S
Silmiriel
Gość
Fifka, ale się cieszę
Dzidzia Cię kocha i zostanie 
Słoneczko, coś Ci powiem. Chciałam dziecka od baaardzo dawna, liczone w latach. Jak zaczęliśmy się starać i zobaczyłam jedną kreskę to się poryczałam. Następny cykl, dwie, a ja znowu w bek. Byłam przerażona. A ciąża chciana, wyczekiwana, może niedługo, ale czekana. Tak więc strach jest normalny. Wszystko się zmieni. I wiesz, naprawdę nie trzeba mieć masy kasy. My w tej chwili zaczynamy budowę. Jeszcze nic nie mamy, tylko papiery, a poszło 20 tys. A potem będzie jeszcze gorzej. Na pewno na wiele rzeczy nie będzie kasy, a zdecydowaliśmy się. Bo dziecko to najpiękniejsza "rzecz" na świecie. Najpiękniejsze, co się może zdarzyć. I tak naprawdę nie ważne, czy się ze swoim zejdziesz na nowo, czy nie. Nieważne, czy masz masę koleżanek, czy nie. Masz w sobie istotę, która będzie cię kochać zawsze i bezwarunkowo. Bez względu na ilość kasy, czy koleżanek.
Słoneczko, coś Ci powiem. Chciałam dziecka od baaardzo dawna, liczone w latach. Jak zaczęliśmy się starać i zobaczyłam jedną kreskę to się poryczałam. Następny cykl, dwie, a ja znowu w bek. Byłam przerażona. A ciąża chciana, wyczekiwana, może niedługo, ale czekana. Tak więc strach jest normalny. Wszystko się zmieni. I wiesz, naprawdę nie trzeba mieć masy kasy. My w tej chwili zaczynamy budowę. Jeszcze nic nie mamy, tylko papiery, a poszło 20 tys. A potem będzie jeszcze gorzej. Na pewno na wiele rzeczy nie będzie kasy, a zdecydowaliśmy się. Bo dziecko to najpiękniejsza "rzecz" na świecie. Najpiękniejsze, co się może zdarzyć. I tak naprawdę nie ważne, czy się ze swoim zejdziesz na nowo, czy nie. Nieważne, czy masz masę koleżanek, czy nie. Masz w sobie istotę, która będzie cię kochać zawsze i bezwarunkowo. Bez względu na ilość kasy, czy koleżanek.