Ostatnio dodane przez Krufka

Sandra mam monitorowane cykle, latam co miesiąc do Polski. co jak co ale na mojego lekarza nie narzekam. mam o nim dobrą opinię i pół mojego miasta także. lekarz nie przepisał mi clo od tak. od maja jestem co miesiąc w PL, mam wszystkie badania krwi robione na bieżąco, za każdym razem badania...

Agi gratulacje. ja bylam na kontroli w PL, poziom prolaktyny spadł ale nadal mam brac bromergon. dostałam też clostilbegyt na poprawienie jajeczkowania. jakos sie tu nie pojawiam bo mnie wszystko dobijalo i musialam przestac myslec o wszystkim. ale pamietam o was i bede zagladac co jakis czas :)

cześć Aneczka :) pozdrawiam z Dublina Ewa to dobrze że już coś wiesz. u mnie 13 dzień cyklu. skoków temperatury brak cały czas 36.45 - 36.51, testy owulacyjne z jedną kreską. wczoraj mnie kłulo raz z lewej raz z prawej ale nie wiem co to bo skoro temperatura nie skoczyła to raczej nie owulacja...

u mnie 10 dzień cyklu. testy owulacyjne jak do dziś negatywne a temperatura w granicach 36.54

opalacie sie?

ja też lecę 13 października do Polski, 14 rano zrobię wszystkie badania kjrwi a wieczorem do lekarza. Melisa nigdy nie uda ci się zrobi wszystkiego w konkretne dni ja robię wszystkie w jeden dzień i tam będzie wypisana jaka powinna by norma na dany dzień cyklu. może uda mi się podejrze jakieś...

u mnie też @ przyszła, na dodatek 3 dni spozniona. pewnie przez chorobę...

już mi dziś ieco lepiej ale padam z nóg po 11 godzinach. wróciłam o 22 jutro na 7. taki mini maraton w pracy... ja suwaczka nie robię bo mam swój kalendarzyk na pulpicie i z niego korzystam. czekam na @ powinna dziś być. czuję że nadchodzi bo bolał mnie dziś brzuch. przesunęło się cosik pewnie...

ja przeleżałam dwa dni w łóżku z grypą, dziś już niestety muszę iśc do pracy. nada przeziębiona ale nie mam wyboru... ehhh

zgadza się. trzeba się trochę odstresować tabliczką czekolady. duuupsko rośnie ale trudno. a potem nowe staranka...

Ewka przytulam :) jedyne co mogę powiedzieć że kolejny cykl w razie co przed wami. ja się nie zabezpieczam od dnia ślubu. to zobacz ile mi już zleciało. i nawet liczyć mi się już nie chce. od stycznia to jeszcze mierzyłam temperature itp. do czerwca. potem zostawilam wszystko w cholerę teraz...

ja dorwałam męża na wszelki wypadek wczoraj wieczorem jak wrócił. dziś temperatura 36.6 test owulacyjny wczoraj po południu wyszedł negatywny, dziś też.

dziś miałam rano ból w podbrzuszu i temperatura 36.7 ale nie mierzylam o 8 tylko o 11 jak się obudziłam bo musiałam odespać cały tydzień. męża dziś nie ma cały dzień więc nawet poprzytulać się nie można...

Mellisa od maja biore ten Bromergon co mi go gin zapisał i od maja mam cykle 29-28 dni. poza tym to ja mialam zawsze cykle 30 dniowe.

Melissa przytulam. jeszcze może byc dobrze ;) ja zrobiłam patent, rani mierzę temperaturę a po powrocie z pracy sikam owulacyjne testy. co prawda gxxxxx z tego wychodzi bo owulacji nie było, nie ma i pewnie już nie będzie. cykle mam 29 dni, dziś dzień 16....temperatura 36.5 cały czas