reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2011

cześć laski!
Zajrzalam na chwile i tak usiluje sie zorientowac co tam u Was slychac :-)
Ja zupelnie na nic nie mam czasu - mam szkole i przedszkole od 1 wrzesnia i jexdzimy do nich 15km. Do tego moja Córka tez wymaga jakiejs opieki i zabawy a do tego swieży dom i wiecznie lista spraw do zrobienia i zalatwienia.
Jakiekolwiek szykownie rzeczy dla madzi w powijakach - tyle ze starszej zmienilismy lozeczko i dla MAdzi tamto małe wyczyscilam i pomalowalam i ustawilam w miejscu docelowym. Ubranek nawet nie zaczelam szykowac... o torbie do szpitala i pieluchach i kosmetykach toanwet jeszcze nie myslalam :-)
Zazdroszczę Wam ze szykujecie sie juz i ze macie to jakos zorganizowane bo u mnie na pierwszym planie chaos totalny...
Ściskam Was!
 
reklama
hej
ja dzisiaj cała obolała po wczorajszym sprzątaniu:(
zabrałam się za to ciasto marchewkowe ale nie wiem czy coś z niego wyjdzie, bo czas pieczenia się skończył a ono dalej surowe w środku:( wydłużyłam trochę czas - zobaczymy.
dzisiaj wieczorem mamy zaproszenie na ognisko, ale nie wiem czy będę miała ochotę iść, zobeczę jak się będę czuła
 
A ja się tak wqurwiłąm że szkoda gadać :wściekła/y:
M jechał na zakupy i zabrał też teściową na działkę
jak wychodzili to ta już miała zaplanowany dla niego rozkład dnia
czyli co MUSI zrobić na NASZEJ działce, wkurzył się i powiedział jej
że ma inne plany, robote w domu itd i tego nie zrobi
bo ona mu tak każe akurat teraz ...
No ale wrócił i uświadomił mnie że jedzie na działke porobić ...
moje okna mogą zaczekać, powiedział że mam sama nic nie robić więcej ...
a hu... mu w du.pe ja go pie.rdole przyjedzie to chałupa będzie na błysk
najwyżej będzie zapierdalał ze mną do szpitala qurwa mać !!!
obiecał mi że pomoże, sam to zaoferował a tu wystarczyło słowo mamusi
ta zaś będzie miała ****ną satysfakcje że to jej posłuchał a nie mnie
tak jak ostatnio ... oj jak się wqurwiłam :crazy:
będzie się rządziła na moim kawałku ziemii i walczyła ze mną
o swojego synusia :wściekła/y:
 
hej dziewuszki.
Wczoraj czytałam i czytałam i czytałam i nie skończyłam:) Ale teraz jestem już na mecie :)
Dziękuję Wam za słowa otuchy i kciuki , jesteście kochane :*

Elifit- słonko też myślałam że ten ból w lewym boku toi rwa kulszowa, ale jak się okazało to nera:( Takiego bólu nie życzę nikomu, płakałam , jęczałam wyzywałam i klęłam jak głupia hahah :)

Szpital to beznadziejne miejsce całe szczęście że mnie szybko wypuścili i mogę doczekać środy w domku z m:)
Mam 1cm rozwarcia i skurcze ale ich nie czuje tylko się zapisują na ktg..
Mam nadzieje że doczekam do tej środy bez żadnych niespodzianek :) Torba spakowana tylko z ubrankami dla dzidzi mam problem bo nie wiem ile czego mam wziąć, każdy mi mówi co innego i już zgłupiałam :(
 
Asia hej dawno cie nie bylo :)

Monysia kurcze wspolczuje ... wiem co czujesz niestety
mialam kiedys faceta , juz mieszkanie kupione itd. ale po kilku latach zerwalam z nim wlasnie przez jego powalona mamuske i reszte rodziny
wiem jak to jest jak sie na 2 , albo i dalszym planie stoi ciagle :/
nie wiem , a gadalas ze swoim ?? co on na to wszystko ??
to nie jest normalne , ze mu mamuska zycie uklada i plan dnia !! on ma swoja rodzine ktora zawsze powinna byc na pierwszym miejscu ...
zostaw to wszystko i niech jutro czy tam kiedy sam zapitala ! nie tykaj nic , jak zrobisz to on i tak nie zakuma i nastepnym razem tez wyjdzie czy pojedzie gdzies ;, bo mama ...
ja bym nic nie tykala juz wogole :) po tesciowej tez bym nie ruszyla nic :/ gary i inne niech stoja sobie
moze jak bedzie syf taki , ze masakra to i twoj cos zalapie ?? nie wiem kurcze ciezko doradzac jak sie nie zna kogos
 
monysia też bym palcem nie tknęła na Twoim miejscu i w kuchni zrobiłabym jakiś podział garnków, talerzy i kubków. Jak nie chce myć to niech nie myje swoich. Już na pewno nie zabierałabym się za jej brudy.
 
tylko że ja tak nie umiem, nie nawidze syfu w chałupie
nie cierpie brudnych garów i u******go kibla gdy ktoś po sobie
nie sprzątnie- teściowa :baffled:
nie cierpie dywanu w moim pokoju bo jest od teściowej
a ja mam panele i jak Milena była mała to dziennie wieczorem
je myłam żeby rano było czysto a teraz ten cholerny dywan odkurzać :angry:
dzisiaj miarka się przebrała normalnie jestem jak bomba zegarowa :crazy:
2 wory zabawek od Mileny spakowałam do wywalenia z czego
większość to starocie jeszcze po teściu- wszystko oczywiście
Milenie wyciągła żeby miała mniej w szafie
bez jaj- 5 prań wywiesiłam, teraz bedę te okna robić
przez te złość mega powera dostałam ale spoko
przyjdzie to jeszcze i on dostanie robote, nie ma tak lekko
qurwa mać :wściekła/y:
 
reklama
mogę zameldować że ciasto marchewkowe wyszło i jest dobre!
więc teraz będę chyba na zmianę piekła marchewkowe z bananowym bo są dobre i szybkie w przygotowaniu:)

jeśli macie przepisy na równie szybkie ciasta to wrzućcie na odpowiedni wątek - na pewno skorzystam;-)

monysia nie ma co szaleć. Ja wczoraj szalałam ze sprzątaniem i potem ruszać się nie mogłam, cała noc nie przespana z powodu bólu kręgosłupa i kolan i dzisiaj to samo:( więc nie warto, ja już odpuszczam ze sprzątaniem, najwyżej trzeba będzie się przebić przez warstwę kurzu chcąc wejść do mieszkania:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry