reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie w 2012

Hej!
Sobota upływa mi pod znakiem wielkiego prania. Pogoda w miarę w miarę, chociaż zimno to na słonku wsio ładnie schnie. A ja robię sobie ciacho na jutro. Właśnie mam dwugodzinną przerwę, ciacho się chłodzi przed dalszą obróbką:-)
A ja cóż... czuje się dziwnie. Słabo mi strasznie, czasem chwilowo ciężko mi na nogach ustać. Przez chwile pobolewały mnie (chyba) mięśnie na udach.:szok: Poza tym to chyba jakoś okresowo się zaczęłam czuć
 
reklama
Paprotki, paprotki, wysyp paprotek! No właśnie popadam w skrajności. Z jednej strony jest mi źle (dziś mijają 2 tygodnie) ale z drugiej fakt przechodzonej w tej chwili owulacji maluje mi uśmiech na twarzy. Co za huśtawka nastrojów.

Wika baw się kobieta!

Sowinka a Ty babo dlaczego nie śpieszysz do nas z rewelacyjną wiadomością?

Gosiulek
ojj tak przydało by mi się od czasu do czasu wlać na tyłek, bo jak wprowadzam się w zły nastrój to zamiast starać się z niego wygrzebać to świadomie się w niego jeszcze głębiej wkopuję.
 
Kochane sama nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale teścior negatywny, a @ dalej nie ma:angry: porażka jakaś:crazy:

Sorki, że tak późno, ale nie bardzo miałam dostęp do neta:szok:

Buziaczki i miłego weekendu:-D
 
a ja dryfuje po Morzu Czerwonym... podziwiam widoki... wspominam synka (w sumie to miałam taką sobotę... bo dzień dziecka utraconego to ogarniałam wszystkie jego rzeczy które miałam w pudełku pochowane...) i wiecie... zastanawiam sie czy ja chce tego dziecka bo go pragne czy potrzebuje załatać nim tą dziure którą mam w sercu i która tak ogromnie krwawi każdego dnia....
to nie jest tak że ja nie chce dziecka... ale cały czas myśle o Oliverku i nie potrafie skupić się na niczym innym. Może dlatego że rocznica już za miesiąc i przeraża mnie fakt jak szybko ten czas leci.... ja sie czuje jakby ten koszmar wydarzył się wczoraj.

a z pozytywów to dzisiaj miałam pierwszy babski wieczór od nie pamiętam kiedy i troche mnie to oderwało od tych smętów codziennych :) potrzebowałam tego :) życzę wszystkim spokojnej nocy i miłej niedzieli :*
 
Cześć babeczki,

chciałam napisać wczoraj , ale jakiś problem miałam z bb , a że cierpliwością nie grzeszę to odpuściłam:zawstydzona/y:
sowinka - może za wcześnie ten test? albo może test jakiś felerny ?
syneczki - gratuluję paprotek :-):-) to mówisz że lekarz pozwolił po 1 cyklu się starać?
dana - mnie to wygląda na dzidzie :tak::tak: dzisiaj Twój termin testu - nie trzymaj nas w niepewności długo :-)
bunny - ten facet jest świetny , tzn Ja bym z nim nie poszłą nigdzie ani nawet nie doknęła, ale rozśmiesza zawodowo :-D:-Ddobrze że juz masz łączność z planetą BB :-)
wika - dzisiaj pewnie jest odsypiasz , ale udanych poprawin życzę, mam nadzieję że na sali ogrzewanie było ,bo Ja byłam na takim weselu w październiku gdzie nie było :shocked2:
martolinka - dobrze pamiętam że do Moskwy na wycieczke chciałąbyś pojechać kiedys?:-)ZAPRASZAM! jak ruchy maleństwa? już coraz mocniejsze?:happy2: pochwal się brzuszkiem :tak:
maron - i jak zakupy? dużo kupiłaś rzeczy w H&M?:-)
liv - życzenia rodzicom złożone? albo pamiętasz że trzeba :-D:-D przypominam bo pisałaś że masz zapisać :-p
Qcz - super że wszystko w porządku z dzidzia, tym razem dotrwasz do końca !!!!!
 
To się okaże koło południa. Ostatnio @ zawsze zaszczyca mnie o tej porze. Ja bym się nie nastawiała na plus, ten cykl niczym się nie różnił od poprzednich, prawdopodobnie tak się też skończy. Nawet nie mam w domu testu, bo w sumie po co? Nakręcił by mnie tylko. Jak jakimś cudem dzisiaj nie bedzie @ to kupie jutro i najwyżej test zrobię z porannego wtorkowego siku.:-)
 
hej :)

taaaaaaaaaaaaa, odsypiam:-D:-D:-D:-D:-D Igor pobudka o 7.10:szok::szok::szok::szok: musiałam wstać, bo M. nie mogłam dobudzić:confused::confused::confused: (hmmmm, ciekawe czemu??? :-D:-D:-D). Ale po 8.00 M. się zlitował i przejął pieczę na dzieckiem:tak::tak::tak: więc troszkę pospałam:-):-):-)

Sowinka, a może za wcześnie jeszcze na test?? Cały czas trzymam &&&&

Dana, &&&&& za testowanko:-):-):-)

Rozchochrana, rozumiem, że to ostatnie wakacje nad Morzem Czerwonym???

Syneczki, gratuluje paprotek :-):-)

Anastazja, nie było ogrzewania:no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
dana - no to trzymam kciuki żeby nie przylazła południe &&&&&. Ja tu pilnuję kolejki testowania a wy mi tu takie niespodzianki robicie - nie ładnie :-p:-p
To ja też w takim razie nie zatestuję w terminie :-p:-p
wika - no ciekawe czemu nie mogłaś się dobudzić, przecież na weselu zero alkoholu było:-D:-D o matko - bardzo zmarzliście? nie zazdroszczę :no::no:
 
Anastazja, najgorzej było jak weszliśmy na sale- zimnica totalna.... po jakiejś godzinie powietrze sie zmieniło, ludzie zaczęli tańczyć , chuchać, dmuchać:-D:-D zrobiło się w miarę przyjemnie:-):-):-) potem powtórka z rozrywki na oczepinach, znowu zimnica i do samego końca siedziałam już w marynarce:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

dobra, ja spadać umyć włosy:tak:
 
reklama
Do góry