Maj 2012

[little_nina]

No jakiś rok będzie jak tu już gadamy. Ale zleciało...


https://www.sunshinecoasttoyshobbies.com.au/images/products/ip061155.jpg Takie klocki kupiłam mu wczoraj. Normalnie drugie dziecko mam...

 

[she_84]

ja jestem tu od wrzesnia zeszlego roku na poczatku pisalam bedac jeszcze w pracy jak mi sie nudzilo a trafilam tu przez przypadek, wpisalam cos w wyszukiwarke chyba o dzieciach ktore maja sie urodzic w maju 2012 i mnie tu pokierowalo i od pierwszego posta martaik wyczytalam a potem zaczelam sie udzielac

 

[Katasza]

Ja dołączyłam w grudniu ale zaglądałam trochę wcześniej. Nie wiem dlaczego zdecydowałam się akurat na to forum ale z decyzji się cieszę. tak naprawdę zaczęłam tu przesiadywać jak poszłam na zwolnienie bo coś z czasem trzeba było robić ;-) No i fajnie jest pogadać z kimś, kto przechodzi przez podobne "etapy". Dodatkowo większość moich koleżanek, z którymi mam stały kontakt jest jeszcze niezamężna i niedzieciata więc szukałam w sieci.

Justyna- to trzeba będzie się wreszcie spotkać z dziewczynami z Łodzi i okolic, choć teraz na bb to chyba zostałyśmy my dwie łodzianki i She.

 

[Yolanta]

andav aż mnie na wspominki wzięło Ja znalazłam bb jak jeszcze w PT mieszkałam i szukałam info jak to jest w Polsce z tym rodzeniem ciążeniem itp. I w sumie gorzowski wątek znalazłam i tam głównie siedziałam na początku, dopiero później majówkowy. No i śmiesznie, bo długo nie przyszło mi do głowy podczytywać głównego Udzielałam się na brzuszkach, wyzytach itp, a na główny nawet nie zaglądałam

 

[azula]

Yolanta ja to śmiałości nie miałam się zarejestrować na bb tylko sobie główny czytałam.W końcu się odważyłam i nie żałuję.Fajnie mi się i czyta i pisze i można się wyżalić i dobrych rad wysłuchać i jest wesoło.Na fb się nie zapisuję bo ledwo na bb czasu starcza a jak jest ładna pogoda to nawet i bb zaniedbuję

 

[she_84]

musialam dziecko spac polozyc i wstawic mu zupke
andav, ja myslalam ze Ty pozniej dolaczylas bo nie pamietam Cie od poczatku. albo sie malo udzialas, albo przez jakis czas Cie nie bylo albo mialas inny obrazek za to nnajbardziej z poczatkow tego watku pamietam As, suzi, fiore, czarnule i martaik. byla tez wiki ale ona stracila swoje malenstwo

 

[Olisiaa]

ja tutaj trafiłam przypadkiem, szukałam jakies inforamcji w necie i na bb był dos obszerny temat i tak weszłam-znalazłam maj2012 zajrzałam i tak oto zostałam, to był chyba koniec stycznia albo poczatek lutego
edit: jednak poczatek lutego

 

[Olisiaa]

ja jakos najbardziej zapamietałam Pieszczoszke bo najwiecej sie udzielała, carmelle-bo jej teksty mnie powalały i zawsze rozbawiały do łez, suzi, suse bo je zawsze myliłam

 

[suzi1]

wiecie co dziewczyny? zdalam sobie sprawe ze my juz tu tak gadamy ponad rok!! ja jestem z wami od pazdziernika ( we wrzesniu dowiedzialam sie o ciazy) a wy od kiedy? i dlaczego akurat tutaj zdecydowaliscie sie zajrzec??
Ja akurat tu waladowalam bo wiem od kolezanki ze udzieala sie na forum mam bb i tak zaczelam szukac forum bb i majowek- pamietam ze pierwsza co do dzis jest poznalam suzi i czarnula reszty jakos nie kojarze
Nie mam kolezanek tu gdzie jestem a chcialam sie komus wyzalic, zapytac o rade, uspokoic gdy cos mnie niepokoilo - ciesze sie ze tu jestem ciekawe jak dlugo jeszcze bedziemy sie tu udzielac

Andav ja jestem od początku, nawet pisalam w podforum maj, ale nie miałam śmialości zaczynać, znałam juz Martaik Doskonale pamiętam Wiki , Dusia, She no i nasza kochana i piękana Andav ;-) (też jestem fanką Twojej urody) i jeszcze kilka innych dziewczyn, bo potem to juz mnie byłam na forum z racji ciągłych pobytów w szpitalu :-(

musialam dziecko spac polozyc i wstawic mu zupke
andav, ja myslalam ze Ty pozniej dolaczylas bo nie pamietam Cie od poczatku. albo sie malo udzialas, albo przez jakis czas Cie nie bylo albo mialas inny obrazek za to nnajbardziej z poczatkow tego watku pamietam As, suzi, fiore, czarnule i martaik. byla tez wiki ale ona stracila swoje malenstwo

DOkładnie jak pisze She ;-)

My dalej walczymy ze ścianami , wylewkami itd!
Miłego dnia życzę Wszystkim :*

 

[suzi1]

Ja od listopada zaczęłam swoiją przygodę ze szpitalem, ale wtedy miałam jeszcze małe przerwy. Natomiast "stały" pobyl w szpitalu rozpoczęłam w lutym i juz tylko były "ucieczki do domku" na pare godzin ;-) więc malo sie w tym czasie udzielalam. Głownie byłam w kontakcie smsowym z As i Fiore :* :* :*
No ale i tak dziękuję Bogu że Aluś jest z nami Pamiętam jak dziś slowa lekarza aby dotrwać chociaż do stycznia :-( Matko kochana to był bardzo trudny czas dla nas ehhhh nie chce o tym dalej pisac bo zaraz rycze...

No i bardzo sie ciesze że Was "mam"

Ojjj post pod postem, przepraszam :*