię (póki są jeszcze małe) a dziewczyny na dywaniku siedzą i czeszą się szczotkami i od czasu do czasu musze im polac rece wodą
Jedzenie tez nauczone już dorosłe bez zbędnego cackania się... nie boli brzuch czy nie ma uczulenie to można jeść. Spanie w określonych porach - tych samych dla obu. Wieczorem jedynie jest problem bo one dopiero ok. 20.30 zasypiają. Wstają max o 8 choć zdarza sie też 5.30 Ja na dwór - nawet do ogródka - nei wyjde w brudnych włosach czy w poszarpanym ubraniu. Jak nie mam innej mozliwości to się kąpię (póki są jeszcze małe) a dziewczyny na dywaniku siedzą i czeszą się szczotkami i od czasu do czasu musze im polac rece wodą
Witam sie po kilkudniowej przerwie, widze ze troche popisalyscie i mam sporo do nadrobienia nie wiem czy mi sie uda..sprobuje chociaz troszke
Wielkie dzieki dziewczyny za urodzinowe zyczenia i pamiec!!!Postarzalam sie o roczek. 27 stuknelo
Aga witaj! Nareszcie ktos sie pojawil kto mieszka blizej moich stron bo wszystkie tak daleko:/
Justys witamy po przerwie. Super ze sie pojawilas kochana Ale wesolo musicie w domku miec jak sie male rozdgadaly no i fajnie ze tak zlobek lubia. Ciekawe jak u nas bedzie. Ja niby planowlam dopiero przedszkole jak 3 latka skoncza ale tez od 2 juz w prywatnym przyjmuja. Tylko ze chyba za duzo nas to by kosztowalo. Pracy dopiero bede musiala zaczac szukac..
Onna co do prezentow na dzien dziecka kupilismy malym w Ikei stolik i krzeslka do pokoiku http://allegro.pl/ikea-mammut-komplet-2krzeselka-mamut-stoliczek-i1610850700.html. Po tym jak bylismy w niedziele na urodzinach i kuzyna synka i male ladnie sie bawily przy jego stoliczku stwierdzilismy ze juz pora zakupic i pokoik sie zapelnia
Iws u nas tez dziadki planuja piaskownice na dzien dziecka i jakies ogrodowe zabawki..potrzebujemy wszystko. Chcielibysmy bujak, domek najlepiej, basenik, hustawki..itp.
Co do wchodzenia na kanape, moje wlasnie zaczely ostatnio nam na naroznik wchodzic w salonie! to jest przerazajace, biegaja po nim, jedna w jeden koniec, druga w drugi a ja mam zawal za kazdym razem! raz majka na glowke chciala skoczyc z niego ale ja za noge zlapalam w ostatniej chwili! wykoncza te dzieci!
Jola, Justys ale macie dobrze ze Pampersow sie pozbylyscie u nas Majka zalapala ostatnio i wieczorem przed kapaniem siknie w nocnik czasem a julka ucieka i koniec.
Gastone i co kupiliscie za autko? Scenica? nasz juz tez wystawiony na sprzedaz
Co do zabkowania to u nas te trzonowe tez powoduja ze male potrafia sie w nocy drzec i wscieklizny dostaja. Ale ja nie daje lekow. Nurofen daje tylko przy goraczce. A tak w nocy smaruje smoczek dentinoxem albo bobodentem i na chwile pomaga, zasypiaja dalej i spia. Czasem jak nie pomaga to mleko daje i wtedy juz mam pewnosc ze beda spac dalej. Cieple mleko zawsze dziala na nie uspokajajaco.
nie wiem czy mi sie uda..sprobuje chociaz troszkeWielkie dzieki dziewczyny za urodzinowe zyczenia i pamiec!!!Postarzalam sie o roczek. 27 stuknelo
Aga witaj! Nareszcie ktos sie pojawil kto mieszka blizej moich stron
bo wszystkie tak daleko:/Justys witamy po przerwie. Super ze sie pojawilas kochana
Ale wesolo musicie w domku miec jak sie male rozdgadaly no i fajnie ze tak zlobek lubia. Ciekawe jak u nas bedzie. Ja niby planowlam dopiero przedszkole jak 3 latka skoncza ale tez od 2 juz w prywatnym przyjmuja. Tylko ze chyba za duzo nas to by kosztowalo. Pracy dopiero bede musiala zaczac szukac..Onna co do prezentow na dzien dziecka kupilismy malym w Ikei stolik i krzeslka do pokoiku http://allegro.pl/ikea-mammut-komplet-2krzeselka-mamut-stoliczek-i1610850700.html. Po tym jak bylismy w niedziele na urodzinach i kuzyna synka i male ladnie sie bawily przy jego stoliczku stwierdzilismy ze juz pora zakupic
i pokoik sie zapelniaIws u nas tez dziadki planuja piaskownice na dzien dziecka i jakies ogrodowe zabawki..potrzebujemy wszystko. Chcielibysmy bujak, domek najlepiej, basenik, hustawki..itp.
Co do wchodzenia na kanape, moje wlasnie zaczely ostatnio nam na naroznik wchodzic w salonie! to jest przerazajace, biegaja po nim, jedna w jeden koniec, druga w drugi a ja mam zawal za kazdym razem!
raz majka na glowke chciala skoczyc z niego ale ja za noge zlapalam w ostatniej chwili! wykoncza te dzieci!Jola, Justys ale macie dobrze ze Pampersow sie pozbylyscie
u nas Majka zalapala ostatnio i wieczorem przed kapaniem siknie w nocnik czasem a julka ucieka i koniec.Gastone i co kupiliscie za autko? Scenica? nasz juz tez wystawiony na sprzedaz
Co do zabkowania to u nas te trzonowe tez powoduja ze male potrafia sie w nocy drzec i wscieklizny dostaja. Ale ja nie daje lekow. Nurofen daje tylko przy goraczce. A tak w nocy smaruje smoczek dentinoxem albo bobodentem i na chwile pomaga, zasypiaja dalej i spia. Czasem jak nie pomaga to mleko daje i wtedy juz mam pewnosc ze beda spac dalej. Cieple mleko zawsze dziala na nie uspokajajaco.
Ostatnia edycja:
aga71
Zaciekawiona BB
nie wyjde na ulice jak nie mam zrobionych włosów i paznokci
Szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci
reklama
iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Anulka - witamy Mam nadzieje, że urodzinki sie udały. Ja za miesiąc! 30! Trzeba uczcić porządnie! Planujemy z mężem bo i on razem ze mną 30!
A skakanie to mnie tez do zawału doprowadzi. Nie zastawiam jednak niczym bo one wtedy chcą jeszcze bardziej się wdrapać! Po upadku jednak Julka troszke zbastowała - chyba sie przestraszyła jednak troszkę.
Majka za to po schodach! W góre - w dół! Raz jak zobaczyła ze niose ciastko to leci i nie zauwazyła ze schody sie kończą... złapałam ją w ostatniej chwii za rękę!
Mam nadzieje, że urodzinki sie udały. Ja za miesiąc! 30! Trzeba uczcić porządnie! Planujemy z mężem bo i on razem ze mną 30!A skakanie to mnie tez do zawału doprowadzi. Nie zastawiam jednak niczym bo one wtedy chcą jeszcze bardziej się wdrapać! Po upadku jednak Julka troszke zbastowała - chyba sie przestraszyła jednak troszkę.
Majka za to po schodach! W góre - w dół! Raz jak zobaczyła ze niose ciastko to leci i nie zauwazyła ze schody sie kończą... złapałam ją w ostatniej chwii za rękę!
