reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co mamy piją w ciągu dnia? - wątek sponsorowany

Dołączył(a)
13 Wrzesień 2011
Postów
10
Witam Was wszystkich ponownie.
Jakiś czas temu rozmawialiśmy o Waszych dzieciach, dziś chciałbym porozmawiać z Wami o Was :)

Napiszcie, po co sięgacie w ciągu dnia, aby nabrać energii na cały dzień? Czy jest to kawa, herbata, a może szklanka wody?

Pozdrawiam,
Michał_Żywiec Zdrój
 
reklama
Woda mineralna gazowana, cola :zawstydzona/y: (od której chyba jestem uzależniona :sorry2:), gorzka herbata z cytryną (nie lubię słodzonej), czasem jakieś soki owocowe lub warzywne. Kawy nie piję, bo nie lubię.
 
Nie polecam wody Żywiec Zdrój, zwykła źródlana woda, która wypłukuje wszystkie składniki mineralne.
Cała prawda o wodzie
Mamy często sugerują się cudnym zdjęciem na etykiecie przedstawiające mamę z dzieckiem, a ta woda jest polecana tylko osobom starszym i niemowlętom do przygotowywania posiłków. Uważam, że producent powinien jasno określić na butelce taką informację, a nie maleńkim druczkiem.

Sama wybieram Cisowiankę, Nałęczowiankę, herbaty: owocową, zieloną. Rzadko soki.
 
Ostatnia edycja:
Mama Boo, podany przez Ciebie artykuł jest autorstwa Pani Katarzyny Bosackiej, prowadzącej swój program w stacji TVN Style. Odcinek z września 2010 roku, dotyczący wód butelkowanych, niestety nie był zrealizowany obiektywnie i wiarygodnie. Z tego względu w marcu br. TVN opublikował sprostowanie o treści: „W nawiązaniu do odcinka poświęconego wodom butelkowanym, wyrażamy ubolewanie, że przedstawione w nim porównanie wód butelkowanych miało charakter subiektywny, a niektóre z przedstawionych w nim opinii mogły wprowadzać w błąd”. Podważa to poważnie wiarygodność artykułu, na który się powołujesz.

Pozwólcie, że w odpowiedzi na kwestię wypłukiwania składników odżywczych przez wodę, zacytuję dr Agnieszkę Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia: "Picie wody niskozmineralizowanej nie wpływa na zaburzenie równowagi wodno-elektrolitowej ani na wypłukiwanie składników mineralnych. Nerki potrafią przystosować swoją pracę do ilości przyjmowanej wody i składników mineralnych. Ta funkcja jest niezależna od rodzaju przyjmowanego pokarmu i gwarantuje ogólną równowagę organizmu." Cały artykuł dr Agnieszki Jarosz możesz przeczytać w tym miejscu: Krajowa Izba Gospodarcza - Przemysł Rozlewniczy

Woda pitna dostępna w sieciach wodociągowych, z której powszechnie korzysta się na całym świecie, też jest najczęściej wodą niskozmineralizowaną. Nie można tutaj też nie wspomnieć o wodzie deszczowej, która jest bliską destylowanej, którą ludzie pili przez wieki i pewnie gdyby nie zanieczyszczenia piliby nadal...

Jak podkreśla m. in. dr Teresa Latour z Państwowego Zakładu Higieny wody takie jak Żywiec Zdrój to wody do "stałego stosowania bez ograniczeń dotyczących wieku i stanu zdrowia". Skład fizykochemiczny wody Żywiec Zdrój zapewnia bezpieczeństwo spożycia każdemu, nawet tak szczególnym grupom jak niemowlęta, dzieci, ale także kobiety w ciąży czy karmiące piersią. Właśnie dlatego wodę Żywiec Zdrój poleca Instytut Matki i Dziecka – i to nie tylko dla niemowląt i dzieci, ale również kobiet ciężarnych czy karmiących piersią, co każdy zainteresowany może potwierdzić ze specjalistami z Zakładu Żywienia Instytutu. Żywiec Zdrój posiada też pozytywną opinię Centrum Zdrowia i Dziecka.

Wracając do głównego tematu naszej dyskusji, ile wody wypijacie zazwyczaj w ciągu dnia?

Pozdrawiam,
Michał_Żywiec Zdrój
 
Woda pitna dostępna w sieciach wodociągowych, z której powszechnie korzysta się na całym świecie, też jest najczęściej wodą niskozmineralizowaną. Nie można tutaj też nie wspomnieć o wodzie deszczowej, która jest bliską destylowanej, którą ludzie pili przez wieki i pewnie gdyby nie zanieczyszczenia piliby nadal...

To po co kupować wodę w butelce skoro można pić deszczówkę lub kranówkę ? :tak::-D

I pytanie brzmi po co pić wodę niskozmieralizowaną skoro możemy pić wodę, która dostarcza naszemu organizmowi niezbędnych składników mineralnych ?

"Naturalna woda źródlana zawiera małe ilości składników mineralnych (poniżej 500 mg/l). Nadaje się ona do codziennego spożywania, w tym dla dzieci i osób starszych. Niemowlęta mają niedojrzałe nerki i wrażliwe żołądki, stąd źle tolerują wodę bogatą w składniki mineralne. Wodę źródlaną poleca się do przygotowywania napojów oraz jedzenia, gdyż gotowanie nie wpływa na jej jakość i nie zmienia ona smaku potraw. Można ją zatem używać np. do rozcieńczania gotowych soczków i zupek dla niemowląt, gotowania, przygotowywania herbaty i kawy, a nawet do mycia zębów i prania. Woda źródlana może zastąpić wodę kranową w okresie jej braku." To cytat artykułu Zuzanny Wiszniewskiej - Specjalisty Dietetyk.

Mamom (i nie tylko) polecam publikację: WODA dla zdrowia
I pozostałe publikacje strony: WODA dla zdrowia
 
Najprościej rzecz ujmując - w przypadku wody butelkowanej producenci robią wszystko, aby zachować naturalną czystość wody i w takiej postaci dostarczyć ją do naszych domów. W przypadku wody kranowej, która najczęściej pochodzi z ujęć powierzchniowych, trzeba zrobić wszystko, aby była ona odpowiednia do spożycia. Na jej jakość ma wpływ też system przesyłowy, czyli sieć wodociągowa, która nie zawsze jest w najlepszym stanie. To dlatego woda kranowa musi być uzdatniana (chlorowana lub ozonowana, by zapobiec wtórnemu skażeniu w sieci wodociągowej, co jest zabronione w przypadku wód źródlanych). Wody butelkowane podlegają również dodatkowym przepisom (Rozporządzenie MZ na temat wód mineralnych, źródlanych i stołowych). Jeśli wybieramy wodę kranową, w szczególności dla niemowląt i dzieci, to warto stale sprawdzać jej skład (dostępny najczęściej na stronach przedsiębiorstw wodociągowych).

Jeśli chodzi o wybór wody, to należy pamiętać, że nie każda woda jest odpowiednia dla każdego i nie jest to kwestia wrażliwego żołądka. To co dla jednego będzie odpowiednie, dla innego może być wręcz szkodliwe. Tak jak wspomniałem wcześniej, cytując dr Teresę Latour z Państwowego Zakładu Higieny, wodą odpowiednią i bezpieczną dla każdego bez względu na wiek i stan zdrowia na co dzień są wody niskozmineralizowaną.

Co do składników mineralnych, to nawet balneolodzy podkreślają, że działanie wody wynika z farmakodynamiki jej składników, a nie ich stężenia – o czym pisałem wyżej. Nie możemy więc podważać wartości wody, tylko ze względu na jej niską mineralizację, ani też nadawać jej szczególnych właściwości tylko ze względu na wysoki stopień jej mineralizacji. Najistotniejszym zadaniem wody jest uzupełnienie wody w naszym organizmie, co warunkuje jego prawidłowe działanie. Woda spełnia tę funkcję doskonale, nie niosąc przy tym ze sobą zbędnych kalorii.

Mając to na uwadze, warto wybierać tę wodę, która po prostu nam smakuje.

Nawiązując do tematów jakie rozwinęliśmy w dyskusji, jaka jest wg Was rola wody w codziennej diecie?

Pozdrawiam,
Michał_Żywiec Zdrój
 
Ja piję codziennie butelkę 1,5l Cisowianki niegazowanej, smakowo mi bardzo odpowiada, bez urazy, ale pijąc wodę Żywiec miałam wrażenie, że piję zwykłą przegotowaną wodę z filtra.
 
reklama
Kawa,no i ewentualnie woda z Brity.Niestety moim problemem jest to,że w ogóle bardzo mało piję,w zasadzie to tylko 2 kawy dziennie i jak juz mnie suszy to woda z Brity.:baffled:
 
Do góry