reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Kwiecień 2013

kurcze ja to bym gdzies za granice jechała na wakacje :)

była któraś z was na wakacjach np. z eurocamp ?? albo innego campu ? :) super warunki, tylko dojazd na własną ręke a z mały dzieciakami.. no troche nie teges;/
a z biura to jakoś nie mam ochoty, po pierwsze ceny a po drugie to co teraz sie dzieje z tymi biurami ;/

ja w pierwszej ciąży byłam na l4 chyba od 5 miesiąca, a teraz ide od 1 października

ankozc: własnie bede sie tez rozglądać, dlatego wczesniej patrze bo chce coś ciekawego znaleźc a tyle tego jest ze nie wiadomo co wybrac
 
reklama
my w tym roku byliśmy na Krecie..ale z biurem podróży.
o campach żadnych opinii nie słyszałam wiec nie pomogę...

ja byłam własnie z eurocamp w chorwacji, bylismy we wrześniu na początku samym
powiem wam ze zapłacilismy za 5 osób -2 tygodnie - ok 1200 zł za nocleg
mieliśmy taki domek na kółkach z kuchnią i łazienką, super :)
dla mnie rewelacja, zamknięty camping, własna plaża i baseny :)

chętnie bym jechała :) my bylismy samochodem, raczej bym sie nie wybrała ze względu na moej problemy pęcherzowe postój co 10 min nieee :p ale samolotem chętnie :D
 
Oj mi też się marzy jakiś wyjazd. My w tym roku na urlop polecieliśmy na początku czerwca i teraz tak sobie myślę, że jakby była ładna jesienna pogoda to może mi się uda wyciągnąć męża na jakiś weekend w górach na przykład :tak:
 
ohh w góry tez bym jechała, ale z małą to kiepsko ;/ za malutka jest, a w nosidle jej nosic na pewno nie bede :p z nią to jedynie na krupówki :D haha
 
ja liczę, że uda nam się w czerwcu polecieć do Chin (moja siostra tam jest z mężem na kontrakcie, więc w sumie największy wydatek to bilety lotnicze, ale narazie nie planuje ze wzgledu na to, że nie wiem jak będę się czuła po porodzie, a życie się tak szybko zmienia jak w kalejdoskopie, że wolę spontany niż planowanie ;-)) ...a góry, och tak, dawno nie byłam, ale jak pisałam nie planuje aż z takim wyprzedzeniem
 
Heyka
Notka i Laidis niestety z tym zakazem to juz do konca ciazy no i na czas pologu a pozniej to sama bede sie bala zeby kolejnej wpadki nie bylo wiec nim cos z tym zrobie to nici z przyjemnosci.
Widze temat wakacji, zazdroszcze Wam wyjazdow bo u mnie to ciezko, kasa moze i jest ale czasu brak. Jedynie mozemy pozyc wspomnieniami z Tunezji z 2011r tylko maly nam dokuczal bo wszedzie uciekal ale mimo to bylo cudnie....
ide obiadek gotowac....narazie
 
moja kolezanka z pracy byla z dwojka malych dzieci na eurocampie we Wloszech, wrocila zachwycona :-) dojazd samochodem wlasnym
 
reklama
góry....my w grudniu Zakopane planujemy choć na 3 dni jak brat na święta zjedzie.
sam klimat Zakopanego jest obłędny. A wino grzane hihih ale tym razem nie będzie mi dane ;-)


u nas na wakacje to troche dojazd własnym autem odpada..mąż bardzo dużo jeździ w ciagu roku i choć na wakacjach chce odpocząć od samochodu ;-)


o Chiny...super!!! :-)
 
Do góry