jejku- jaką marude mam w domu - i okropna terrorystkę - nie wiem - chyba mi ktos dziecię podmienił!!! ligotka- mimo, że pewnie dla ciebie wkurzjące - ja sie usmiałam - i chyba na takie teściowe to jedyny sposób
reklama
ligotka
Fanka BB :)
vikingus najgorsze ze ona ciagle to samo, nic do niej nie dociera, ona mowi ze 18 na wyslanie dziecka spac to za wczesnie! Ja do niej ze skoro spi mi do 6 - 7 bez przerwy to chyba nie jest za wczesnie skoro dziecko jest juz marudne i chce spac, a ona za chwile nadal swoje... i tak w kolko! chyba tez musze zaczac sie z tego smiac... chociaz jak pomysle ze moje dziecko ma rozwijac sie i rosnac w jej towarzystwie to chce mi sie wrzeszczec i beczec, bo wasze dzieci beda chodzily a moja bedzie dalej lezec bo "ja nogi bola"...
ligotka, olej teściową, mała i tak nie da se pewnie w kaszę dmuchać i sterroryzować przez babcię
)))
Kaasiutka, zdrówka życzę dużo
ja dzisiaj też się czuję jak rozjechana przez traktor, dopadło mnie zapalenie nerwa trójdzielnego, w niedzielę pół twarzy mnie bolało, dostałam jakieś leki, po których wczoraj chodziłam po ścianach, wieczorem i rano już wzięłam pół dawki, ale i tak czuję się straszliwie po nich zmeczona i senna
mała już śpiocha na szczęście
Kaasiutka, zdrówka życzę dużo
ja dzisiaj też się czuję jak rozjechana przez traktor, dopadło mnie zapalenie nerwa trójdzielnego, w niedzielę pół twarzy mnie bolało, dostałam jakieś leki, po których wczoraj chodziłam po ścianach, wieczorem i rano już wzięłam pół dawki, ale i tak czuję się straszliwie po nich zmeczona i senna
mała już śpiocha na szczęście
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 830
Kuba to mi dzisiaj szybko odpłynął. Na szczęście wieczorem obyło się bez wymiotów.
Za to dzisiaj jak chciałam mu dać zupkę z dyni i ziemniaka to się rozbeczał, może mu się przejadła albo za dużo kleiku kukurydzianego dałam. Musiałam dać mu mleko w butelce, bo nawet miałąm zupkę jarzynową z gerbera to też ryczał. Ciekawe, że mleczko się nie przejada a gruszki może wcinać ciągle. Wczoraj też mi ryczał przy kaszce, ale potem dojadł. Czy wasze dzieci też tak mają czasem. Czas wprowadzić chyba brokuła, żeby był wybór i mięsko już wprowadzić. Muszę kupić wtedy pierś z indyka, bo jakoś po aferze z momem w gerberze nie jestem przekonana do takiego słoiczkowego mięska.
Madziadk ja też ładuję w słoiczki i dla mnie jest to miara. Zjada tak koło 130, dzisiaj był wyjątek z tym płaczem.
Ligotka taka niereformowalna ta twoja teściowa jest. Co ciekawe, że moja też, uważa, że wie najlepiej. U mnie na szczęście nie ma z Kubą za wiele do czynienia. Moja mama z kolei jest otwarta co do opieki nad dzieckiem. Za to tata mój ciągle się wymądrza, bo przecież 3 dzieci wychował.
Kaasiutka zdrówka życzę. Mój też był oporny do butelek i tak jakoś na szczęście załapał to picie z butelki, zaczynałam od wody, potem mojego mleka, potem mleko moje mieszałam z mm.
Margoz no Tobie tez zdrówka, żebyś już nie była taka rozjechana przez ten traktor.
Vickigus może zęby albo nadmiar wrażeń - Kuba też tak reaguje jak za dużo się dzieje.
Sylviena od nas ksiądz dostał 150 tuż przed mszą w sumie, bo chrzestni tam się jeszcze podpisywali.
A tak w ogóle to ja nie byłam jeszcze praktycznie w tym roku na plaży, poza jednym razem na koniec maja i to tylko na 30 minut. Pogoda kompletnie nie sprzyja a chciałam pojechać tak po 15 chociaż na godzinkę.
Też by mi się przydało akt chrztu odebrać. Nawet o tym nie pomyślałam.
Za to dzisiaj jak chciałam mu dać zupkę z dyni i ziemniaka to się rozbeczał, może mu się przejadła albo za dużo kleiku kukurydzianego dałam. Musiałam dać mu mleko w butelce, bo nawet miałąm zupkę jarzynową z gerbera to też ryczał. Ciekawe, że mleczko się nie przejada a gruszki może wcinać ciągle. Wczoraj też mi ryczał przy kaszce, ale potem dojadł. Czy wasze dzieci też tak mają czasem. Czas wprowadzić chyba brokuła, żeby był wybór i mięsko już wprowadzić. Muszę kupić wtedy pierś z indyka, bo jakoś po aferze z momem w gerberze nie jestem przekonana do takiego słoiczkowego mięska.
Madziadk ja też ładuję w słoiczki i dla mnie jest to miara. Zjada tak koło 130, dzisiaj był wyjątek z tym płaczem.
Ligotka taka niereformowalna ta twoja teściowa jest. Co ciekawe, że moja też, uważa, że wie najlepiej. U mnie na szczęście nie ma z Kubą za wiele do czynienia. Moja mama z kolei jest otwarta co do opieki nad dzieckiem. Za to tata mój ciągle się wymądrza, bo przecież 3 dzieci wychował.
Kaasiutka zdrówka życzę. Mój też był oporny do butelek i tak jakoś na szczęście załapał to picie z butelki, zaczynałam od wody, potem mojego mleka, potem mleko moje mieszałam z mm.
Margoz no Tobie tez zdrówka, żebyś już nie była taka rozjechana przez ten traktor.
Vickigus może zęby albo nadmiar wrażeń - Kuba też tak reaguje jak za dużo się dzieje.
Sylviena od nas ksiądz dostał 150 tuż przed mszą w sumie, bo chrzestni tam się jeszcze podpisywali.
A tak w ogóle to ja nie byłam jeszcze praktycznie w tym roku na plaży, poza jednym razem na koniec maja i to tylko na 30 minut. Pogoda kompletnie nie sprzyja a chciałam pojechać tak po 15 chociaż na godzinkę.
Też by mi się przydało akt chrztu odebrać. Nawet o tym nie pomyślałam.
nasia
Fanka BB :)
Witam
My po szczepieniu - masakra i mega maruda. Juz sie boję nocki bo i tak juz kolorowe nie są. Dziś może spałam 3 godz, Igor wciąż walczy o cycka co godzinę. A dodatkowo mąż mnie wpienia bo każe mi dawać i nie rozumie, że przeciez mały nie jest głodny tylko tak sie przyzwyczaił. Przeryczałam pół dnia, jakiegos doła złapałam, że kiepską jestem mamą i nie radzę sobie, skoro tak małego nauczyłam i teraz ryczy pół nocy. I kurde mało wsparcia mam i to dopiero mnie dołuje. Dobrze, że BB mam:-) A miałam nadzieję na taki fajny dzień, bo mój Igorek, tak jak Igorek Madziadk kończy dziś pół roku!!!! I chyba podłączymy sie pod Wasze życzonka
Jednocześnie składamy naszemu bliźniakowi gorące sto lat!!
Lecę nadrabiać i pozdrawiam
Ligotka współczuję takiej teściowej, naprawdę do zwariowania.
Kaasiutka i Margoz zdrówka!!
Vikiigus u nas też od kilku dni zmiana w zachowaniu, na zęby nie moge zwalić, więc nie wiem o co chodzi.
My po szczepieniu - masakra i mega maruda. Juz sie boję nocki bo i tak juz kolorowe nie są. Dziś może spałam 3 godz, Igor wciąż walczy o cycka co godzinę. A dodatkowo mąż mnie wpienia bo każe mi dawać i nie rozumie, że przeciez mały nie jest głodny tylko tak sie przyzwyczaił. Przeryczałam pół dnia, jakiegos doła złapałam, że kiepską jestem mamą i nie radzę sobie, skoro tak małego nauczyłam i teraz ryczy pół nocy. I kurde mało wsparcia mam i to dopiero mnie dołuje. Dobrze, że BB mam:-) A miałam nadzieję na taki fajny dzień, bo mój Igorek, tak jak Igorek Madziadk kończy dziś pół roku!!!! I chyba podłączymy sie pod Wasze życzonka


Lecę nadrabiać i pozdrawiam
Ligotka współczuję takiej teściowej, naprawdę do zwariowania.
Kaasiutka i Margoz zdrówka!!
Vikiigus u nas też od kilku dni zmiana w zachowaniu, na zęby nie moge zwalić, więc nie wiem o co chodzi.
Ostatnia edycja:
ligotka
Fanka BB :)
nasiu Buzka :* Nie martw sie, skoro jestes pewna ze maly nie jest glodny to nie slucha meza, daj malemu smoczka, przytul i uspij, w koncu mu przejdzie!
Wszystkiego naj dla maluchow, ale ten czas leci, kurcze pol roczku!
Kasiutka zdrowka!
Wszystkiego naj dla maluchow, ale ten czas leci, kurcze pol roczku!
Kasiutka zdrowka!
Kaasiutka
Fanka BB :)
vikingus najgorsze ze ona ciagle to samo, nic do niej nie dociera, ona mowi ze 18 na wyslanie dziecka spac to za wczesnie! Ja do niej ze skoro spi mi do 6 - 7 bez przerwy to chyba nie jest za wczesnie skoro dziecko jest juz marudne i chce spac, a ona za chwile nadal swoje... i tak w kolko! chyba tez musze zaczac sie z tego smiac... chociaz jak pomysle ze moje dziecko ma rozwijac sie i rosnac w jej towarzystwie to chce mi sie wrzeszczec i beczec, bo wasze dzieci beda chodzily a moja bedzie dalej lezec bo "ja nogi bola"...
hihiihi słonko przepraszam ale się smieje jeszcze ... te nogi teściowej




















kurde chyba pojade do szpitala na SOR bo czuje ze gorączka mnie bierze a to już nie przelewki :/

Tab jak znajdziesz sposób na butle to napisz, będę czekała
Viki, widzisz a mój dziś jak Anioł:-) takie nastoje mają nasze dzieci czasami jak baby w ciązy

margoz witaj w klubie schorowanych ... zdrowiej słońce
Nasiu a próbowałaś tej kaszki, u mnie dalej działa, budzi się jasne w nocy ale juz nie co godzinę a też tak było tylko np co 3,5 ... czasami tylko 1 pobudka o 12 w nocy i nad ranej cumcia ale ostatnio to spimy do 11 wiec wole zeby cuimkał i dał mamie pospać
Dzieki GosiuLew ale on nawet wody z butelki nie chce, drze się od razu pluje wykręca teraz to już jak widzi butelkę to się zaczynają jak ja to mówię GORZKIE ŻALE :-)
a jak widzi cycka to masakra, nakręcę przy okazji i pokaże
Ja mam chrzciny dopiero 30 października, no ale tak mogą chrzestni co za pieniądzem z kraju wyjechali, to dobrze wiedzieć ile dajecie ... dzięki
nasia
Fanka BB :)
Nasiu a próbowałaś tej kaszki, u mnie dalej działa, budzi się jasne w nocy ale juz nie co godzinę a też tak było tylko np co 3,5 ... czasami tylko 1 pobudka o 12 w nocy i nad ranej cumcia ale ostatnio to spimy do 11 wiec wole zeby cuimkał i dał mamie pospać
A jak podajesz?? Zaraz przed spaniem, po kapieli? Taka łyżeczką, czy do mleka do butelki?
angelka123
i tylko nadzieja......
Witam wieczorowo!
Ligotka oj wiem cos na temat utarczek z tesciową
ostatnio upal 30 stopni w cieniu a ona z uporem maniaka chodzila za mna i mowila ze jak to mozliwe ze Stas skarpetek nie ma 
Nasia u nas tez problem cyckowy
Stas normalnie je z butli, z cycusia tylko nad ranem, ale kazde zasypianie nie obedzie sie bez pocycania... Smoczka za zadne skarby nie wezmie. Juz nie wiem co wymyslać, bo za chwilke chcialabym calkiem zrezygnowac z karmienia piersia, a tu bez tego on mi nie usnie. Nie mam pomyslu jak go oduczyc.
Kaasiutka, Margoz zdrowiejcie szybciutko!
Gosia oj zazdroszcze z tym morzem! Ale poki co pogoda nie sprzyja
A my sobie odpoczywamy w Spale
Dzieki Bogu pogoda jest i nie leje
A Stas sobie oglada nowe miejsca ze spacerowki
Tylko w lesie jakas chmara komarów - jest ich tysiace.
Ligotka oj wiem cos na temat utarczek z tesciową
Nasia u nas tez problem cyckowy
Kaasiutka, Margoz zdrowiejcie szybciutko!
Gosia oj zazdroszcze z tym morzem! Ale poki co pogoda nie sprzyja
A my sobie odpoczywamy w Spale
reklama
polis1010
Leniuszkowa mama
Ligotka i ja sie usmialam ale wiem ze tobie nie wesolo. Ja z glupot mojej tez jakos nie moge sie smiac.
Angelka milego wypoczynku
dziewczyny tego aktu nie trzeba chyba wybierac juz teraz. W razie potrzeby( a potrzebny bedzie dopiero przy komunii pod warunkiem ze zmienicie parafie) zawsze mozna podleciec i od reki ksiadz wystawia.
Angelka milego wypoczynku
dziewczyny tego aktu nie trzeba chyba wybierac juz teraz. W razie potrzeby( a potrzebny bedzie dopiero przy komunii pod warunkiem ze zmienicie parafie) zawsze mozna podleciec i od reki ksiadz wystawia.
Podziel się: