Wyniki

My teraz mamy Calgel, a wczesniej Dentinox, tylko bardzo drogi a Borys Go jadł jak deserek ...

Borysek ostatnio, nauczył się siedzieć bez podparcia i co gorsza wstawać na nogi. Wygląda to tak że raczkuje po całym domu i jak napotka jakąs przeszkode ( ściana, moje nogi, drzwi i inne przedmioty od razu sie wdapuje i staje na prostych nogach...:eek: W łózeczku najlepsza zabawa, stanie na...

Dziewczyny, a banana dajecie ze słoiczka czy takiego "żywego" rozciapanego widelecem?

Dzień Dobry Marcówki, Trochę nas nie było bo jak zwykle nudziło nam się i postanowilismy ruszyć do babci i prababci Boryska na tydzień. Mąż pierwszy raz nas puścił na tak długo i tak się stęsknił że powiedział, że to incydent i już nas samych nigdzie nie pusci :-D Wróciliśmy do domu i...

Agutku, rzeczywiście niektóre duze te kombinezony, nasz niby 74 ale Borysek w nim troche pływa ....:-D Także może ta zima tak szybko nie przychodzić, zeby zdązył troszke urosnąć.;-)

Agutek...to my chyba własnei mamy ten biało - zielony :-D Pierwszy od góry....? Coccodrillo

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA !!!

Blueberry, pamiętasz słoneczną niedzielę, 11 marca....to już PÓŁ ROKU. Samych uśmiechniętych dni Karolkowi życzymy. A dziś trzeba pół tortu zjeść ;-)

Roksi, wszędzie podają albo jedną łyżeczkę masła, albo jedną oliwy z oliwek.:-)

Mamy 74 , ostatnio wszystko w tym rozmiarze kupujemy. Kombinezon oczywiscie troche jeszcze za duży, ale jakos Boryska do niego dopasujemy :-D

My właśnie kupiliśmy Boryskowi kombinezon, Coccodrillo ..tani rzeczywiscie nie był...140 zł, ale jest bardzo ciepły, ma "buciki", rękawiczki, szybko sie go zakłada i jest kolorystycznie bardzo ładny. Dla dziewczynek też były b.ładne.

Więc chwale wózek TU: superowy i zgrabny bardzo a Karolek jaki w nim poważny, wiadomo - dorosły wózek, bryka na medal i po miescie i po wertepach czuje że się będzie sprawdzać.

Ja sie zastanawiam nad gruszką, bo raz jest po 4 miesiącu a raz po 6, w zależności od firmy :confused:

Witajcie, blueberry, wrzucaj zdjecia wózka na zamkniętym :-) Ja wczoraj nie byłam na spacerze z Boryskiem, taka głupia ta pogoda, a jeszcze uprałam wózek po Mazurach ...dziś od rana leje, znowu nie wyjdziemy?

Nam pediatra mówiła zeby nie przesadzać i wystarczy co cztery dni, a własciwie raz na tydzień podać.

Trzymamy kciuki za bezproblemową podróż!

O kurde, tego się nie spodziewałam....Musze w Krakowie zrobić wywiad, bo do żłobka nie planuje dac Boryska ale do przedszkola to jak najbardziej!

Aaaaaaaaaaaaaaaa, jeszcze ważna rzecz - makaron ostudzić, zeby nie był gorący ....bo sie nie uda inaczej :-D

To ja moze napisze jak zrobic najszybszą sałatke świata :) Słoik "mieszanki meksykańskiej" Pudliszek ( marchewka, groszek, fasola czerwona, kukurydza chyba), makaron z zupki chińskiej, łyzka majonezu. Makaron zalac gorącą wodą , kazdy chyba wie jak sie przygotowuje taki ? ;-)po pieciu...

Dziękuje malaga, bo zaraz pora karmienia i nie wiedziałam co zrobić.

Ja w kwestii kaszki z glutenem :-). Jak ją podaje raz dziennie, znaczy jedną łyzeczkę do mleka wsypuje, to potem moge na wieczór dać normalnie kaszke bezglutenową czy nie?. Bo jakoś to mi wyleciało z głowy,a lekarka coś mówiła że na przemian, ale nie wiem czy to w kwestii tych kaszek...

Ja bym się tak bardzo wagą nie przejmowała, Borysek był w pierwszym i drugim miesiącu bodaj najchuszym i najmniej przybierajacym dzieckiem na marcowym forum, a teraz ładnie goni dzieci. Waga podobnie jak umiejętności naszych dzieci to sprawa bardzo indywidualna.

U nas Borysek jest cwaniak i żebyśmy Go gdzieś nie oddali :-D, ma taką technikę: dwa, trzy dni ANIOŁ jeden dzień MEGA MARUDA. Ale moja mama mówi ze może po chrzcie będzie spokojniejszy :-p:-p:-p....Tylko jak narazie ksiądz nie chce dać mu chrztu, dopóki rodzice nie wezmą ślubu....

Nie gotuje, chciałam chyba pójść na łatwizne i słoiki tylko podawałam, to znaczy próbowałam, bo jak widziałam odruch wymiotny to szybko sie zniechęcałam. Czyli może własnej produkcji mu zasmakują, a Ty blueberry, robisz Karolkowi takiej konsystencji jak w słoikach czy rzadsze?

Raczej możliwe, chociaż niby zupki mają zastąpić jeden posiłek, Borys z kolei zawsze po deserku je 150 ml mleka, jakby popijał ten deserek...

Ja chciałam spytać czy są jakieś dzieci, które nei chcą jeść zupek warzywnych ze słoiczków? ( tak zwane "małe plujki" :-D) no kurde u nas za nic nie przechodzą zwykłe zupki, a za chwile mamy wprowadzac z mięskiem....

Ja tez :tak:i od jutra zaczynamy !

Agutek, tyle dokonań w jeden dzień to już ŚWIATŁO a nie światełko w tunelu.:cool2:

U nas była mega maruda tydzien albo dłuzej, od trzech dni spokój, nawet wózek jest ok, a juz myslałam że Borysek do niego nie wsiądzie, tak go drażnił.....a tu dziś pierwszy ząbek. :happy::happy::happy: Ile jeszcze takich dni przed nami ...aż wszystkie ząbki wyrosną na swoim miejscu.:no:

My bylismy u pani doktor w piątek, przy okazji ostaniej 3 szczepionki skojarzonej. I wiecie co , nikt nigdy tak nie nachwalił naszego synka....byłam w szoku, bo ostatnio mu jakąs asymetrie znalazła i ze źle łapki trzymał na brzuchu....a w piatek - była zachwycona. Powiedziała ze ma on niektóre...