reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Starania po raz pierwszy :)

sil: oho.. pewnie informatyk roku sleepy coś źle zrobił.. U mnie w profilu powinien być, nie ma?

edit: już wiem. nie miałam cię w kontaktach, błąd naprawiony;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pokłony podziękowalne biję :) Ale ma fajną minkę :) idę moją uspać, bo znowu mi padnie i nie zje i się będzie budzić aż dwa razy :rofl2:
 
sleep oczywiście że mama ma internet :p także separacji nie będzie :rofl2: i nie święto babci a prababci było :p czyli nie teściowej :-p u nas bobotic działa bo się z espumisanu przerzuciliśmy, album widziała facet pierwsza klasa

sil ja moją jeszcze z 40 min przetrzymać chcę żeby wykąpać nakarmić i niech śpi znów do 2-3 :-)

małż mówił że później będzie ale żeby do tej pory go nie było? nosz normalnie wciry mu się szykują
 
Kochane dziewczynki... jesteście najwspanialsze na świecie i dziękuje za trzymanie kciukasów :tak:... mimo, że nie przyniosły szczęśliwego zakończenia, ale były dla mnie bardzo pomocne ;-).... Nie wyszło, bo miało nie wyjść, skoro przez prawie 15 m-c nie wychodzi to dlaczego właśnie teraz miałoby wyjść... Nie łudzę się, bo to bez sensu... Jest jak jest i nikt i nic tego nie zmieni... Fakt, gdybym miała jakieś 14 tyś. poszłabym na in-vitro, ale niestety nie mam takiej kasy i myślę, ze długo nie będę miała... Trzeba się pogodzić z losem... Nie poddaje się całkowicie, ale nie mam już złudzeń i nadziei, bo i tak wiem, że nic z tego nie wyjdzie...

Popłakałam sobie dzisiaj... i teraz jest mi troszkę lepiej... Mam do siebie pretensje, że pomyślałam wogóle o tym, ze może to być ciąża, że poszłam na bete - bo sama się nakreciłam... No ale nauczka na przyszłość...

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że @ nadal nie ma - i pytanie dlaczego??? Mojej Pani doktor teraz nie ma bo jest na urlopie, więc pozostaje mi czekać... W sobotę idę na wesele i mam dziwne przeczucie, że @ przyjdzie właśnie wtedy i będzie dupa z zabawy... No ale cóż takie jest życie...

Ok, zmykam dziewczynki...
Dobranoc :-)
 
Ostatnia edycja:
Kochane dziewczynki... jesteście najwspanialsze na świecie i dziękuje za trzymanie kciukasów :tak:... mimo, że nie przyniosły szczęśliwego zakończenia, ale były dla mnie bardzo pomocne ;-).... Nie wyszło, bo miało nie wyjść, skoro przez prawie 15 m-c nie wychodzi to dlaczego właśnie teraz miałoby wyjść... Nie łudzę się, bo to bez sensu... Jest jak jest i nikt i nic tego nie zmieni... Fakt, gdybym miała jakieś 14 tyś. poszłabym na in-vitro, ale niestety nie mam takiej kasy i myślę, ze długo nie będę miała... Trzeba się pogodzić z losem... Nie poddaje się całkowicie, ale nie mam już złudzeń i nadziei, bo i tak wiem, że nic z tego nie wyjdzie...

Popłakałam sobie dzisiaj... i teraz jest mi troszkę lepiej... Mam do siebie pretensje, że pomyślałam wogóle o tym, ze może to być ciąża, że poszłam na bete - bo sama się nakreciłam... No ale nauczka na przyszłość...

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że @ nadal nie ma - i pytanie dlaczego??? Mojej Pani doktor teraz nie ma bo jest na urlopie, więc pozostaje mi czekać... W sobotę idę na wesele i mam dziwne przeczucie, że @ przyjdzie właśnie wtedy i będzie dupa z zabawy... No ale cóż takie jest życie...

Ok, zmykam dziewczynki...
Dobranoc :-)

Sun nie mozesz sie winic dobrze ze zrobilas bete bo jeszcze bardziej bys sie nakrecala czekaj na @ Zycze Ci z całego serca zeby nie przylazła i betka sie myliła
 
sun <głaszcze>

sleepy ja tez nie widze...;-/

a moze ktors przyszla mamuska chce wiaminki dla dzidzi witamina K z opakowania 36 sztuk brakuje 6 sprzedam za 10zl okazja ;-) bo cale opakowanie ponad 30zl
 
Hej dziewczyny!

Po pierwsze Sun wielki buziak i przytulasek z powodu bety! Zobacz załącznik 477859 może faktycznie dobrze ci zrobi jak ostawisz starania! I nie pisz ze na zawsze bo tak naprawdę nikt nie wie co będzie za jakiś czas - po prostu do czasu aż staniesz na nogi i poczujesz nową siłę! Przyda ci się taki odpoczynek!


Neciuszka buziaki dla mojej ślicznej synowej! Jak mamusia ją ładnie na różowo wystroiła! :-)



Sil Twoja mała też jest prześliczna! Widać po jej buzi że jest bardzo pogodnym dzieckiem! :-D A z tym motylkiem na buzi wygląda fantastycznie!!!

I słuchaj bo ja chyba zaczynam troszkę iść w twoim kierunku jeśli chodzi o żywienie. Mały zaczyna już podjadać moje jedzenie i ostatnio siedział i kawałek bułki zjadł! Był zachwycony! :-p Napiszesz mi mniej więcej kiedy coś nowego i co dla niej wprowadzałaś? Dzisiaj mój mały zjadł trochę kaszy gryczanej i aż na mnie nakrzyczał ze chce jeszcze ale ja ciągle się troszkę boję ze zrobię mu krzywdę :zawstydzona/y: ale on aż się trzęsie jak widzi ze ja jem i też chce! Normalnie otwiera dzioba w kierunku widelca a jak sama zjem i mu nie dam to się złosci...



Lam
no to ślicznie mała dziś pospała! Mój ostatnio zaczął częściej na jedzenie się budzić w nocy... wypada ze wstaje co 3 godziny, ale na szczęście je i zasypia znowu!

A co hormonów to się unormują na pewno już niedługo jak nie karmisz :tak: my wciąż tylko na cycy jesteśmy



Pyscku
witaj kochana! Ty wiesz żonka że ty MUSISZ w tym cyklu zafasolkować? Ty patrz bo normalnie przyjadę do ciebie i w d dam :-D cały czas obserwuję twój wykres i oczekuję na owulację :-)



Kwiatuszku a jak u ciebie? Trzymam kciuki zeby w tym cyklu wam się udało!! :*



Magdalena to u mnie jest jedno piętrowy dom więc TEORETYCZNIE przed domem słyszałabym jakby zaczął płakać. Tyle ze mój nie płaczę jak sie obudzi a jedynie stęka... A nie chce uczyć go ze ma płakać bo inaczej go nie usłyszę...



Natkusia ależ ten twój mały uparty!! Ja dzisiaj zaczęłam ci paczuszkę kompletować :tak: Mam nadzieję ze w ty tygodniu już do ciebie pojedzie :-)




Lily każdy może założyć :-) Magda jest tylko takim jakby Administratorem :-D Oj biedna ta twoja Julcia... choć i mój chyba znowu w jakiś skok rozwojowy wchodzi bo robi się marudny i nawet na chwile ciężko go zostawić... no i w nocy gorzej spi :sorry2:



Miq
przykre jest to co piszesz.... ale też znam kilka takich przypadków choć nie zawsze tym "dyktatorem" jest facet... Uważam ze związek to wspólne decyzję i podstawą każdego związku powinna być rozmowa. :tak:

Haha wy to macie problemy z tym wyborem wózka! :-p

A brzuszek jak zwykle przecudowny! Tylko ucałować!! Boże jak ja za swoim tęsknie! :-D



Sleepy śliczny ten twój Filipek!! :-) Fajne są te albumy bo można w każdej chwili wejść i popodziwiać nasze forumowe maluszki! ;-) A tak poza tym to ześ wyprodukowała post! A zawsze to ze mnie się śmiejesz :-D





No a ja dzisiaj spędziłam dzień poza domem! - Jutro z kolei jadę do mamy więc też mnie na forum nie będzie. - Dzisiaj byłam z koleżanką w takiej krainie zabaw dla dzieci "Planeta urwisa" Jej mała ma dwa latka to sobie tam szalała a my miałyśmy czas porozmawiać! :-D Konrad też skorzystał! Choć on to jeszcze mały kaczan więc jedynie posiedział sobie na krówce i "poraczkował" z wałkiem pod brzuszkiem! :-)

Tu zdjęcia z dzisiejszego wypadu ale tylko takie bo aparat mi szybko padł....


Tu siedzę sobie na krowie!
Zobacz załącznik 477862Zobacz załącznik 477863


A tu sobie stukałem rączkami w poduchy! Konrad aż piszczał z radości ze mama pozwoliła mu chwile postać samemu...
Zobacz załącznik 477864


Zdjęcia później usunę :tak:
 
fifka konradek sliczny A JAK LADNIE PROSTO STOI ;-) ah ah

a miq zapomnialam slodziasty brzuszek;-*

a my jutro na szczepienie w koncu...
 
hej dziewczęta.. :*

Sun.. ja wiem,że marne są moje pocieszenia, ale doczekasz się kiedyś fasolki.. sama masz przykład pok i amalfi.. dasz radę :* odpocznij.. może pomoże..

na Kameralnych może każdy dać temat nowy..

Ja Was trochę zaniedbuje.. ale moje dziecko futrzaste chore :-( od 5 dni brzuszek go boli chodzimy tylko na zastrzyki.. :-( jutro ma mieć biochemię zrobiona z krwi.. a ja sie cholernie martwie, bo w ciagu dwoch dni spadł mi 600 gram z wagi :-(

mogę ochrzan dostać,że tylko o sobie mówię. kiedyś trzeba być egoistą :-(
 
reklama
Magda,a co weterynarz mówi? Biedne maleństwo...

Fifka, ja to daję różnie, co mi się nawinie, nie powiem Ci konkretnie. I też nie duże ilości. Czasem biszkopta, kiedyś sera białego, bo mi prawie miseczkę wywaliła... Tak bardziej intuicyjnie i patrzę, czy jej nic nie jest. Z serem się wstrzymam jeszcze sporo, tak jej dałam spróbować. Wczoraj jadła makaron z rosołem. Kiedyś u koleżanki zupę brokułową, taką z kluseczkami, ewidentnie już dorosłą. Nie blenduję na papkę, raczej rozdrabniam widelcem. Hm, co ona jadła.. Marchewkę, ziemniaczka, banana, brzoskwinię, morelę, jabłuszko, gruszkę, kalafiorka w zupie, chlebek z masełkiem dziś, chlebek maczany w jajecznicy w ilości trzech okruszków, biszkopty, sok kubuś go, soczek z truskawek, z malin (własna robota), poziomki, pół czereśni, truskawki, serek biały ;), jogurt naturalny w ilości końcówka łyżeczki, bułeczkę zwykłą i słodką. Ryż. Tyle pamiętam.
 
Do góry