reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

Witam,
Stawiam się do meldunku,kurcze Gabryś wogóle nie śpi,dyndać się chce na cycu non stop,w nocy budzi się co 1,5-2 godz i cycoli się godzinę.Ja ze zmęczenia nie wiem jak się nazywam,a rano muszę wstać wyszykować dziewczynki do szkoły i je zawieżć.
Zabieg Gabrysiowy przeszedł gładko,mały nawet nie poczuł,krwi było może dwie kropelki i od razy złapał cyc i zaczął ssać.Teraz ładnie łapie sutek i nie gryzie go dziąsłami.
Justyś ja też myslę,że ma mleczku z butli Antoś powinien robic codziennie kupcie.Och odwieczny problem z tymi kupciami.
Kochane powiedzcie mi czy któraś w Was też ma takiego małego nie śpiocha,może macie jakieś sposoby sprawdzone jak małego terrorystę nauczyć spać po posiłku.
 
reklama
Dzień dobry,

Melduję się i ja :-D

Niestety mam problemy z rana po CC, wdały się jakieś bakterie ( wyszło w posiewie ) i dowalili mi antybiotyk w zastrzykach tak śliny, że niestety nie mogę na razie karmić cycem - przenika do mleka i uszkadza słuch i nerki :dry:

Pocieszające jest to, że brzuch wreszcie się goi, nie leje się z niego krew ani ropa bo wyglądało to już dość tragicznie.

Helena nieszczęśliwa po MM boli ja brzuszek, ja odciągam i wlewam mleko do zlewu ale już z górki z 15 zastrzyków zostały mi jeszcze 3 i w sobotę przejdziemy znowu na cyca :-D

buźka baby :-D
 
Hejka melduje się wiec i ja:) Dzisiaj wreszcie sie w miare wyspalismy nie liczac wstawania co 1,5-2 godziny ale po jedzeniu szybciutko w bety wiec jestem do zycia :)
Aha i mam pytanie odnosnie szczepien bo zlibza sie ich termin a my z mezem jestesmy w kropce. Bo juz sama nie wiem czy na NFZ czy te 5w 1 lub 6w 1 i czy szczepic na rota?????? Pomozcie...
 
Hejka,

U mnie noc mineła tak sobie mała cała noc stękała i baki puszczała cholera wie od czego te bąki czy to przez to dokarmianie bebilonem no juz nie wiem naprawdę rece mi opadają i szkoda mi jej bo się preży cała noc a ja nie śpie tylko sie patrze co sie dzieje. Wogóle mam jakiegoś doła z tymi cycami babka od laktacji kazała mi karmić jedna piers 30 min druga jakies 15 potem mm jak nie dojadła a potem zaczynamy od tej co było 15 min na nasteonym karmieniu a mała śpi przy cycu musze ja budzić co minuta potem odkładam ona głodna robie mleko połowe jej sie ulewa po tym mleku i tak w koło potem czkawka nie spi ja nie śpie :angry: HELLPPPPPPPPPPPP

a poza tym nie wiem czy to te pieluchy DADA czy jak ciagle coś jej na plecy wycieka zakładam dokładnie uważam żeby własnie nie wylecialo i ciagle leci i na pachwinkach ma ciasno no juz nie wiem czy to wina pieluch czy mojego złego zakładania ich :confused:
 
Justys baczki smierdzace sa zawsze jak dziecko nie robi kupki, wiec to normalne
jezeli jest tylko na mm to powinien zrobic kupke, mysle ze mleko moze byc zle dobrane

Milka dobrze ze z rana juz lepiej, musialo byc przerazajace, wspolczuje malej zakazu cycolenia ale juz niedlugo wroci dobre

Kingolinka my na rota nie szczepilismy bo sie sporo nasluchalam o tej szczepionce, a tak to 6w1

marti nam tez plecami wycieka, nie mam pojecia czemu, czasami 4 zmiany w ciagu dnia

wczoraj pokusilam sie i zjadlam kupne paczki i po nich maly zrobil zielona kupke wiec koniec z kupnymi ciastkami, przynajmniej lepiej dla figury bedzie
no i koniec dobrego, Remi wzywa
 
co do kropli to Sab z tego co czytalam ma ten sam sklad co reszta , ale wiecej jakiegos skladnika i wieksze dawkowanie i dlatego dziala dobrze
pisalo sporo osob co przestudiowalo wiekszosc kropli , ze jak sie zwiekszy dawke tych polskich to tez niezle dzialaja
i mysle , ze mozesz do kazdego karmienia jak sab uzywac

czy polskim odpowiednikiem Sap Simplex jest infacol czy bobotic, bo juz zglupialam? :confused: I czy one sa na recepte?

Ja mam 1 buteleczke sap simplexu i dodalam malemu raz do jedzenia, ale nie wiem czy mam je stosowac, bo nie jestem pewna czy to kolki. Maly nie placze przez kilka godzin non stop, tylko raczej pojekuje, jest marudny, zazwyczaj jak wezmiemy go na rece na chwile pomaga. Ale kiedy probuje puszczac baki robi sie czerwony i steka. Jak mu sie udaje, widac ze odczuwa ulge. Nie wiem czy to kolki czy poprostu wzdecia? I czy w zwiazku z tym cos stosowac? Dodam, ze masaz brzucha nie pomaga i maly nie za bardzo nawet pozwala sobie taki masaz robic bo sie wygina i placze.

i do dziewczyn, ktore zaliczyly juz problemy z oczkami - jak dlugo stosowalyscie sol fizjologiczna i masaz kanalika nim wybralyscie sie do lekarza? Nie wiem czy jeszcze poczekac kilka dni czy leciec do lekarki, tym bardziej ze wizyte mamy w nastepny czwartek. Maly ma ropiejace jedno oczko, ale nie jest czerwone
 
justyś moja starsza jak była na mm to robiła nawet do 8, 9 kupek na dzień, a ta jest tylko na piersi i robi tylko 2, 3 malutkie na dzień. Wydaje mi się że po mm powinien częściej robić, no i nie powinny smierdzieć...

Moja ma dziś dzień śpiocha, przy jedzeniu zasypia i muszę ją tarmosić bo zwykłe poszturchiwanie nie pomaga.
Też zaczęła się przekręcać z boczku na plecki, nawet jak jest podparta z tyłu to tak kombinuje, wierci się aż się na wznak znajdzie.

kiedy niemowlakom zmienia się kolor oczu? już zapomniałam, a nie mogę się doczekać :sorry2:
 
Hej dziewczyny
jednak trafiłyśmy w piątek do szpitala okazało się że mała nie przybierała na wadze żółtaczka była ale mieściłyśmy się w skali wczoraj wyszłyśmy, na szczęście z malutką już jest ok ale doła załapałam w szpitalu jak ją zobaczyłam z welfronem w główce i taką golutką pod lampami to normalnie wyłam jak bóbr tak mi jej szkoda była taka maciupka a tak ją męczyli

współczucia, też bym ryczała widząc swoje dziecko z takim czymś w głowie :zawstydzona/y:
najważniejsze że idzie ku lepszemu i tym razem znalazł się ktoś, kto Wam pomógł :tak:

monysia ojej... nie dziwie sie ze tak sie balas o mala.... a teraz jest juz lepiej? oby sie katarek szybko wyleczyl i problemy minely :tak:

lepiej bo już się tak nie dusi, z katarkiem troszkę lepiej ale nosek zaczerwieniony
i strupy się robią ...

Karolina chyba dawno cię nie było na bb, chyba że coś przeoczyłam. No i Rudson dawno nie było, wiecie coś na ten temat?

też już pytałam o Rudson i nie było odzewu ...
Kobitki co się z Wami dzieje ???


fajnie , ze maz w domu bedzie na swieta :) moj tez wolne bedzie mial pierwszy raz odkad razem jestesmy i bardzo sie ciesze , bo pierwsze swieta razem w 3 beda :)

super, cieszę się razem z Tobą :tak: ja w zeszłym roku pracowałam w święta i mąż też
więc nie było zbyt świątecznie, jedynie w Wigilie byliśmy u moich rodziców i zostaliśmy do rana ...
teraz mam nadzieję że te święta będą wyjątkowe, szkoda tylko że teściowa będzie jeszcze na przyczepkę,
jak ja nie cierpie tej kobiety :wściekła/y: coraz częściej wspominam nasze stare mieszkanko, pierwsze wspólne święta
i potem kolejne już z dzidziusiem ... kurcze jak ja często płacze z tęsknoty za tym wszystkim ...
czemu dałam se tak spieprzyć życie :-(

Dzień dobry,

Melduję się i ja :-D

Niestety mam problemy z rana po CC, wdały się jakieś bakterie ( wyszło w posiewie ) i dowalili mi antybiotyk w zastrzykach tak śliny, że niestety nie mogę na razie karmić cycem - przenika do mleka i uszkadza słuch i nerki :dry:

Pocieszające jest to, że brzuch wreszcie się goi, nie leje się z niego krew ani ropa bo wyglądało to już dość tragicznie.

Helena nieszczęśliwa po MM boli ja brzuszek, ja odciągam i wlewam mleko do zlewu ale już z górki z 15 zastrzyków zostały mi jeszcze 3 i w sobotę przejdziemy znowu na cyca :-D

buźka baby :-D

wspólczuje paprającej się rany, dobrze że już się goi ...
oby Młoda załapała jeszcze tego cyca ;-)

Hejka melduje się wiec i ja:) Dzisiaj wreszcie sie w miare wyspalismy nie liczac wstawania co 1,5-2 godziny ale po jedzeniu szybciutko w bety wiec jestem do zycia :)
Aha i mam pytanie odnosnie szczepien bo zlibza sie ich termin a my z mezem jestesmy w kropce. Bo juz sama nie wiem czy na NFZ czy te 5w 1 lub 6w 1 i czy szczepic na rota?????? Pomozcie...

ja starszej kupywałam 5w1 i teraz też będe
na rota nie szczepiłam i nie będę bo tak jak i na grype niewiele pomagają takie szczepionki

Dziś ostatni dzień mam chłopa w domu, od jutra pracuje
a ja jutro na wizytę patronażową z Maleńką idę ...
ciekawe jak sobie poradzę sama z dwojgiem dzieci :confused:
dobrze że ta młodsza jest taka spokojna bo inaczej :no: hmmm
na szczęście Malutka już teroszkę lepiej z katarkiem,
już się nie dusiła ale dech mi zapiera gdy się krztusi przy karmieniu :baffled:
 
Kingolinka ja będę brała te szczepionki 5w1 kosztują 120zł za szczepienie. 6w1 kosztuje 190zł a tylko dwoma wkłuciami sie różnią. Mi powiedziała ordynator noworodkowego, że jak ktos kasy nie ma to wziąść refundowane,i zafundować za to pneumokoki i meningokoki, bo to straszne jak dzieciak zachoruje i moze umrzeć. A rotawirusy mówiła ,że by sobie darowała, bo to nie zabije - oczywiscie jak kogos stać to oczywiście, bo to przyjemne tez nie jest. Mi połozna mówila,że te refundowane to starej generacji szczepionki i wiecej konserwantów tam.

Ponownie zapytanie moje czy u którejś przeciągaja sie zielone kupki? Wiem,ze zielone są ok ale u Hani tylko takie są od dłuższego czasu i się zaczynam zastanawiać czy to norma tak długo.

Udanego dnia dziołchy :-)
 
reklama
HEj!
U nas dziś dzień marudy :/
Od rana młoda podsypia chwilkę i zaraz płącze...
Chciałam Wam poodpisywać ale musze leciec :(
 
Do góry