reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witam sobotnio!

Edyta - jasne, że pamiętam Cię! Dziękuję za miłe przyjęcie!!! :happy2::happy2:

Daria - to i ja dołączam do trzymających kciuki!!!

Mama - hejka! Dziękuję! :-) Ładny masz ten wykresik - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!!!

Kinga - zdrówka dla synka!


Z pozostałymi babeczkami będę się pewnie stopniowo poznawać. ;-) Pozdrawiam każdą!
 
reklama
marzycielko mi zarowno z synkiem jak i z tym dzieckiem udalo sie zajsc w ciaze za pierwszym razem:tak:
no wlasnie ja tez znam sporo dziewczyn ktore przytulaly sie z owulacje i maja corcie, generalnie wszystko jakby "robily" w kierunku chlopaka a sa corcie i odwrotnie. takaze ja juz sama nie wiem jak to do konca jest...

Noemi dziekuje, dajesz mi kochana nadzieje:tak:
mnie sie wlasnie nie podoba ze lekarze nie maja pewnosci typuja:wściekła/y: wprowadzajac tym samym niepotrzebne emocje. co innego kiedy lekarz jest pewien ze widzi dana plec, a potem okazuje sie ze sie mylil- to rozumiem bo pomylki sie zdarzaja.

noemi test z kapysty polega na pokrojeniu drobno czerwonej kapusty, gotowaniu jej na malym ogniu 10 minut, a potem do ostudzonego przecedzonego wywaru dolac taka sama iloc moczu. jak kolor pozostanie fioletowy badz bedzie niebieski to dziewczynka (u mnie wlasnie wyszedl niebieski) , a jak bedzie kolor czerwony badz rozowy to chlopczyk .

test z dosy- wsypujemy 2 lyzki sody do pojeminika i dolewamy do tego mocz (najlepiej wysikac sie do innego pojeminika, a potem dolac). jak sie pieni to chlopczyk, a jak nie to dziewczynka:)
 
Ostatnia edycja:
Noemi miejmy nadzieje, ze jest tak jak mowisz, chociaz wiem ze jedna moja znajoma tez stosowala zakwszanie, no ale wyjatki tez musza byc.
Mary-beth, ale ta twoja Mia jest slodziutka i taka malenka jeszcze. ja tez chce!!! :-)
 
Daria ja rowniez widze kreseczke,gdyby na moim tescie taka byla to skakalabym pod sufit :-)

Mama a jedziecie do Ikei po cos konkretnego ,czy tylko poogladac ?

Kosmo to kieruj sie sercem a nie rozumem :-p

Mary ,Noemi Hej babeczki
 
mary witaj:tak:

jej faktycznie Twoja krolewna jeszcze tak malenka, a jak slodka:tak: tez chce taka:tak::zawstydzona/y: a powiedz czy robilas cos w kierunku zaplanowania plci ? kiedy byly przytulanka, czy diete jakas stosowalas?
i wiesz co? Mia to przepiekne imie i u nas jest to numer 1 na liscie imion dziewczynkowych:tak: mieszkasz w Polsce? jak tak to czy nie bylo problemu z zarejestrowaniem tego imienia w urzedzie? bo slyszalam ze niektorzy maja z tym problem:szok:
 
Cześć dziewczyny! Na wstępie dziękuję ogromnie za wszystkie Wasze kciuki! Wczoraj wieczorem nieziemsko się wystraszyłam, poślizgnęłam się na podłodze w łazience i upadłam na plecy, jak godzinę później zobaczyłam kilka kropel krwi na papierze to myślałam, że zawału dostanę - od razu myśli typu "odkleiło się łożysko" albo coś w tym stylu. W nocy spać nie mogłam a jak zasnęłam to miałam takie koszmary (nie dotyczące jednak ciąży), że jestem w szoku iż mój mózg mógł w ogóle coś takiego stworzyć. Na szczęście na wizycie wszystko OK, dzidziuś prześliczny, zdrowy i podobno dość duży - 11 cm od głowy do pupy więc z nóżkami podobno około 17 cm. Lekarka z uśmiechem na twarzy mówi "płeć zostawimy sobie na deser" (widziałam, że na chwilę zjechała głowicą w TE okolice), ja się pytam "a pani już wie?" a ona na to z uśmiechem "tak ale powiem na końcu, co mam nie mówić jak widać już wyraźnie". No i na końcu powiedziała magiczne słowo: dziewczynka!!! Dziewczyny, nie potrafię opisać swoich emocji, wydałam taki okrzyk radości, że mnie w rejestracji panie słyszały :-) Łzy mi napłynęły do oczu i płynęły jeszcze długo jak już samochodem wracałam do domu. Tak więc moją kobieca intuicje o kant 4 literek rozbić :-D a marzenia się spełniają!!! Dziewczyny, dziękuję Wam kochane!!!

A oto podsumowanie moich staranek:

Co zrobiłam by zwiększyć szanse na córeczkę:
- dieta bogata w Ca i Mg (ale nie restrykcyjna, ot piłam codziennie mleko i inkę z Mg, mniej soliłam potrawy, unikałam cytrusów, jadłam mniej pomidorów i ziemniaków)
- starania 2 dni oraz 1 dzień przed owulacją
- witamina C 1000 mg dziennie
- B-Complex B-100 z dawką witaminy B6 100 mg
- Ca w postaci cytrynianu wapnia 600 mg dziennie
- Mg 300 mg dziennie
- mój M łykał Mg NeoMag forte i witaminę C 1000 mg
- przed staraniami oraz w dniu owulacji zastosowany Sylk

Co zrobiłam by zwiększyć szanse na ciążę (część podobno sprzyja poczęciu chłopca):
- oboje z M łykalismy L-karnitynę 1000 mg dziennie oraz koenzym Q10 200 mg dziennie, M łykał macę
- oboje łykaliśmy witaminę E 400iu dziennie
- łykaliśmy witaminy dla starających się, on FertilMan a ja FertilCare
- na poprawę śluzu brałam olej z wiesiołka, olej lniany oraz piłam syrop Guajazyl

Tak więc być może to był przypadek a być może potwierdzenie tego, że odsuwanie się od owulacji nie ma znaczenia, liczy się dieta i pH. Tak więc dziewczyny kupujcie Sylk! :-D

mary-beth
- witamy w naszym gronie!

mama05
, u Ciebie dalej tempka jak na stole :-D, piękny wykresik a ten śluz dobrze wróży!

Daria
, GRATULUJĘ kochana!!! nawet cień kreski oznacza test pozytywny, z dnia na dzień kreska będzie coraz ciemniejsza. Dziś dzień spełniania się marzeń!

Noemi, tak małe dawki witaminy B6 raczej nie wpłyną Ci na cykl.

Kinga zdrówka dla Filipka!

Kosmo
, u Ciebie też będzie dziewucha, nie ma innej opcji, sama się niebawem przekonasz! Ja też nie stosowałam restrykcyjnej diety, ot piłam więcej mleka, nie jadłam cytrusów, jadłam mniej pomidorów i ziemniaków, mniej soliłam potrawy.

Dziewczyny, zaraz wyjeżdżam do teściów w góry ale będę wieczorkiem, raz jeszcze wszystkim Wam ogromnie dziękuję i za wszystkie mocno trzymam kciuki, zobaczycie, że też Wam się uda spełnić marzenia, to forum jest bardzo szczęśliwe i wspólnymi siłami damy radę!!! Do napisania wieczorkiem kochane! Na koniec fotka mojej małej niuni:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Piranha gratuluję Ci z całego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak bardzo się cieszę, że Ci się udało:-) czekałam z niecierpliwością na twoją wiadomość:-) dodała mi ona ogromnej nadzieji i wiem, że najważniejsze jest ph i siplementy moim zdaniem odsunięcie od owu jest sprawą drugorzędną:-) ciesz się kochana razem z M tylko nie opuszczaj nas teraz musisz pomagać nam w starankach:-)
 
Do góry