-
K
Patrycja i Weronika.
Straszna tragedia...łzy same płyną po policzkach..:(:(:( Spoczywajcie w pokoju...(*)(*)(*)- katrinm5
- Wpis nr 325
- Forum: Pożegnania
-
K
Siedlce i okolice
Ja Ci niestety nie pomogę , bo za krótko tu mieszkam:sorry:Tutaj zobacz Złota Lista- katrinm5
- Wpis nr 16
- Forum: Mamy z różnych miejscowości
-
K
Siedlce i okolice
Hej Megida:-) Mało i nikt się nie udziela:-(Może coś się ruszy w końcu;-)- katrinm5
- Wpis nr 14
- Forum: Mamy z różnych miejscowości
-
K
Siedlce i okolice
Witam Ja przeprowadziłam się miesiąc temu do Siedlec i nie znam praktycznie nikogo:no:Muszę się przyzwyczaić do nowego miejsca a to nie jest łatwe... Mam nadzieję,że ktoś tu zajrzy i wątek się rozwinie;-)- katrinm5
- Wpis nr 12
- Forum: Mamy z różnych miejscowości
-
K
Żony mundurowych
Super:tak::-)Gratuluję:-) A wiesz mniej więcej kiedy pójdziesz na pierwszą służbę?- katrinm5
- Wpis nr 60
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
MamoEmilki my mieszkamy w mieszkaniu do Wam-u.A Wy?A jak zgadłaś ,że mój M pracuje w Krzesinach? My akurat nie mieszkamy w bloku ani osiedlu gdzie są sami wojskowi:tak:Nie wydaje mi się ,żeby było źle mieszkać na takim:no:- katrinm5
- Wpis nr 54
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Początki zawsze sa trudne.Najważniejsze to mieć zajęcie.Z drugiej strony patrząc pół roku to nie tak długo i szybko czas leci;-)Widzę ,że mieszkasz w stronach z których M pochodzi:-)- katrinm5
- Wpis nr 51
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Natasza masz rację:tak:Dla mnie chyba najgorsza byłaby rozłąka.A Ty jak dałaś sobie radę ?No wiesz z tęsknotą , myślami ( na pewno były różne)... MamoEmilki a Twój mąż gdzie pracuje?- katrinm5
- Wpis nr 49
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Natasza ja początkowo reagowałam nerwowo:no:Jednak jak kolejny raz M powiedział ,że jednak by pojechał to się zgodziłam - tylko niestety za późno się zgłosił na wiosenną zmianę.To w końcu jego praca- katrinm5
- Wpis nr 47
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Właśnie tak to jest z facetami ,że Nas kobiet nie zawsze zrozumieją.Jak do mnie napisze a ja nie mogę od razu odpisać z wiadomych względów to oczywiście są pretensje tak jak u Ciebie Gabi.Oj Ci mężczyźni:confused2::rofl2:- katrinm5
- Wpis nr 44
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Hahaha widzę ,że nasi meżowie podobnie pracują;-):-) Czasem to nie ma gdzie rąk włozyć taki zapieprz maja.A ja mam pretemnsje ,że na sms-a nie odpisze albo nie może rozmawiać:rofl2:- katrinm5
- Wpis nr 42
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Gabi mój ma takis system pracy ,że pracuje 24h a potem 3 dni wolnego.Na poczatku pracował codziennioe po 8 godzin więc dla mnie to jak zwykła praca- katrinm5
- Wpis nr 40
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Kurcze to juz przesada:no::confused2:Perzeciez to jest praca jak każda inna.A co z Policją?Oni te służą anie pracują?Czy pracują a nie słuza?;-)- katrinm5
- Wpis nr 39
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
LuizaPatrycja zgadzam się z Miją ,że praca listonosza jest niebezpieczna:tak:Kurcze tyle kasy co miesiąc to az strach :no: Tak pracuje w Krzesinach.A skąd wiesz ?- katrinm5
- Wpis nr 37
- Forum: Relacje rodzinne
-
K
Żony mundurowych
Widzę ,że nasze malutkie grono się powiększa:-) Matylda super:tak::-)Gratuluję:tak:A nie boisz się tej pracy? To trochę niebezpieczne zajęcie. Nikita faktycznie poznaliście się w bardzo romantycznych okolicznościach;-)Mój też czasami to bałaganiarz:dry: A mój siedzi do 16 w domu:shocked2:Tak...- katrinm5
- Wpis nr 28
- Forum: Relacje rodzinne