zyrraffka
Szczęśliwa mama
2 tygodnie w pracy i już zwolnienie na Łukaszka
((
2 godziny czekaliśmy u lekarza.
2 godziny czekaliśmy u lekarza.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czy Wasze maluchy też tak robią? Czemu ona w ogóle to robi?
Witam![]()
cześć,
Proszę trzymajcie kciukasy!!!! jutro sie odezwie po rozprawie.
2 tygodnie w pracy i już zwolnienie na Łukaszka((
2 godziny czekaliśmy u lekarza.
Gosiu czego on nie ma- katar, już ponad tydzień i już się zielony zrobił, gorączka, kupska luźne, ropiejące oczko. Załamana jestem. W nocy strasznie płacze bo mu zęby idą. Wczoraj tak płakał, nie wiedział co z sobą zrobić i na rece i nie na ręce i chodził po pokoju i kładł się, nie wiedziałam co zrobić to wzięłąm go do siebie i właczyłam tv, godzinę leżał ze m,ną potem położyłam go do łóżeczka, zasnął ale płakał przez sen czesto i o 6 pobudka.
zyraffka straszne to chorowanie, bardzo wspolczuje, bidulek sie nacierpi :-( Jedyne co moze pocieszac to tak jak Gosia napisala, kazda choroba wzmacnia system odpornosciowy, im szybciej "odchoruje" tym pozniej bedzie lepiej..Dacie rade, duzo zdrowka dla Lukaszka i sil dla ciebie!!2 tygodnie w pracy i już zwolnienie na Łukaszka((
2 godziny czekaliśmy u lekarza.
:-( W czwartek ma kolanoskopie i tomografie, jak to uslyszalam to mi sie wszystkiego odechcialo..nie wyobrazam sobie co bedzie jak to rzeczywiscie to najgorsze nie wiem co my zrobimy :-( Blagam trzymajcie kciuki aby to bylo cos lagodnego, nasze czerwcowkowe kciuki maja magiczna moc..Ja tez nie mam weny do pisania..wczoraj dowiedzialam sie ze moja mama prawdopodobnie ma raka, ma straszne bole brzucha, chudnie, zle sie czuje, na podbrzuszu wyczuwa reka guz:-( W czwartek ma kolanoskopie i tomografie, jak to uslyszalam to mi sie wszystkiego odechcialo..nie wyobrazam sobie co bedzie jak to rzeczywiscie to najgorsze nie wiem co my zrobimy :-( Blagam trzymajcie kciuki aby to bylo cos lagodnego, nasze czerwcowkowe kciuki maja magiczna moc..

siedziałam i jadłam jadłam jadłam a od dziś dieta