reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2013

no to się pocieszam że to może jakiś początkowy objaw że jednak coś niemrawo koślawi się do przodu?;-):baffled:chociaż z tym sikaniem to tragedii nie ma:confused2:

oj paczuszki....wyżalajcie się ile wlezie, ale potem głowa do góry i uśmiech bananowy! Nie możemy się tak kompletnie zdołować;-)
wysyłam Wam miliardy pozytywnych okruchów bo kurcze jak się tak kompletnie zdołujemy to będzie masakra
:-):-):-):-D:-):-D:-):-D:-):-D:-):-D:-):-D
 
reklama
GNIDKA nie płacz! zobaczysz, że nie Ty jedna bedziesz lutową-marcówką:-D
a chociaz działa na Ciebie przyspawanie do męża?? bo na mnie nic a nic:confused2:

Za pierwszym razem (była długa przerwa) to mialam skurcze co 2-3 minuty... przez pół godziny:confused2: szał... a potem to nic... ale może jak się będę przytulac do skutku to coś ruszy....


zauważył ktoś, że kwasi nie ma? rodzisz bejbe?

dopiska:
no i masz... wywołałam kwasię :)
 
U mnie też grawitacja większa, a jeszcze jak się maleństwo zaczyna prostować i wyczyniać bóg wie co w tym brzuchu to już w ogóle nie da się iść :confused2:
Z sikaniem też u mnie norma ledwo wylezę z WC już mogę z powrotem wracać.

Eve witamy, pochwal się Kubusiem :-)



edit:
Lecę do teściowej na śledzia, bo dziś ostatki co nie :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
dzisiaj już chyba wszyscy zadzwonili spytać czy urodziłam:angry: nawet teściu zadzwonił mnie spytać jak się czuję i że jakby co to on jest w pogotowiu żeby mnie do szpitala zawieźć:eek:.

Jeśli chodzi o badania to co wizytę mam badanie na fotelu + usg (chyba na 2 witytach nie miałam usg), za to nie mam ktg robionego. do tego u położnej ważenie mierzenie ciśnienia, i sprawdzanie tętna dziecka.
 
GNIDKA no to szalej z męzem:) mi ginka kazała przytulac się do mężusia, ale nie działa.
KWASIA nie płacz...glowa do góry! Robercik wylaź, bo matka osiwieje!
DREAMUŚ masz rację. cyce do góry i damy radę:-D

boze jak mi pachnie swieżo uwędzonym ciepłym boczkiem!!!:szok: szok! bo nawet plasterka w domu nie ma:-D ale bym zjadła
 
no to mam nowy plan... przytulanie + piłka :-D pije jeszcze tą herbate z liści malin 2 razy dziennie, ale to bardziej na zmiękczenie szyjki niz na poród, bo sie boję, że bardzo popękam. Oleju pić nie mam zamiaru, spacery - nie da rady bo mnie zaraz boli, a sprzątać hardcorowo też nie... tylko tak lajtownie.
 
dzisiaj już chyba wszyscy zadzwonili spytać czy urodziłam:angry: nawet teściu zadzwonił mnie spytać jak się czuję i że jakby co to on jest w pogotowiu żeby mnie do szpitala zawieźć:eek:.

Jeśli chodzi o badania to co wizytę mam badanie na fotelu + usg (chyba na 2 witytach nie miałam usg), za to nie mam ktg robionego. do tego u położnej ważenie mierzenie ciśnienia, i sprawdzanie tętna dziecka.

może urodzisz, bo mi się śniło, że juz po jesteś:)

a co dopytywań czy się urodziło, to też mam tego dosyc....
 
domikcw dokładnie cyce do góry:-D

dobra ide do kuchni, ale tym boczkiem zapodałaś, ja właśnie po pomidorówce;-)mmmmm ale miałam na nią chętkę, po tym boczku to chyba idę po dokładkę zupki;-)

lecę....może która się rozpakuje jak mnie nie będzie??;-)

ps. kasiadz mnie wczoraj wszyscy pytali, jak się nam lutufki rozsypywały....to dopiero był mega dół;-)

paaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Gnidka- razem bedziemy w marcu rodzily:))) A te liscie malin to tu kupilas czy wysylka z Pl???
Gosiu- ja w szpitalu mialam w zasadzie usg tylko w 12 tygodniu i potem w 24 chyba ale tylko zeby zobaczyc czy mlody sie rusza, bo slabo czulam kopniaki i powiedzialam o tym poloznej, ale wiedzialam ze to przez lozysko z przodu- ja nie mialam nawet tego polowkowego. Z tym ze ja chodzilam co miesiac prywatnie na usg wiec tak mi brak tych badan w szpitalu nie przeszkadzal.
Dreamus- ja sie dzisiaj u Ciebie zywie kochana- na pomidorowke zawsze mam ochote, a potem sobie ciastem poprawie.
Pamietam jak 4 lata temu bylismy ze znajomymi w Zakopanem na Sylwestra, bylismy prawie tydzien i ja dzien w dzien jadlam pomidorowke, wszyscy probowali jakies kwasnice i inne wynalazki a ja caly tydzien pomodorowke.
Eve- czekamy na zdjecia:)))
 
Do góry