reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ostatnio dodane przez RedHotChiliPepper28

  1. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Na bank nie podejdę karmiąc, bo mam tylko jeden zarodek, a już więcej stymulacji nie chce, więc mam jeszcze jedną szansę na zawsze. Muszę zniwelować wszystkie możliwe, znane przeszkody. No zobaczę, od wczoraj próbujemy do zera dziennie, udała się przekonać hah, a to był pierwszy dzień po dwóch...
  2. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Muszę przestać, bo podjęliśmy decyzję, że bierzemy pod koniec roku Naszego malucha, więc jeszcze trochę czasu mamy, ale najpierw ograniczamy, potem kończymy. Myślałam, że sama z biegiem czasu będzie się rzadziej upominała, a tu masakra jakaś, samoodstawienie przed 18-nastką haha. Z resztą jak...
  3. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Nie czuję, że się sama katuje przyjęłam to na zasadzie: takie mam dziecko, od początku tyle się budziła. Ale mój organizm i psychika ma dość, coraz bardziej to czuję. Aż się cieszyłam, że idę do pracy i odpocznę haha. Nawet mężowi powiedziałam, róbmy szybko drugie, bo jak zacznę przesypiać noce...
  4. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Bo ona je tyle i tak ładnie, że nierealne jest, żeby jeszcze była głodna. Często tylko dostanie pierś, pociomka chwilę i śpi, smoczka odrzuciła już dawno, więc nie mam czym oszukać.
  5. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ja przy drugim, jeśli będzie mi dane je mieć, nauczę chociaż pić z butelki... Martyna tylko pierś, odciagnietego nie chciała, butelki też nie, a od mm odruch wymiotny, więc dopóki nie najadła się normalnym jedzeniem byłam uziemiona. Tylko pytanie czy przestanie się tyle budzić hah
  6. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Zazdroszczę tych nocy każdemu, ja już jadę od dłuższego czasu na oparach, a tu do pracy jeszcze codziennie
  7. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Bie Nie, z łóżeczka cały bok wyciągnęliśmy i deska, więc tą zmianę z automatu połączyliśmy ze spaniem u siebie
  8. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Oooo to to to!!!!! Dramat... Ale Twój przykład pokazuje, że się da haha, a pamiętam że pierwsze próby były już dawno. U nas zasypianie w łóżeczku pierwszy raz było 15 minut wielkiego ryku i mln razy uciekanie, drugi dzień dokładnie 4 razy uciekła i chwilę płakała, trzeci tylko płakała leżąc, na...
  9. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Śmiej się, ale zaczęłam o tym prężniek myśleć, odkąd koleżanka zaprosiła Nas na wesele i wspomniała o wieczorze panieńskim haha
  10. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Już dochodzi to do mnie, jeszcze jakiś czas temu czułam żal, wahanie, że chce ją odstawić, ale jak teraz o tym myślę, że byłby koniec to ulga. A kolejnym argumentem jest chęć transferu w tym roku. Młoda w lutym kończy 17miesiecy, więc nie najgorszy staż kp
  11. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Mnie już denerwuje to wiszenie na mnie, wieczne pobudki, spanie z brodawka w buzi , afery... Aktualnie jestem tym totalnie wykończona. Na dodatek mój mąż dla mojego dziecka nie istnieje, tylko mama i nikt inny.
  12. R

    ciężaróweczki po in vitro

    @Iskra_82 a jak wyglądały noce jak schodziliście z piersi? U nas jest koszmar, dramat i histeria, karmienie co 2 godz. Jedyne nasze osiągnięcie to zasypianie u siebie w łóżeczku (musieliśmy pozbyć się szczebelek i dać deskę, to zaczęła akceptować leżenie w nim i ostatecznie spanie aż do pobudki...
  13. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Też rozważałam to, ale odstawie malutką, bo chcemy w tym roku zabrać Naszego ostatniego zarodka. Rozmawiałam z paroma ginekologami i specjalistka od diagnostyki piersi u której byłam na USG i wszyscy odradzali, głównie z powodu podwyższonego poziomu prolaktyny, która utrudnia zagnieżdżenie...
  14. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Moja miała taki moment, że akceptowała jazdę w wózku tylko z chrupkiem w ręce haha na szczęście szybko minęło
  15. R

    ciężaróweczki po in vitro

    Ja to w sumie dobrze wspominam, nie mam traumy :-) i w sumie tak mnie bolało, że do dziś śmiejemy się z mężem, że zapomniałam poprosić, zapytać itd o znieczulenie haha od pierwszego skurczu do narodzin 4 godziny, więc dziękuję naturo ^_^
Do góry