reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starania po raz pierwszy :)

a ja czekam na moją koszulę do karmienia , moze jutro będzie bo dzisiaj to za wcześnie. Zastanawiam się czy rozmiaru za małego nie zamówiłam, ale trudno.

A ja dzisiaj jem w pracy kotlety sojowe które mąż mi nasmażył mniam, do tego bułeczka i barszczyk, a na deset serek truskawkowy z dużą ilością owsianki ;-)
 
reklama
Fasolka czekaj aż moja przyjdzie hihi to ci powiem jak ona wygląda gabarytowo :D

Ja dziś produkuję cannelloni na obiad, schab w zalewie od żony i karczek pieczony do chlebka będzie.
 
ja też dzisiaj do rodziców jadę, bo sie umówiłam z nimi u babci, mam moja robi pyszne kotlety mielona więc dla mężusia zabiorę do domu, a zupe to mam smietanową z fasolką szparagową ziemniaczkami marcheweczka i warzywkami.

neciuiszka a jaki rozmiar kupiłaś ? bo ja tak sobie wymyśliałm ze skoro to do karmienia to , brzucha już nie będzie pod biustem to aż tak dużo mi nie przybyło a i w cycusiach też za bardzo nie urosłam to zamówiłam xl,
 
Ja się tylko z tym cannelloni sprężyć muszę żeby mój zjadł zanim pojedzie do pracy. Co by tylko chłop z mięsem był o odpowiedniej porze ;)


Lamia chudzino to teraz pomyśl jak ty xl to ja cooooo....
 
Ostatnia edycja:
cześć, czesć
Ael: no ja chce tez tą listę
magdalena: na twoją tez czekam :-), ale jestem zachłanna

fasolka: ja mam tez roboty, te pozwy mnie wykończą, ma już dość, nie mam weny do pisania, a tu każą szybcie, i wiecej koniec roku i co nagle ci co nie płacili przez cały rok z kosmosu pieniądze znajdą, ??!!


fifkas: zamówiłaś juz łóżeczko ???

Zamówiłam już praktycznie wszytko! Tak szałam ze 1000zł to tak lekką ręka poszło... :szok:

Fasolka czekaj aż moja przyjdzie hihi to ci powiem jak ona wygląda gabarytowo :D

Ja dziś produkuję cannelloni na obiad, schab w zalewie od żony i karczek pieczony do chlebka będzie.

ja mam dylemat xL czy xxxxxxxxxxL, ale neciuszka odbierze swoją i mi powie, czy taki namiot na nasze maluczkie gabaryty styknie ;-) czy kupić 5xL i kliny sobie wszyć tu i ówdzie ;-)


Ta koszulka jest elastyczna więc ona się dostosowuję do kształtu ciała :-DNa pewno się pomieścicie :tak:


A ja zaraz jadę do dentysty.... boże sama sobie współczuje tego kanałowego leczenia :no:
 
fifka: no współczuje, a znieczulenie dostaniesz? ja po nowym roku wybieram sie i mam nadzieje ze nic dentysta nie znajdzie bo zaraz przed ciażą wyleczyłam wszystkiem ząbki ;-)


fasolka, neciuszka: wy to wymyślacie, nie widziałyście dużej baby na własne oczy , te koszule muszą sie rozciągać to raz, dwa one sa po porodzie więc będzie was mniej 0- no moze oprócz cycusiów :-), ale to tylko puls ciązy hihih

no udało m isie przygotować dokumenty do sądu wiec mogę chwilkę odpocząć i zabrać sie później za następny :-(
 
reklama
Hej my właśnie wróciłyśmy ze szpitala. dały się nam we znaki te 11 dni oj dały. Malutka nauczyła się płakać ale jak?!! Normalnie wczesniej w domu to tylko pojękiwała a teraz to wystarczy że 5 minut uwagi jej się nie poświęci i już płacz taki że nie można jej uspokoić. No ale w sumie 13 razy była kuta żeby w związku z wenflonem bo 4 razy miała zmieniany i do tego jeszcze wkuwać się nie mogły i takim sposobem Lilka sobie płucka wyćwiczyła
unhappy.gif
. W dodatku bardzo mało w szpitalu spała bo co chwila jakieś dziecko płakało, ktoś pukał, stukał, wchodził a jak zdążyła przysnąć to zaraz pielęgniarka musiała "koniecznie" jej coś robić i wtedy się budzia i znowu płacz i tak w kółko. Ale za to dzisiaj w domu całą nockę przespała tylko do karmienia się budziła i przy cycu odrazu zasypiała, wstała o 8 zjadła i znowu śpi.. hehe śpioszek odsypiać teraz będzie, ciekawe jak długo ;)
a co do szpitala to trafiłysmy z wymiotami, okazało się że jest mocne zakażenie dróg moczowych i 7 dniowa kuraca antybiotykiem a do tego jeszcze skaza bialkowa jej wyszła ;/ jakby było mało to z ulewaniem walczymy bo obojętnie czy odbije czy nie, czy zje dużo czy tylko troszkę to i tak ciągle ulewa. A jedyna pomoc jaką uzyskałam w szpitalu na ten problem to "wysokie ułożenie" czyli Lilka musi przez cały czas leżeć i spać bardzo wysoko ułożona. A mówią że dziecko powinno leżeć plasko ;D
 
Do góry