reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Grudzień 2011

reklama
Witajcie!
venus wszystkiego naj naj od forumowiczek!
Od wczoraj nie czuje synka - chyba śpi ale ja zaczynam się denerwować. Zaczęły mi się kłopoty żołądkowe :(
Dziewczyny chodzicie na imprezy ze swoimi chłopami? Ja chodzę (zazwyczaj do znajomych) ale powoli zaczyna mnie to męczyć. Wszyscy piją a ja się snuję z pokoju do pokoju. I jeszcze męża nadziabanego trzeba prowadzić do domu bo powoli ma już odchylenia od pionu :D Jak to u Was wygląda?
 
Dzień dobry mamusie :)
VENUS- WSZYSTKIEGO DOBREGO I DUŻŻŻŻO MIŁOŚCI NA CO DZIEŃ :D
Pyszczek, mnie też zaczynają męczyć posiadówki u znajomych, bądź rodziny... dość, że muszę patrzeć na alkohol (nie jest mi aż tak szkoda;p) ale potem jak mówisz użeranie się z mężem... nigdy nie przesadza, ale po wypiciu nachodzą go czułości, których ja nie chcę. Poza tym siedzenie męczy mój kręgosłup i ściska brzuszek... także mam ten sam problem co ty :)
Majeczka, gratuluję córeczki :)
Inka, super, że Aleksy potwierdził się na 100% :)
 
Kochane nawet nie mam czasu Was czytać.

Dzisiaj Nasz ślub!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzymajcie kciuki :-D

Miłego dnia!!!

KOCHANA GRATULACJE, DUŻO MIŁOŚCI I POWODZENIA!!!

Śmiać mi sie chce, bo pamietam, ze ja w dniu mojego slubu (październik 2010) tez zdążyłam z rana wskoczyć jeszcze na BB, mimo natłoku zajęc i chaosu w domu :) Bez BB ani rusz :D



Venus powodzenia i wszystkiego Najlepszego-Kochajcie sie zawsze tak jak teraz. Wlasnie wracam z usg bedziemy mieli Coreczke! Napisze pozniej wiecej. Buziam i mlego dzionka.


GRATULACJE! No to będziesz miała w domu małą parkę :D


Dziewczyny chodzicie na imprezy ze swoimi chłopami? Ja chodzę (zazwyczaj do znajomych) ale powoli zaczyna mnie to męczyć. Wszyscy piją a ja się snuję z pokoju do pokoju. I jeszcze męża nadziabanego trzeba prowadzić do domu bo powoli ma już odchylenia od pionu :D Jak to u Was wygląda?

Nie często, ale może raz w miesiącu chodziłam na imprezy w pierwszej ciązy i chodze teraz, bo Błażeja do babci, a drugie bobo jeszcze w brzuchu, więc luz :) mimo, że średnio mi się chce, ale właśnie dlatego, żeby sie w domu całkiem nie ukiścić i żeby utrzymywać jakieś kontakty ze znajomymi, bo zależy mi na tym żeby zachować zdrową równowagę miedzy swoimi przyjaciółmi a swoją rodziną :) Oczywiście rodzina najważniejsza, ale trzeba też miec czas dla siebie:D Nie wiem jak dlugo bedzie mi się jeszcze tak udawać, ale mam nadzieję, że zawsze, bo to jest moim zdaniem ważne dla zdrowia psychicznego :D
A z chlopami to wiadomo...czasmi to nie maja wyczucia i potem biedni nie potrafia do końca prosto chodzić..hehe..szkoda gadać :D
 
Ostatnia edycja:
Venus wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!
majeczka gratuluję i czekamy na wieści!

a ja zmykam zaraz na zakupy, bo jutro trzeba się do szpitala położyć a parę rzeczy jak na złość się pokończyło.
miłego dnia i do później
 

hejka kobietki moje

VENUS
wszystkiego naj...najlepszego na nowej drodze życia ,by wszystko dziś poszło po twojej myśli :)
co imprez pyszczek i mnie one męczą poza tym mój M jak wypije to mówiąca mu sie władcza i potrafi tak nawijać do rana jedno i to samo wrrrrrr
Majeczka gratulacje małej księżniczki :)
 
reklama
Pyszczek jeśli chodzi o ZUS to miałam mieć kontrolę ale nie zastali mnie w siedzibie firmy i udali się do mojej księgowej. sprawdzali moje faktury i zwolnienia czy czasem nie kombinuje czegoś na boku. no i na pieniądze od nich też jeszcze czekam, póki co dostałam pierwsza część- za 3 tyg a o reszcie nawet słowa nie ma... a termin minął już w lipcu.
szpitala wolałabym uniknąć ale tak to już jest,że czasem trzeba. w sumie to tylko- albo aż 2 dni. zrobią mi badania, usg, dadzą nospę i magnez i wypuszczą do domu.
 
Do góry