Wyniki

Koga, a te buty to dzieciom czy sobiie? :-D:-D bo ja mam na ich punkcie hopla, nawet sie zastanawiam nad całościenną szafką w nowym mieszkaniu

Maryś, ja się przyłączam do Patewki - taka sesyjka plenerowa to moze byc fajny pomysł. A co poradzić na "tylko swój czas z dzieckiem"? chyba wymyśleć jakąś nową formę;-)

Ja sie witam krótko wieczorowa porą :happy2: doczytałam wszystko, ale przed kapaniem Młodego (więc już czas jakiś temu), a że skleroza u mnie postępuje, to wszystko zapomniałam poza jednym - skunkanka, kuruj się kobieto! chociaż Twoje opisy stanu chorobowego są tak świetne, że ażje chyba sobie...

moj Miś już bardzo dobrze obcykał, gdzie się przełącza muzyczkę w karuzeli i ćwiczy to zawzięcie nad ranem.:-D:szok::baffled: Nóżek do paszczy nie ciągnie, ale robi już "świecę" no i ogólnie używa ich przy każdej możłiwej okazji.

ja jeszcze nie składałam (urlopy mi sie kończa dopiero coś koło 16 października), ale kadrowa mnie uprzedziła, że wniosek na wychowawczy trzeba zgłosić na 14 dni przed datą jego rozpoczęcia, inaczej pracodawca moze odmówić zgody. Nie wiem, jakie masz układy w firmie, ale warto tego pilnować. a...

:-d:-d:-d:-d:-):-d:-d:-d:-d

a ja próbuje pracować w domu w każdej wolnej chwili i wieczorami... i muszę się przyznać, że momentami wymiękam:baffled: Mój J. mi strasznie pomaga, zajmuje się dzieckiem jak wraca i w ogóle, ale całodniowa opieka, 3-4 pobudki między 23 a 7 rano i moja zmęczona psyche to powoli za dużo...

Cześć Dziewczyny! pomyślałam, że jak nie napiszę od razu, z samego rana, to poźniej będzie tylko trudniej :-) przede mną kolejny pracowity dzień, już się nie mogę doczekać weekendu (wiem, wiem dopiero co był:-D). Viola, najlepsze buziaki dla pociechy!

mój za to najchętniej wtula się w cycusia - nie zeby go trzymał w buzi - po prostu leży z sutkiem na oku :-D:-D zawsze się jakoś tak po jedzeniu wkręci:-)

Hm, Jasiek nie zasypia sam. Nawet się na to nie zanosi. Nie wiem, jak Wy się do tego zabrałyście, ale u nas spanie całą (oczywiście z przerwami na jedzenie) noc u siebie w łóżeczku w ogóle nie wchodzi w grę. :baffled::crazy: Mały mamisynek mi rośnie:-D:rofl2:

MaLea, no ja sobie mocz i morfologie zrobiłam wczoraj, przy okazji dzidziufa. bo jakoś tak się do tego zbierałam po porodzie, ale nic z tego nie wyszło.A zawsze to lepiej wiedzieć, a jakiej formie jest własny organizm. co do Rutino.., tu http://www.gsk.com.pl/produkty/Rutinoscorbin.html możesz...

MaLea, może masz mało witaminy C? mojej mamie na "siniaki znikąd" pomaga branie Rutinoscorbinu. Jakby to szybko nie pomogło, to warto zrobic badaia krwi w kierunku małopłytkowości. to chyba tyle, co kojarzę w temacie. Zuziunia, ciasto zostało zrobione, a potem pożarte w mgnieniu oka - naprawdę...

czyżbym była dzisiaj pierwsze?:-) witam się kochane po nieprzespanej nocce. chyba się przyzwyczaiłam ;-) Skunkanka, pani dr Jasia wymacała, przez godz. oglądała, jak się rusza, układa itp. no i stwierdziła, że żadnej asymetrii nie widać, bruzda Harissona i krzywica to jakieś wymysły pediatrzydła...

Klucha, nie pisz takich rzeczy, bo spłonę z zazdrości :-D:-D:-D

szczęśliwa, jak już tam będziesz, to zapytaj, od kiedy dzieci "zwalniają" z przybieraniem, dobrze? będę wdzieczna :-) bo mi wyleciało z głowy jak byłam u lekarza, a Misiek ostatnio przez tydz.przytył 100 g i nie wiem, jak to się ma do wytycznych;-) a ja właśnie wróciłam ze spacerku i zakupów...

Spaczyna, faktycznie byłam u nas w Parku wodnym. Opisałam dosć szczegółowo, ale jakbyś coś jeszcze chciała wiedzieć, to wal śmiało z pytaniami, chętnie pomogę. Ja do pracy wracam nie wczesniej niż w marcu, z tym że cały czas na wychowawczym zamierzam brać prace zlecone do domu i tak zarabiać na...

to mój miś rączki lubi, oj lubi :-D:-D, ale przynajmniej mnie jeszcze jakoś specjalnie nie przytłacza. na dziś - 6580, 25 centyl

no to moze sobie wspólnie strzelimy jakiś wirtualny kurs gotowania? :-) eee, Gosha, na pewno nie jest tak źle:rofl2: a tak w ogóle, to i ja się dorzucę do rozmowy, bo dziś jestem na świeżo po wizycie u pediatry. no więc dostałam ksero z...

cześć Dziewczynki! od soboty zalatana jestem, mnóstwo spraw musiałam pozałatwiać, w tym dziś byłam u lekarza z tym żeberkiem i paszkami. jak znajdę chwilę, to wrzucę zdjecia z niedzielnego rejsu i przepis na bananowe pierogi (dzis będę go wypróbowywać ;-)), no i ogólnie napiszę, co u nas...

my maty się w kńcu nie dorobiliśmy i już chyba nie będę polować (a ze 3 tyg. mnie ktoś zawsze przebijał na allegro:crazy:), karuzelka na razie jest zupełnie ignorowana, do leżaczka - tylko, jak jest śpiący, zeby go uśpić, a tak to brzuszek (10 min), plecki z przyrządem gimnastycznym obwieszonym...

ja też zamierzam zacząc tak wczesnie - nas mama sadzała od jakiegos 6 miesiaca, jak juz zaczynaliśy siadać. i ponoć dawalo to świetne efekty. Moja bratowa stwierdziła, ze da swoim dzieciom czas, żeby same dorosły do nocnika, co skończyło się pieluchami w wieku 2,5 roku. Hmmm:baffled::confused...

hej! to my już i po basenie, i po kolacji. ponieważ widzę, ze pare z Was się wybiera, to i ja opisze swoje spostrzeżenia - my byliśmy godżinę (zazdroszczę diabliczka waszych cen, bo u nas 1 godz to 21 zł w weekendy, wiec jak dla mnie zdzierstwo w biały dzień:angry:, ale co tam!). pieluchę...

Madzia, a ile Ci spi w ciągu dnia?

no to my zaliczylismy festiwal pierogow na Rynku. pyszne byly z bananami :-):-) a zaraz smigamy do parku wodnego, tylko kostium znajde;-)

hm, no to u mnie jest tak - brat starszy 2 lata - dogadujemy sie swietnie, siostra młodsza o rok - teraz jest lepiej, całe lata była wojna, byłysmy wzajemie o siebie zazdrosne, że szok (chociaż ja udawałam tą mądrzejsza;-)), sytuacji nie poprawoało to, że wszyscy w rodzinie nas porównywali (a w...

kurcze, to ja się chyba musze podciągnąć w temacie, bo w ogóle nie kojarze tych piosenek. Ja jadę w potrzebie z "szła dzieweczka do laseczka":-D skunkanka, kciuki zaciśnięte i będę Ci bardzo wdzieczna za info!

Klucha, ja z zawodu jestem edytorem, więc się zajmuje redakcją i korektą książek (głównie ;-)). wiem, że po tym, jak czasami piszę na forum, trudno sie tego domyśleć, tyle w moich postach błędów, ale lepsza jestem w poprawianiu niż pisaniu:happy2:

szwedka, wierz mi, że o poprawianych ksiażkach i ich autorach to ja mogłabym dałą 12-tomowę encyklopedię napisać :-D

Cześć Laseczki! Mam dzisiaj świetny humor = mąż ma wolne i jest w domu :-):-):-) wstawiłam pranie, ogarnełam chałupkę z grubsza, wyrzuciłam mężczyzn na spacer, teraz robie korektę (mam nadzieję, ze dziś już skończę to zlecenie;-)) i ... słucham radia dla dzieci:-D:-D:-D miłego dnia, kochane!

to zależy od wersji - w mojej (dopisek "active") jest że do 12 kg, a wyoskości nie pamiętam, sprawdzę, jak małż wróci z dzieckiem ze spaceru (bo opis jest na nosidełku ;-))