reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wrzesień 2011

Moja Jula tak ma. Szczególnie podczas kąpieli gdy jest nie w humorze. Co prawda nie trwa to długo i nie muszę narazie reagować na ten brak oddechu, ale bacznie ją obserwuję czy przypadkiem to zanoszenie się nie będzie się wydłużać. Wolałabym nie.
 
reklama
A ja jeszcze zauważyłam, że moja Julka "zapomina" oddychać na chwilkę nawet gdy jest spokojna. Leży sobie i na kilka sekund wstrzymuje oddech, a po chwili bez problemu wraca wszystko do normy.
 
O kurcze a jak jest pod czas snu?Może mała bezdechy.
Mój ma za to dziwne zachowanie jak ssie ten oddech czasem tak załapuje że sie zakrztusi ale to wina jego łapcywości
 
Podczas snu nie zauważyłam aby tak robiła. A przyglądałam się, bo też się tego obawiałam. Zdażyło jej się to dosłownie może z 2-3 razy.
 
magda mój Wojtuś tez tak łapczywie je...

Ech powiem Wam dziewczyny, że chciałabym żeby ten mój Szkrab był choć trochę mniej marudny...Wczoraj cały dzień na rękach i ze skrzywioną miną a wieczorem płacz i płacz...ale za to zaskoczył mnie i kiedy położyłam go na łóżko pohałasowałam grzechotką uspokoił się i nagle zasnął jak gdyby nigdy nic :szok: Co najlepsze- teraz też sam zasnął :szok:, przeniosłam go do wózka i wietrzy się (w ramach spaceru;-)) Tak w ogóle ale mamy piękną jesień, szok.
 
Matryna wczoraj też cały dzień beczała, do tego cała noc nie przespana, bo ciągle chciała na ręce. A dzisiaj z tego zmęczenia usnęła przy zmianie pieluchy, z gołą dupcią
 
Witam. Radek grzecznie usnął w swoim łóżeczku, za to Krystek nie za bardzo chciał iść spać choć widziałam że już pora na niego bo po 6 wstał. Za oknem jest ładna pogoda, więc jak tylko wstaną to będziemy się szykować na spacerek.
 
Cześc,
u nas jakoś zimno..albo za cienko się ubrałam. Pochodziłam 45min i mała stoi w wózku pod domkiem...jakoś nie chce mi się chodzić..coś tam marudzi, ale pobujam i jest ok.
Moja też czasami się zapowietrzy przy cycku..nie lubię tego..
 
reklama
Wrześniowa, mój też dzisiaj spokojny. I cud się stał, udało mi się uśpić go na łóżku w salonie, z pieluszką na twarzy (tą do podkładania pod cycka z zapachem mleczka) i smoczkiem. Smoka wypluł jak zasnął i teraz śpi, zajęło mi to z 20 min, bo się przebudzał, ale wtedy cichutko szumiałam mu do ucha i dawałam znać, że jestem obok- no i śpi HURAAAAAA!!!! Ta pieluszka to naprawdę dobry sposób.
U nas piękna pogoda, więc jak wstanie to na spacer.
A zapomniałam dodać, że wczoraj na tym szczepieniu to Leon obsikał pielęgniarkę :-D Miała nie zapięty kitel i całą bluzkę i spodnie miała mokre.
A swoją drogą to one muszą mieć stalowe nerwy, ja w życiu nie byłbym w stanie wbic takiej długiej igły w nóżkę takiego maleństwa, przy tym słysząc jego rozpaczliwy płacz. No serce by mi pękło.
 
Do góry