Ja tez dzis po wizycie. Szyjka wysoko i cudownie sie nie rozwiera, wszystko idealnie. Maly nadal pozycja glowka w dol, wazy juz 2200g, podobno idealnie sie wstrzela w swoj wiek.
Macica juz osiagnela swoj szczyt wysokosci, wiec czekac az opadnie. Ogolnie pan doktor jest zdania ze porod odbedzie sie w terminie, a jak sie zmartwilam ze liczylam na szybsze rozwiazanie, to mowi ze np teraz byloby to bardzo niebezpieczne dla dziecka i zagrazajace, wiec mam nosic i nosic zeby sobie ladnie przybral a nie marudzic ze juz.
I tak sobie mysle ze ja to biedna jestem wy poczatek srodek wrzesnia a ja koniec, kurde juz sobie moglam wybrac 1 pazdziernik, bylabym pierwsza A tak bede sie katowac opowiesciami z porodowki, zdjeciami malenstw i dalej kustykac caly wrzesien.
No ale coz wszystko dla mojego malenstwa. Pocierpie troche a on niech rosnie
8 wrzesnia wizyta i wymaz z pochwy a pozniej jakos na nastepnej omawiamy porod.
BigChild, nie będziesz osamotniona. Dotrzymam Ci towarzystwa. . Razem będziemy wyczekiwać maleństw, gdy inne będą już rozpakowane. Swoją drogą ciekawa jestem, która urodzi szybciej. Ja teoretycznie mam termin na 01.10 to wynika z dokładanego dnia zapłodnienia po zabiegu, a z OM 30.09