ika27
Zaciekawiona BB
cornelka ja nie mogę się napić nawet zwykłej wody, a co dopiero z imbirem... w ogóle mało piję, nie mówiąc o jedzeniu...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
cornelka ja nie mogę się napić nawet zwykłej wody, a co dopiero z imbirem... w ogóle mało piję, nie mówiąc o jedzeniu...
Na szczęście ja mam teraz wolne od mdłości, ale jak byłam chora i brałam antybiotyk to nie wiedziałam co mam ze sobą robić. Teraz muszę co chwila coś zjeść i jest dobrze, chyba fasolka lubi mieć stały dostęp do świeżego pokarmu;-)
wiec ja już w góle sie pogubiłam i staram sie nie myśleć o tym (może dlatego nie przyswajam za bardzo myśli, ze jestem w ciąży) i czekam do 3.01 na kolejne usg, na którym MUSI sie "coś" pokazać. Poza tym od wczoraj mam dziwnie brzuch napuchnięty, naprawde mało jem, ruszam sie itp a nawet go wciągnac nie mogę i dziwnie sie czuje, bo w pracy nikt nie wie, szefowa moze podejrzewac, na szczescie non stop nosze szale (nawet w lecie nosiłam)i mogę zaslonić brzuchol
. Nosz kurde to jak to jest z tymi normami. No jakoś muszę dotrzymać do 3.01. do usg. Choć przyznam że mam doła bo dziś mdłości minimalne a piersi nabrzmiałe ale np. wczoraj przez cały dzień i w nocy nic mnie nie bolały. Dziś są trochę bardziej wrażliwe. Matko za bardzo wsłu****ę się w siebie
. Obiecuję że postaram się poprawić i naprawdę staram się myśleć pozytywnie ale mi nie wychodzi
.
