reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

żeby nie było, że S postanowił odespać... pobudkę zarządził o 6.10, czyli jak zwykle:baffled: łeb mi pęka z niewyspania :(

claudette zdrówka dla Lenki!!! kciuki za wizytę&&& a co do uczuleń na owoce to ja bym podawała tylko gotowane jabłko na razie (my tak robimy) to na pewno nie uczula, owoce ponoć lepiej później wprowadzić
potem mam zamiar podać jagody, bo mam zamrożone, gdybym miała swojskie brzoskwinie/morele to bym z nimi spróbowała, ale musimy czekac do lata
 
reklama
iwon mojego chyba wysypało po tym koprze włoskim, bo wyczytałam, że często występuję reakcja, jeśli jest alergia na marchew, seler czy pietruszkę, a S ma prawdopodobnie alergię na marchew :(
za okresem mi się nie tęskni :p wręcz na odwrót, ale boję się, że jak tyle czasu go nie było, to potem będę umierać, a ja nigdy nie miałam bolesnych @ i się potwornie boję:szok:


ale mnie Orange wkurwi...o:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
24 grudnia prze tel zgodziłam się przystapić do ubezp OC na mnie, warunki miały przyjść przed Sylwkiem i wtedy miałam zdecydować czy mi pasuje, jeśli nie mogłam odstąpić w ciagu 30 dni od daty otrzymanania dokumentów
warunki przyszły 18 stycznia, nie pasują mi, dopiero teraz zadzwoniłam, a baba tępa jakaś raszpla uparła się, że ona w systemie widzi aktywację 24 grudnia i mi odstąpienia nie przyjmie:angry::angry::angry::angry:
w PZU nic nie mogą zrobić - mam takiego nerwa, że szok, bo jakiejś kretynce nie chce się wykazać odrobiny dobrej woli, przecież mogłaby kogoś podpytać spr itp, no co za ....
 
Ja dzisiaj oczy na zapałki mam. Do 1 spał a potem pobudki 1:30, 2:10, 3:05, 3:40, 4:00, 4:30, 5:15, 5:50, 6:30. Wstał o 7:15 bo juz miał oczy otworzone avtak to tylko wrzeszczy aaaaaaaa, uuuuuuuuu,yyyyyyyy ale oczy ma zamknięte. Wystarczy poglaskac i cisza. Przetrzymywanie nic nie daje. Tak samo jak zabranie do łóżka. Zawsze bylam temu przeciwna ale postanowiłam sprobowac z nadzieją ze będzie spokojniejszy i doooooopa wielka. Jestem przerażona jak on sie wierci. Po godzinie wyniosłam go spowrotem.
Powaznie rozwazam podanie środka nasennego.......

Iwon nie strasz mnie tym bezzebnym 9 miesieczniakiem. Oby tym naszym poszlo to szybciej.

Zaza wspolczuje nocki i wysypki.

A co do ubierania glutow to u nas dawanie czegoś w raczki efektu nie daje bo gdy musze wlozyc rece w rekawek to jest jeszcze wiekszy ryk gdy te rzecz zabieram na chwile.
 
witam te co w pracy i te co w domku z maluszkami :-)
u nas nocka średnia - pierwsza pobudka o 22 :szok: po 15 minutach kołysanek i głaskania zasnęła ale tak jakoś niespokojnie, do rana jeszcze 3x się budziła ale mąż wstawał i zasypiała i tak do po 7
jedziemy dziś odwiedzić znajomych którzy mają 1,5 miesięcznego synka :tak:

co do tego zajmowania czymś na przewijaku to robimy wszystko o czym piszecie ale zwykle w ciągu dnia wykorzystamy wszystkie opcje i wieczorem już nie działa :dry: jak nie mam przygotowanego czegoś "nowego" to koniec a poza tym ona jak złapie faze że chce na brzuch to już nic ją nie interesuje :-( ale damy radę....


dziewczyny czy tylko ja taka przejęta i gotuję wodę do mleka czy kaszki przez 5 minut w garnuszku? jak podgrzewacie wodę i jaką wodę, kranówa czy mineralna? czy coś się zmieniło jak maluszki już takie duże?
 
Ostatnia edycja:
ZAZA - zadzwoń ze skargą, niech odszukają tę rozmowę (wszystkie są nagrywane) i powinni Ci to uznać!!!! a nocki współczuję bardzo!!!!! a nie dostawał herbatki z koprem włoskim jak był malutki???

Iwon - super, że Julek robi postępy i że ranek przeszedł gładko! :)

Ja dzisiaj też niewyspana - Monika się obudziła po 5, wysłałam do niej męża, poszedł, przyszedł, śpię dalej, ale Monika dalej marudzi, no i R mówi, żebym ja poszła - poszłam, wyciągnęłam spod przewijaka (znaczy przszła na drugą stronę łóżeczka, nie to że przewijak spadł) położyłam smok, karuzelka idę spać, po 10 minutach znowu marudzenie - idę, robię to samo, kłądę się po 10 minutach znowu marudzenie - pytam męża czy posmarował jej dziąsełka (idą kolejne ząbki - chyba dolna dwójka druga w natarciu i chyba lewa górna jedynka) - a ten - nie, pieluchę zmieniłam... NOSZ KURNA!!!! Powiedziałam, że debil jest, bo zmiana pieluchy idealnie rozbudza dziecko, że powinien jej dziśała posmarować i smoka dać i tyle, i że jak następnym razem coś równie genialnego wymyśli, to w du*** będę miała to, że idzie do pracy, sam ją będzie usypiał - mi już nie usnęła :/ W końcu o 7 dałam butlę, 9:40 poszła spać na 1 drzemkę i póki co śpi, a ja niewyspana!!!
 
Witam się i ja
Oczywiście nie nadrobię Was piszę aby się zameldować że żyjemy, małą znowu będzie miała katar :-:)-(, tylko taki dziwny bo jak jej próbuję ściągnąć fridą to ma sucho a słychać jakby miała zatkany nos nie wiem o co chodzi, zaś na basen nie pójdziemy to już 4 raz jak opuszczamy zajęcia chyba będę musiała zrezygnować bo tylko niepotrzebnie blokujemy komuś miejsce :-:)-(.

Postaram się Was nadrobić później choć nic nie obiecuję.

Mnie łapie dyskopatia ledwo chodzę, a tu trzeba małą na rękach usypiać, katastrofa !!!!!!!!!! Chodzę jak kaczka z wypiętym kufrem !!!!!!

Wszystkim tym co skończyli i kończą 7 miesięcy wielkie całuski !!!!!!!

Kasia jeżeli chodzi o wodę to ja daję z czajnika i nie gotuję już jej przez 5 min no i kranówka

mlodak, zaza, Rysiaca współczuję niewyspania choć u mnie to samo bo nie dość że plecy to jeszcze katar małej !!!!

Iwon gratuluję postępów Julka u nas leń i leń i leń nie da się tego inaczej opisać
 
Ostatnia edycja:
ufff ... nocka bez pobudek ale obudzil sie kolo 6:30 :p ale mam problemy

a dzisiaj podczas jedzenia tak gaworzyl ze wyszlo mu "nie jem" hehe ale buziola otwieral

i druga ciekawa odzywka, siedzi przy zabawce rozkraczone nozolki, gryzie gryzak i idzie kupa, wieeeelka jedno stekniecie drugie slychac strzaly a po zrobieniu weschniecie i "ojej" ... dzieci to jednak czasem potrafia rozwalic :p

Rysica podziwiam Cie za checi :p i wspolczuje poranka

Kasia.natka ja juz mojego w kapieli sadzam albo klade na brzuchu bo tak chce ... na plecach tylko na chwile zeby go umyc ... z moim grzdylem o tyle ciekawie jest ze on wstaje w wanience i chce wychodzic :| to dopiero jazda jest... co do przewijania ja juz przeiwjam na czworaka go albo na stojaka :p ja podgrzewam mineralke juz teraz :) od swieta ja zagotuje

Sunshine moze godzina noszenia :p a tak serio to moze to ze chcesz ja uspac powoduje ze potem nie chce zlezc z rak bo mysli ze ja zostawisz ... sprobuj przesunac jej jakos drzemki moze jest gotowa na mniej drzemek

Mlodak trzymam kciuki za zebola ale mysle ze idzie !!! bo u nas bylo tak samo z jedzeniem

Goldenlucy wspolczuje strasznie z tym spaniem niestety nie pomoge

Aga prasowanie dla mnie o tez zmora ... ciagle cos lezy ... i gratuluje nowych umiejetnosci :D:D:D

Polaa oby szybko przeszedl ten bol ucha

Zaza ... bidulek malutki :( przytulasek od cioci, moze podjechac do nich osobiscie i zrobic awanture

Mlodak a goraczki nie ma ?

Claudette jak kiedys pisalam tego wlasnie mozna bylo sie spodziewac... trzymam kciuki za szybka poprawe zdrowka i oby to tylko powierzchownie i nic nie zeszlo... i zdrowka !!!

Iwon no to Julek goni :D zaraz bedzie siedzial a chwile pozniej raczkowal :D:D:D
 
Witam :) u nas chyba już od tygodnia nocki są super z 3-4h bez pobudki, od 6-7ej czujny sen, ale przy cycu śpimy do 9tej więc nic tylko się cieszyć.
Myślałam, ze @@ łagodna co prawda mało co boli, ale zalewa mnie.......

Hi..

U nas kiepsko, mała ma katar, kaszle, w sobotę osłuchowo było ok, ale eh, dziś znów idziemy do lekarza, bo całą noc gorączkowała, śpi po 10min i budzi się z wrzaskiem, a ja nie wiem jak jej pomóc :-(
Mam nadzieje, ze mała dalej osłuchowo czysta.

Aga przykro mni z powodu @ :-p
Ale spłakałaś się, bo taki wzruszający film, czy z powodu prasowania?:-D
Haha film :)
A u Was fajnie, ze poranek taki udany :) może teraz będzie coraz lepiej.

żeby nie było, że S postanowił odespać... pobudkę zarządził o 6.10, czyli jak zwykle:baffled: łeb mi pęka z niewyspania :(
Współczuję nocki i biedny ten Twój synuś.

dziewczyny czy tylko ja taka przejęta i gotuję wodę do mleka czy kaszki przez 5 minut w garnuszku? jak podgrzewacie wodę i jaką wodę, kranówa czy mineralna? czy coś się zmieniło jak maluszki już takie duże?
Kaszkę robię z kranówą gotowaną.

Młodak Tobie też nie zazdroszczę nocy.
Pola zdrówka!!
Rysica no co chciałabyś być wyróżniona przez Monikę i nie mieć ani jednej zarwanej nocki ? Nie ma tak dobrze.
 
reklama
Do góry