my jesteśmy na mm 2 od tygodnia i niczego nie mieszałam, po prostu jak skończyła mi się hipp 1 to otworzyłam hipp 2, żadnych rewolucji nie było i na opakowaniu też nic nie pisali o mieszaniu, moim zdaniem jak się zmienia mleko (np z bebilon na bebiko itp) to wtedy się stopniowo zmienia a jak jest to samo mleko tylko 2 to nie trzeba bo ono różni się tylko kalorycznością, ogólny skład ma ten sam i nie trzeba stopniowo wprowadzać...
mój młody zwiększył sobie porcje wszystkiego i np zupkę na obiad to już je 200 ml... szok, ale nie będę mu żałować
mleka nie chce pić, w sumie tylko raz w nocy pije aż 240-260 ml, nie wiem gdzie on to mieści, a tak to w dzień 1 kaszka i 1 kleik na mleku, niby o jeden posiłek mleczny za mało ale jak nie chce to przecież dożylnie mu mleka nie dam, przybiera ładnie, zdrowy jest więc co tam to jedno mleko... koło 9 miesiąca zacznę mu dawać jogurt naturalny to nadrobi.
co do smrodu zupek to mi jakoś nie śmierdzą, łososia synek lubi bardzo, inne mięska też lubi, ale dynia i szpinak mu nie pasi, niedługo sama zacznę mu gotować bo już zaczyna jeść takie ilości że nie opłacają mi się słoiki za to jest sens gotować, bo wcześniej to jakoś nie bardzo mi się chciało gotować pół marchewki
za to teraz już coraz więcej tego idzie i coraz bardziej urozmaicone jest to jego jedzenie, więc jakoś łatwiej będzie, już nie mogę się doczekać aż zacznie jeść "normalnie" hehe i powiem wam że z utęsknieniem wspominam czasy jak jadł tylko mleko, mam wrażenie że w ogóle z tym roboty żadnej nie było, a teraz to kaszki, kleiki, deserki, obiadki, soczki, naczynia, łyżeczki, kubeczki pierdółeczki, no i te wszechobecne pomarańczowe plamy na ubraniach i śliniaczkach, na początku było łatwiej 
mój młody zwiększył sobie porcje wszystkiego i np zupkę na obiad to już je 200 ml... szok, ale nie będę mu żałować
mleka nie chce pić, w sumie tylko raz w nocy pije aż 240-260 ml, nie wiem gdzie on to mieści, a tak to w dzień 1 kaszka i 1 kleik na mleku, niby o jeden posiłek mleczny za mało ale jak nie chce to przecież dożylnie mu mleka nie dam, przybiera ładnie, zdrowy jest więc co tam to jedno mleko... koło 9 miesiąca zacznę mu dawać jogurt naturalny to nadrobi.
co do smrodu zupek to mi jakoś nie śmierdzą, łososia synek lubi bardzo, inne mięska też lubi, ale dynia i szpinak mu nie pasi, niedługo sama zacznę mu gotować bo już zaczyna jeść takie ilości że nie opłacają mi się słoiki za to jest sens gotować, bo wcześniej to jakoś nie bardzo mi się chciało gotować pół marchewki
Ostatnia edycja: