zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
żeby nie było, że S postanowił odespać... pobudkę zarządził o 6.10, czyli jak zwykle
łeb mi pęka z niewyspania 
claudette zdrówka dla Lenki!!! kciuki za wizytę&&& a co do uczuleń na owoce to ja bym podawała tylko gotowane jabłko na razie (my tak robimy) to na pewno nie uczula, owoce ponoć lepiej później wprowadzić
potem mam zamiar podać jagody, bo mam zamrożone, gdybym miała swojskie brzoskwinie/morele to bym z nimi spróbowała, ale musimy czekac do lata
łeb mi pęka z niewyspania claudette zdrówka dla Lenki!!! kciuki za wizytę&&& a co do uczuleń na owoce to ja bym podawała tylko gotowane jabłko na razie (my tak robimy) to na pewno nie uczula, owoce ponoć lepiej później wprowadzić
potem mam zamiar podać jagody, bo mam zamrożone, gdybym miała swojskie brzoskwinie/morele to bym z nimi spróbowała, ale musimy czekac do lata




jak nie mam przygotowanego czegoś "nowego" to koniec a poza tym ona jak złapie faze że chce na brzuch to już nic ją nie interesuje :-( ale damy radę....
