Ewa- może musicie troszkę bardziej wrzucic na luż... ja też jakiś czas temu strasznie się żarłam z moim, ale postanowialm sobie troszkę odpuścić, nie denerwoa=ować się tak i pwiem Ci, że to działa. Oczywiście z nim tez sobie porozmwiałam, ustaliłam pewne kwestie i póki co jest dobrze.
Dziewczyny poiwtarzajcie te testy, bo ja osiwieję normalnie!
Nie było mnie kilka dni, więc cały ranek nadrabiałam zaległości
)
Dzisiaj albo jutro w końcu jadę po moje autko do mechanika, tydzień byłam bez auta, coś strasznego
Dziewczyny poiwtarzajcie te testy, bo ja osiwieję normalnie!
Nie było mnie kilka dni, więc cały ranek nadrabiałam zaległości
Dzisiaj albo jutro w końcu jadę po moje autko do mechanika, tydzień byłam bez auta, coś strasznego


...
leczyć się na kase chorych to jest koszmar. dobrze że ja mam diagnozę i cel ustalony bo bym osiwiała- dzis po monitoringu lekarz powiedział że ja chyba nie mam swoich owulacji, czy wiem w czym u mnie problem... dopiero jak mu przypomniałam ze 2 tyg temu ogladał moje wyniki i się zachwycał jaki ja okaz zdrowia i że sie lecze w znanej klinice od dłuższego czasu to zmienił ton.