reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

PORÓD i wszystko co z nim związane.

Latife, ja nawet nie wiem ile miałam szwów, blizna po nacięciu wychodzi mi na pośladek :( po drugiej stronie też miałam szwy, bo popękałam, pękłam też w środku, więc w ogóle "sama radość", ale teraz już jest super. Jak mnie szyli to dostałam podwójną dawkę znieczulenia, nie wiem nawet ile to trwało. Zastanawiam się tylko, czy jeśli przy drugim porodzie będzie konieczność nacinania, to czy robią to w tym samym, czy w innym miejscu, może po drugiej stronie? kurcze najgorzej wspominam właśnie gojenie sie ran, sam poród to przy tym dla mnie pestka.
 
reklama
Mi po ostatnim przeglądzie w Polsce ginekolog powiedziała że po tym co mi zrobili z podwoziem to tym razem bez nacinania się powinno obyć no chyba że znowu na kleszczach się skończy. No i co do czasu porodu u mnie od pierwszego skurczu to było 90 minut, teraz mam nadzieję że akcja tak szybko się nie rozwinie i dostanę znieczulenie. No ale ponoć kolejne porody to szybsze są.
 
Zastanawiam się tylko, czy jeśli przy drugim porodzie będzie konieczność nacinania, to czy robią to w tym samym, czy w innym miejscu, może po drugiej stronie? kurcze najgorzej wspominam właśnie gojenie sie ran, sam poród to przy tym dla mnie pestka.

ho ho ho. Ciężkie tematy widzę. Mama mi mówiła, że za każdym razem nacinali ją w trochę innym miejscu. Nie wiem, czy to norma, czy ma jakieś uzasadnienie. Nacinali przy każdym porodzie bo jest małą kobietką a rodziła dzieci powyżej 4kg.
 
Pytanie do Dziewczyn, które planują cc bez bliżej określonych wskazań medycznych, takową miały, albo wiedzą jak to załatwić ;-)

Dziewczyny zastanawiam się jak poruszyć z moim gin kwestię zadośćuczynienia za załatwienie tej cesarki...Czy zapytać lekarza wprost? Czy sama zdecydować o wysokości (ile to być powinno:szok:??) help.....
 
u nas takie info zdobywa sie na poczekalni albo bardzo delikatnie podpytac polozna mozna.Ja wiem, ze u nas daja 2-3 tys.Ja jako ze lecze sie u niego latami i kupe kasy juz zostawilam planuje dac max 2 tys i zrobie to tak na wizycie ok.36 tyg poprosze o wyznaczenie terminu na CC, on wpisze w kalendarz i na wyjscie dam koperte mowiac ze to za "prowadzenie ciazy i opieke"-mysle, ze bedzie ok.
 
o porodach podczytywałam sobie wczoraj marcówki... eh... niedługo my będziemy się rozpakowywać... jeszcze troszkę
 
Pytanie do Dziewczyn, które planują cc bez bliżej określonych wskazań medycznych, takową miały, albo wiedzą jak to załatwić ;-)

Dziewczyny zastanawiam się jak poruszyć z moim gin kwestię zadośćuczynienia za załatwienie tej cesarki...Czy zapytać lekarza wprost? Czy sama zdecydować o wysokości (ile to być powinno:szok:??) help.....

ania ale Ty masz mieć cesarskie cięcie przecież to po chcesz dawać kasę???????????????? no plis........ a za prowadzenie ciąży to on bierze kasę na każdej wizycie......

ja jestem przeciwna takiemu obcesowemu "dawaniu kopert"..........bo to jest zwykłe łapówkarstwo..........
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry