reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Dokładnie Sihaya ma rację co do temp.

A odnośnie rejsów, to my staramy się dwa razy w roku coś organizować, więc może następnym razem.
A mamy znajomych z dziećmi i oni już rejsy rodzinne organizują strasznie mi się coś takiego marzy, w zeszłym roku jedni już byli z pół rocznym dzieckiem. Bardzo mi się podoba takie podejście do posiadania dzieci, żeby nie traktować rodzicielstwa jako uwiązanie i że z dzieckiem to się nigdzie nie da ruszym, mamy taką jedną koleżankę przewrażliwiona na punkcie higieny. I w zasadzie trzyma dziecko w sterylnych warunkach i co kolwiek im proponujemy, nawet spacer, to zawsze jest odpowiedź, nie no z dzieckiem??
 
reklama
Zgadzam się Bzibizok... my też mamy takich znajomych, którzy może nie w sterylnych warunkach trzymają dziecko ale dmuchają, chuchają - a to na spacer za zimno,a to za ciepło a to coś tam.. porażka!! drudzy z kolei w zeszłym roku chcieli z nami jechać nad soliński (z dzieckiem 3,5 miesięcznym) niestety nie było już w tym terminie miejsc ale i tak pojechali dwa tygodnie po nas czyli jak mały skończył 4 miesiące:) i ma zdjęcia z gołą pupą na kocyku na trawce nad jeziorkiem, zadowolone szczęśliwe dziecko:)
i my też mamy takie podejście:) nawet mówiliśmy już, że jakby się teraz nam jakoś udało zafasolkować to w przyszłym roku na wakacje spokojnie jedziemy gdzieś.. małe miałoby już kilka miesięcy więc luzik:)
 
Dużo też zależy od dziecka, jedne super znoszą zmiany warunków a inne nie. Pamiętam jak byliśmy kiedyś z mężem w górach i byli ludzie z 4-miesięcznym dzieckiem. Mały caly czas płakał bo źle znosił zmianę klimatu a rodzice nigdzie się nie ruszyli...więc nie wszystko się przewidzi...
 
Czarni niech idzie lawinowo byle na czerwono a nie małpowo:)

Królewna mi też ta joga się podoba:) a póki co to chcę zrobić sobie pilates dla ciężarnych tylko czekam na odpowiedź czy jeszcze są miejsca;

Bzibziok na rejs to bym chętnie się zabrała.. tylko termin nie ten:( mąż prawdopodobnie dopiero w sierpniu będzie miał urlop:( a jakbym sama popłynęła to by chyba usechł z tęsknoty;)
Zielonki znam:) troch e za nimi mamy znajomych:)

a no pilates tez spoko :) ale nigdy nie byłam na tym, joge to czasami sama ćwicze z płyty ;p

a ja się buduję koło zielonek ;d;))

a co do tych wyjazdów i wyjść z dzieckiem ;p to ja jestem tego zdania co wy
ogólnie moja córka była na swoim pierwszym spacerze jak miała 9 dni, ale poszłabym juz wcześniej tyle ze leżałyśmy w szpitalu tyle ;[;[ a podobno ze nie mozna z dzieckiem wychodzic poki 2 tyg nie skonczy ;d a na pierwsza wizyte do rodziców i dziadków pojechalismy jak mała miała chyba 3 tygodnie, a potem to juz zakupy, wyjazdy do znajomych ;d a niektórzy to nie jak oni mają jechać do kogoś jeszcze sie dziecko rozchoruje haha ;d

a jak widze teraz w ciepłe dni dzieci biegają po placu zabaw w butach zimowych jeszcze?! wyobrażacie sobie ;|| masakra ;p a moja w getrach i koszulce z długim rękawem ;d i jakoś chora nie jest :D

ejj ja juz nie wiem, dzis rano dostałam @, było troche tego, a teraz jakoś nic nie leci ;p jakiś małe plamki tylko :p;/
 
Królewno może później się rozkręci? Ja tak miewam :-)

ano moze :) zobaczymy ;p
a moze to moj szczęśliwy cykl ;d bo jak zaszłam z Małą w ciaże to w tym własnie cyklu miałam @ tylko jeden dzien ;O :D

a powiedzcie mi, któraś z was bierze castagnus?
bo ja od dzis łykam wiesiołka i chciałabym jeszcze castagnus, ale nie wiem czy tak mozna, chociaz to przecież ziołowe jest
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
To się okaże :-) trzeba być dobrej myśli. Ja odliczam dni do testowania :-) lubię patrzeć czy kreseczka się pojawia czy nie

a ja własnie nie lubie ;p
w 1 ciąży, chociaż nie była planowana to na prawde sie rozczarowałam jak zobaczyłam I kreske, ale w ciąży już wtedy byłam ;d dopiro kilka dni poźniej były dwie
a teraz juz nie robie testów ;p jedynie to moge zrobic bete ;p

a kiedy testujesz? :)
 
reklama
Do góry