Ostatnio dodane przez marttini

hejka dziewczyny...tak się wtrącę....ale przy pierwszym synku mieliśmy problem z wit.K - bardzo szybko wykryty zresztą, bo już położna na pierwszej wizycie powiedziała, bym poobserwowała jak się zachowuje po jej dodaniu, bo dużo dzieci ma z nią problem (oczywiście nei wszystkie) i że generalnie...

ElUSI - GRATULACJE MAMUSIU!!!!!!!!!! niech się synek dobrze chowa - dużo przeszliście - ale najważniejsze, że razem!!!! Duży bąbel z Feliksa!!!

Emri - super, że jestescie zadowoleni:):):)grunt, że dziecko szczęśliwe - a przy dzieciach - i ja potwierdzę, że maludy najszybciej się uczą:)

super - ze tak fajnie chłopacy nasi zaklimatyzowali się w żlobku - i że tyle można skorzystać::))::) tylko szkoda...że nie wszyscy mogą się tam dostać....tzn, że tak ciężko jest z miejscami do żłobków;/;/;/

ejjj co tak tu pusto???? Izuś - oby młodej nic nie było, teraz wiadomo - może być "wszystko" - zdrówka!!! co u nas?ja żyję w jakimś niedoczasie, na wszystko go brak, a jeszcze chcę tysiąc srok za ogon! jeszcze z chłopem mym się posprztykałam i chodzę jak bomba zegarowa...wyjeżdża sobie, ja...

Aurelka wiadomość na PW:)

Elusi - dosłownie, dosłownie:):):)przy Krzysiu nikt się nie podejmował przyspieszać poród - choć z rozwarciem na 4-5cm to ja ponad dwa tyg chodziłam:) jak mnie w nocy pogoniło do kibelka...i nie powiem co:)oczyściło mnie ładnie:) tak za chwile poczułam regularne skurcze co 2min :P - szybkie ktg...

Cortina - zaraz pomierzę, tylko musze znaleźć metr krawiecki!!!w niedzielę Bartuń robił sobie z niego...Uwaga!!!serpentyny sylwestrowe:) nazwał je "języczki"...i gdzieś wcięło;/zwijał i rzucał by się rozwijało;/ Mig - straszne to co piszesz,wiem doskonale co się w takich sytuacjach...

...widzisz...miałam sprzedawać już dawno;/;/;/ ale wciąż brak czasu by się ogarnąć;/;/;/ :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: hihihi chowaj chowaj - ja nie zdarzyłam zanieść do piwnicy kartonu z ciążowymi ciuszkami po Aluni - jak znów z niego musiałam powyciągać!!! teraz to jeszcze w pierwszym...

dziewczynki...przepraszam, że tak raz-dwa:) ale późna już pora:) Kibicuję każdej z Was - moooocno!!!! Elusi - piszę i piszę do Ciebie i napisać nie mogę..;/ale w koncu może odpiszę:):):)krótko - z Krzysiem byłam we Wrocławiu - wszystko jest póki co OK:):):)Przepraszam, że tak tutaj...ale wierz...

Cześć dziewczyny - może komuś coś podpasuje...z zimowych rzeczy:):):) Butki i ciuszki - pochodzą z mojego domu, gdzie się nie pali i nie ma zwierzątek (troszkę szkoda...) ale za to jest pełno dzieci:):):) - jeszcze dodam co nie co, bo teraz zdjęcia w nocy kiepsko wychodzą i są przekłamane...

:) Nadia nawija, że ho - i to mówię, choć widziałam dziewczyny w maju jakoś???buziaki la Was...i może gdzieś się spotkamy w końcu??? Zawalka - no ciasto to u nas ,musi być!! w piątek jakoś piekłam jabłecznik...a już wczoraj po południu piekłam babkę...zima idzie jak nic!!! jeść się wszystkim...

Zawalka - wiesz...ja w zeszłym roku na pasowaniu przeszkolaka aż łkałam w środku - takie mega wzruszenie mnie złapało;/jeszcze w domu jak Bartunia ubierałam w białą koszulę, muszkę ...strasznie się wzruszam na tych przedszkolnych przedstawieniach - baaardzo!!!no ale to chyba nam juz tak zostanie...

Czesc laseczki:0 my na chwilkę...bo padnięta jestem na maksa;/ jakiś ciężki weekend - Alunia ma chyba zapalenie spojówek, oczka mega czerwone i załzwawione, jutro przejdę się z nia do lekarki;/ Krzysio ma jakiś skok - bo wciąż tylko mama i cycuś najlepiej by był cały czas dostępny...ech no tyle...

Sallis - suuuuuuuuuuuuuper:):):) to się szykuje niezła imprezka:) jak podłogi tyle to wiesz - luzik:)