reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Ja odpoczywałam w dzień zabiegu, później byłam w pracy kolejnego dnia. Ale dobrze się czułam. Tylko moja praca jest typowo biurowa, pewnie jakbym miala cos dźwigać itp., to bym się oszczędzała. No i jestem na jdg więc jest trochę inaczej, pracoholizm trzeba mieć zakodowany 😵‍💫
Właśnie ja jestem typem człowieka że mam wyrąbane na pracę no ale są urlopy i za bardzo załogii do pracy nie ma i nie mogę ich w takim momencie zostawić.
Mam nadzieję że wszystko będzie okej i będę mogła chodzić do pracy
 
reklama
Z tego co czytałam na instagramie endoAgi (nie wiem czy kojarzycie) to przy adenomiozie np pelen pecherz przeszkadza i moze powodowac nadkurczliwosc czy cos takiego. Dla mnie to po prostu byl wielki ból ostatnio i nie chcialam powtorki
Akurat Endo Aga nie jest dla mnie żadnym autorytetem. Ba! Po tym jej wpisie zrobiła się burza i nawet Janowiec pisał że to bzdura. Tak czy siak, napełnienie pęcherza nie ma wpływu na udanie transferu :) jedynym zadaniem jest lepsze uwidocznienie macicy :) jak sobie lekarz poradził to w ogóle bym się nie przejmowała :)
 
Właśnie ja jestem typem człowieka że mam wyrąbane na pracę no ale są urlopy i za bardzo załogii do pracy nie ma i nie mogę ich w takim momencie zostawić.
Mam nadzieję że wszystko będzie okej i będę mogła chodzić do pracy
A robisz w znieczuleniu ogólnym? Bo sam zabieg jest raczej lajtowy, ale efekty uboczne po znieczuleniu mogą dać w kość, jak ktoś je kiepsko znosi
 
Akurat Endo Aga nie jest dla mnie żadnym autorytetem. Ba! Po tym jej wpisie zrobiła się burza i nawet Janowiec pisał że to bzdura. Tak czy siak, napełnienie pęcherza nie ma wpływu na udanie transferu :) jedynym zadaniem jest lepsze uwidocznienie macicy :) jak sobie lekarz poradził to w ogóle bym się nie przejmowała :)
Też się zgadzam. Wcześniej też myślałam że ma rację, a potem okazało się że szum zrobiony był u niej o nic. Tak jak i wiele innych później... Dr Jane.... który robił ten transfer też nie jest jakimś specem od endo. Tak jak piszesz wypełnienie pęcherza jest tylko po to żeby w USG było lepiej widać. Ja nawet tuż przed transferem pytałam połoznej czy część mogę upuścić w WC, bo nie wytrzymam i nie było problemu.
 
reklama
Do góry