reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

no porządna z ciebie żona :-) w związku musi być szczerość :-D- teraz mi lepiej

A co do moich myśli to wiem , że nie powinnam ale jakoś tak się martwię no i próbuję powstrzymać ten potok myśli.

Piekłaś kiedyś takie ciastko?
http://kuchniaaleex.blogspot.com/2011/02/pyszny-strzepiec-wg-aleex.html

b
o chcę sie za nie jutro zabrać , wydaje sie w miarę łatwe no i kruche to raczej nie spierdzielę :-)
 
reklama
Kochana bo jak będziesz głupio myśleć to ci żony nastukają :-p

Piekłam, najczęściej mój tato piecze to ale inaczej trochę i pod nazwą pleśniak mam przepis na to.
 
a moze mi podasz twój przepis, to sobie zobaczę który mi lepiej pasuje, a i jaki dżem do tego, bo ja nie mam w tym roku żadnego i muszę jakiś kupić tylko te kupcze to troche do dupy
 
Już lecę po zeszyt i ci podam. Z tego naszego przepisu jak dla mnie cudo. Mąż 3/4blaszki sam potrafi zjeść :D

Pleśniak z pianą

ciasto: 3 i 1/2 szklanki mąki
6 żółtek
2 łyżki kakao
łyżeczka proszku do pieczenia
1 i 1/2 margaryny
dżem (my często dajemy kupny truskawkowy lub wiśniowy)

piana: 1 i 1/2 szklanki cukru
3 łyżeczki mąki ziemniaczanej
6 białek

Z mąki, żółtek, proszku i margaryny zagnieść ciasto i podzielić je na 3 części. Jedną rozwałkować i wylepić dno formy. Drugą połączyć z kakao. Ciemne i pozostałe jasne na 20 min wkładamy do zamrażalnika. Na białe ciasto dżem. Potem ciemne ciasto. Zrobić pianę ubijając białka, cukier i mąkę. Wyłożyć na ciemne ciasto. Resztę białego ciasta rozłożyc na pianę. My nie wałkujemy ciasta często tylko urywa się kawałeczek i rozpłaszcza że tak powiem i wykleja się formę i tak z każdą warstwą ciasta.
 
Ostatnia edycja:
oo to mówi samo za siebie:-) mój od niedawna dopiero jada ciasta,bo tak to tyko lubił makowca i bananowca, ale od kąd mieszkamy razem i coś tam piekę to już polubił.
to dawaj przepis czekam
 
Dobry!

Iwasku śliczny masz brzuchol:* Nie wiem czy już Ci to pisałam czy nie ale choćbym nawet się powtarzała to w tym przypadku trzeba chwalić:*
Aga…ja Cie przepraszam ale dziewczyno rece mi opadły. Nie chce tu wychodzić na jakąś madrale czy coś w tym stylu ale Ty sama się w depresje wpędzisz. Co Ty myślisz ze ja nie rozumiem co znaczy czekanie? Myślisz ze 2, 5 roku czekania na cud a wczesniej pochowanie córeczki to jest latwe? Nie kochana, ale trzeba mieć twarda dupe, trzeba walczyc ale nie wpędzać się w depresje jak Ty to robisz. Pewnie,że były chwile zwątpienia, slabości i rozpaczy ale musiałam podnieść się z poziomu zero do pionu bo wiedziałam ze obok mnie jest człowiek,który tez przezywa, któremu tez jest ciężko a ja swoim zachowaniem oddalam się od niego. I Tobie dobrze radzę…wyluzuj troche i nie mow mi ze się nie da…bo się da, zacznij od spakowania ubranek które kupilas i wyniesienia ich na strych, do mamy, do koleżanki. Potem zajmij się swoim związkiem,który jeśli będzie się opieral tylko na zrobieniu dziecka to się rozpadnie.
Ja ci nie mowie tego żeby Ci przykrość sprawić tylko żeby Tobą wstrząsnąć bo się musisz obudzic zanim będzie za późno.

Atanku kochany powiedz no mi jak tam nasza Amelka? Zaniedbywałam Cie moja droga ostatnio ale to przez brak czasu i mnóstwo wlasnych problemow.


She
mnie o nic nie chodzi moja droga i to nie kłótnia tylko przywołanie do porzadku.


Danao mam nadzieję,że z Twoim chrzesniakiem wszystko ok. Pamiętaj kochana o fusach;D



Magdalena ja wiem,że szkoda bo to troche jak chomiczki itd. ale z drugiej strony jak mus to mus, trzeba się gryzoni pozbyc bo się dobiora do jedzenia.

A jak Ty się w ogóle czujesz? Jakieś zakupy dla Maluszka nowe?


Lilly kochana, mam nadzieję ze u Ciebie wszystko ok. A za piątek trzyma mamy &&&&&.


Olciaa jak przygotowania do ślubu? To już tuż tuż także pewnie prawie wszystko gotowe:D


K&M kobieto gdzie się podziewasz?

Truskawcia a Ty gdzie żeś? Dlaczego tak rzadko do nas zaglądasz? Pisz co tam u Ciebie?
Sun witaj, my nigdy nikogo nie wyganiałyśmy więc nie wiem skąd to pytanie…. Poza tym zachowałaś się niezbyt ładnie i należało by coś na ten temat powiedzieć ale widzę,że tęskniłaś tylko za niektórymi,sądzę ,że nie za tymi, które Ci prawde powiedziały…
Miło Cię znów widzieć, mam nadzieję,że Twoje nastawienie jest już lepsze…

Neciuszka, Lamia oj żony moje…
 
neciuszka: dziekuje :-)

dziurko: kochanie moje , jak się czujesz??\
Już naspytki wzięłam neciuszkę o to jak na waszej randce było, bo żem zazdrosna była :-D
 
Lamia a dziękuję Ci,że pytasz ja nawet całkiem nieźle, własnie wczoraj do żony number ONE mówiłam ze cos za łagodna ta ciąża, ze sie martwię. Tylko wiesz, niby czas mam ale nie moge sie wyrobic z niczym, z niczym zdazyc. strasznie jestem niezorganizowana
A Ty jak się czujesz? Zaraz Ci pw wysle...

A z żoną randka udana, tylko buzi dac nie chciała ale chociaz za kolanko pod stolem dala sie potrzymac:-D
 
Dziura, czy mam wrażenie,że dziś Ci się tryb "przywołuję do porządku" włączył :-) no ktoś musi Ael zastąpić dopóki do Nas nie zawita :-p
 
reklama
dziurka: oki, czekam na wiadomośc,
Nosz wy zboczuchy, za kolanko już się łapiecie, tylko ja zmacana nie będę, więc jak mnie dostaniecie to czysta dziewica za mnie będzie :-)

Ja czuję się w miarę, już nie mdleję, za to krew z nosa mi się pyszcza, fizycznie dobrze tylko psychicznie jakos smętnie,

Kobiety co kupić przyszłemu szwagrowi , którego jeszcze nie znam na imieniny ???????????????????????????????????????????????????????????????????????/
 
Do góry